Staraczki - I połowa 2020 roku

[bleucoco]

Odebralam bete- 40,78mlu, 27/29dc.

Zazdro! Gratulacje BTW czy masz jakieś objawy?

 

[olaaa7]

Nie pamiętam.

Na kawę czasami mnie bierze odrzucenie jak przesadze z ilością. I potem kilka dni mam kawowstręt.

Mnie odrzuciło od kawy na początku ciąży i do końca nie piłam.

 

[olaaa7]

Zazdro! Gratulacje

My też lada chwila zobaczymy dwie kreski i taką ładną betę

 

[bleucoco]

My też lada chwila zobaczymy dwie kreski i taką ładną betę

Oby kochana, oby!

 

[taisiya]

Odebralam bete- 40,78mlu, 27/29dc.

Gratulacje , ja się cieszyłam przy tak niskiej becie bo też nie mogłam wytrzymać oczekiwania, ale niestety się nie udało. Trzymam kciuki, oby beta rosła i wszystko było dobrze

 

[olaaa7]

Oby kochana, oby! ❤

Zobaczysz uda się który u Ciebie dc? u mnie dziś 15dc i moja apka pokazuję, że od dziś zaczyna się szansa na zajście

 

[bleucoco]

Zobaczysz uda się który u Ciebie dc? u mnie dziś 15dc i moja apka pokazuję, że od dziś zaczyna się szansa na zajście

No to do roboty! Trzymam kciuki!

U mnie już po owu, w tym cyklu jestem z nas dumna bo po @ staraliśmy się co 2 dzień a od czasu gdy bolały owulacyjnie jajniki, to codziennie Mam nadzieję, że się uda! Obecnie mam 24 dc na 31, ale 2.01 miałam dziwne objawy jakby implantacji, no i owulacja była 3-4 dni wcześniej niż przewidywał kalendarzyk. Zobaczymy

 

[Matka. Wariatka]

Ja nie wytrzymałam i zrobiłam test, po powrocie ze sklepu. Negatyw. A jest 32 dc. Myślę, że już by coś było widać [emoji53] Więc znowu oczekiwania na @...

Może faktycznie zrób jeszcze raz rano test.

 

[Matka. Wariatka]

Odebralam bete- 40,78mlu, 27/29dc.

Gratuluję!

 

[olaaa7]

No to do roboty! Trzymam kciuki!

U mnie już po owu, w tym cyklu jestem z nas dumna bo po @ staraliśmy się co 2 dzień a od czasu gdy bolały owulacyjnie jajniki, to codziennie Mam nadzieję, że się uda! Obecnie mam 24 dc na 31, ale 2.01 miałam dziwne objawy jakby implantacji, no i owulacja była 3-4 dni wcześniej niż przewidywał kalendarzyk. Zobaczymy

No to super podziałaliście, musi się udać ! Moje cykle trwają jakoś 33-34 dni. Póki co nie czułam żadnych objawów owu więc albo jest przed nami albo wcale nie będzie.