Staraczki - I połowa 2020 roku

[Vici32]

No niestety Ale trzeba myśleć pozytywnie, na pewno do przyszłego roku się staramy A później to się zobaczy mam nadzieję, że nie będziemy już musiały się zastanawiać nad naszym wiekiem ile ma lat pierwsza pociecha?

No to działamy i mamy też podobne przejścia niestety ....

Nie odpuszczaj ! Nawet na sama rozmowę warto pójść

 

[Vici32]

Działaj Kochana, myske że dla ginekologow to żaden wyjątkowy widok także spokojnie

No dlatego jadę. Trudno.

 

[netka_lp]

A możesz zerknąć i się wypowiedzieć? Zobacz załącznik 1176897

Powiedziałabym że Twoja średnia temperatura to 36,4 i poczekałabym do jutra. Tzn wydaje mi się że jutro będzie jeszcze większy skok temperatury. Obstawiam że owulacja była dziś lub wczoraj. Bo skok temperatury nie musi być od razy po owulacji, może być np 2 dni po, tak kiedyś czytałam. Ale zaznaczam ekspertem nie jestem [emoji23]

 

[aga.i.nieszka]

Mnie dzisiaj boli dziwnie brzuch i właśnie w wc podtarłam jakieś wióry brązowo czerwone także mogę chyba powitać się z torbielami bliźniaczymi. Chyba że to od acardu albo około owulacji ale to było podobne do tego co miałam jednak przy torbieli [emoji2368]

 

[netka_lp]

Byłam dziś u ginekologa. Dostałam Pimafucin na infekcję i Duphaston ale mam go brać jak test wyjdzie pozytywny czyli nie wiadomo kiedy [emoji23] jeszcze mój M wykupił wszystkie opakowania z recepty, więc mam zapas na 3 miechy [emoji23]
Poza tym powiedziała że moje plamienie może być owulacyjne, a nie z powodu Sono. I tutaj moje pytanie do dziewczyn po Sono hsg, czy mialyscie takie plamienia owulacyjne po badaniu, mimo że wcześniej ich nie było? [emoji848][emoji848][emoji848]
Edit: pęcherzyk pękł, endometrium 12,5mm [emoji16]

 

[Magd.a]

Mnie dzisiaj boli dziwnie brzuch i właśnie w wc podtarłam jakieś wióry brązowo czerwone także mogę chyba powitać się z torbielami bliźniaczymi. Chyba że to od acardu albo około owulacji ale to było podobne do tego co miałam jednak przy torbieli [emoji2368]

Ty nie bierzesz nic na pekanie? Prawda? Jezeli to znowu torbiele to chyba cos na pekanie by sie przydalo masz mozliwosc podejrzec?

 

[PatPatPat]

Byłam dziś u ginekologa. Dostałam Pimafucin na infekcję i Duphaston ale mam go brać jak test wyjdzie pozytywny czyli nie wiadomo kiedy [emoji23] jeszcze mój M wykupił wszystkie opakowania z recepty, więc mam zapas na 3 miechy [emoji23]
Poza tym powiedziała że moje plamienie może być owulacyjne, a nie z powodu Sono. I tutaj moje pytanie do dziewczyn po Sono hsg, czy mialyscie takie plamienia owulacyjne po badaniu, mimo że wcześniej ich nie było? [emoji848][emoji848][emoji848]

Miałam zwykłe HSG i nie miałam plamienia przy owu. Tyle że nie miałam monitoringu i nie mam pewności, że była owulacja. Plamienia po HSG miałam zaraz po później parę dni spokoju, a później znów się zaczęły + infekcja.

 

[aga.i.nieszka]

Nie biorę bo zawsze po lekach mi pękał, tylko na naturalnym cyklu raz torbiel się zrobiła. Idę w piątek na usg.

Ty nie bierzesz nic na pekanie? Prawda? Jezeli to znowu torbiele to chyba cos na pekanie by sie przydalo masz mozliwosc podejrzec?

 

[Magdusia88]

Ale co ta laparoskopia będzie ci robił?

Wchodzi kamerka przez pępek do brzucha i patrzy na narządy rodne, czy one ładne czy nie [emoji3] jak nieladne, to wchodzi przez pachwinę i wycina jednostki zapalne, jeśli to możliwe.
Chciał drożność jajowodów i biopsje endometrium w od razu też zrobić.
To wszystko pod narkoza. To jest standardowe badanie diagnostyczne tu w Niemczech... Ale ja byłam w szpitalu raz w życiu, na lyzeczkowaniu, to była też moja pierwsza narkoza.
Nie wiem czy to robić czy nie. W klinice dali mi skierowanie, moja ginekolog puka się w głowę... Ten ginekolog operacyjny poiwedzial że najczesciej nie wychodzi nic w tych badaniach...

 

[HappyBabyMama]

Ja nadal czekam na @ Boże jak to wszystko długo trwa. Aga ma już druga owu a ja jescze nawet okresu nie miałam. Jak widzę w apce „do następnej owulacji zostało 25 dni” to mnie krew zalewa