reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki grudniowe 2012

emalia--> po cichu liczę, że się udało zaciążyć i że ten bledziuch na teście właśnie to oznacza, ale dopiero jak krecha będzie widoczna z daleka, to obwieszczę nowine Mężowi :-) Ale będzie miał minę, tym bardziej, że w połowie lutego mamy zaplanowany wyjazd na narty,hahaha:-D
Po powrocie do domu wrzucę zdjęcie dzisiejszego rannego testu i się okaże, czy Wy, w ogóle coś widzicie, bo ja co chwilę zerkam na test (tak,tak,wariatka ze mnie wiem, żeby do pracy zabrać testa:szok:) i sprawdzam, czy bledziuch jest :)
 
reklama
Ania ja miałąm cos 13,45 czy jakos tak tzn ja miałam w innej jednostce podane mlU/l i było 265,90 i zanim sie zorientowałam ze to inna jednostka to mało na zawał nie zeszłam a ten wynik trzeba podzielic przez 20 i wtedy bedzie w jednotce w której ty masz
 
A u nas w domu burza bo staremu się gra zapisana skasowała :-D:-D:-D
Furia bo tyle nad tym siedział a tu ni ma. No koniec świata. Ale jakbyście go widziały:-D
Stuka, drze się, dzwoni do kumpli jaka to wielka tragedia go spotkała a oni go pocieszają:rofl2: W między czasie rzuca niezwykle głębokie życiowe teksty w stylu "że to już nic nie ma sensu" albo "cała moja CIĘŻKA praca poszła na marne" no i jeszcze "przecież ja jej nic nie zrobiłem... czemu ona mnie tak nienawidzi???" to ta gra oczywiście a nie ja. A ja siedzę i się chichram ale po kryjomu bo jak zobaczył że się śmieje z niego to powiedział: " ty nic nie rozumiesz i wogóle idz stąd bo ja się za chwilę zabiję" to ostatnie wykrzyczane prawie przez łzy :-D:-D:-D

Teraz siedzi z tym swoim kajecikiem gdzie sobie zapisuje nazwiska piłkarzy i inne takie pierdoły i przepisuje od nowa bo wcześniejsze notatki oczywiście potargał w drobny mak :-) czerwony na gębie ze złości a na moje pytanie czy mu pomóc powiedział z wieeeelkim fochem że on mi się nie wtrąca w moje pomalajdy-srajdy (dla wytłumaczenia powiem, że chodzi mu o moje pomadki do ust :-)) i wogóle ja nic nie rozumieeeeeem :rofl2:
Aha no i kiedy wygłaszał te swoje tyrady to psy mu połowę notatek zjadły bo porozwalał po pokoju :-):-):-)

Dla przypomnienia dodam że mój malutki chłopczyk Łukaszek skończył w tym roku 30 lat :laugh2:
 
annie - mój też kończy 30 lat w tym roku i uwielbia gry. Ostatnio był u kuzyna który ma 35 lat i widział że on też gra. Oczywiście musiał mi to powiedzieć że nie tylko on gra, :tak:że gry to nic złego:-D Ja już się nie przejmuje, do nie dawna się wściekałam, bo nie można było wyjść dopóki nie dograł i nie zapisał:eek: Po prostu gorzej niż dziecko:wściekła/y: można powiedzieć że już mam jedno.


Dziewczyny chciałabym tak kontrolnie zrobić badania, czy wszystko ok. Czytam że wy tu robicie TSH i prolaktyne. Cos jeszcze doradzacie?;-)
 
reklama
góralka mozesz zrobić FSH,LH to sie robi miedzy 3-5 dc razem z prolaktyną. TSH w dowolnym momencie mozesz robic.

Co do facetów grajacych i uwielbiajacych piłke nożną to ja mam o tyle dobrze ze mój nie gra w gry i nie lubi . jak było euro to byłam chyba najszczesliwsza kobieta w Polsce bo nie musiałam tego ogladac i mimo ze mam piłkaza w rodzinie to wogle mnie to nie interesuje.
A mnie chyba jakies choróbsko bierze, najadłam sie czosnku to mnie maz z łóżka wywali:-)
 
Do góry