Kotek 
to normalnie zaciskam moooocnoo kciuki żeby UFoleńce została ta nagle nabyta grzeczność
))
Ta praca nie jest dla mnie na tyle ważna żeby ją brać do domu
zresztą zazwyczaj się wyrabiam:-) u mnie są takie okresy że się zapie.... że nei wiem jak się nazywam bo coś trzeba na wczoraj, a sa i takie że nie ma co robić... np teraz mam siedzieć i czytać na stronach KE na jakie projekty możemy złożyć wnioski, przygotowywać się do zaplanowania niańczenia portugalców przez pół roku. czyli takie wielkie nic bo zrobię to w miarę szybko - ale udawała będę że robię długooo żeby mieć czas dla siebie
)
a do domu biorę czasem tłumaczenia prywatne (jak nie dam rady w pracy
)


Ta praca nie jest dla mnie na tyle ważna żeby ją brać do domu

a do domu biorę czasem tłumaczenia prywatne (jak nie dam rady w pracy