reklama
mademoiselle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2010
- Postów
- 8 346
cichutko tu 
a czemu poczek mialby rodzic?
co u Ciebie lilu?
mi dzis jest od rana zle bardzo. juz o 7 jak wstalam do toalety krecilo mi sie w glowie. potem do 11 spalam, wstalam i caly dzien co jakis czas kreci mi sie w glowie, wszystko mi przeszkadza, wszystkie dzwieki mnie draznia, zosia kreci mi glowa dziure w podwoziu, w kazdym ulozeniu mi zle, do tego jak tylko zmieniam pozycje od razu w glowie kreci sie bardziej. cisnienie (niskie) w normie i nie wiem co to za cholera. moze ta dzisiejsza pogoda? na zmiane wichura, slonce, ulewa, burza, slonce....
co u Ciebie lilu?
mi dzis jest od rana zle bardzo. juz o 7 jak wstalam do toalety krecilo mi sie w glowie. potem do 11 spalam, wstalam i caly dzien co jakis czas kreci mi sie w glowie, wszystko mi przeszkadza, wszystkie dzwieki mnie draznia, zosia kreci mi glowa dziure w podwoziu, w kazdym ulozeniu mi zle, do tego jak tylko zmieniam pozycje od razu w glowie kreci sie bardziej. cisnienie (niskie) w normie i nie wiem co to za cholera. moze ta dzisiejsza pogoda? na zmiane wichura, slonce, ulewa, burza, slonce....
lil_maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 6 044
Poczku może być pogoda! Ja jestem bardzo wrażliwa na wszelkie zmiany w pogodzie...A upały minęły u Was??? Ja się nie dziwię, że Tobie już w każdej pozycji źle! Jeszcze troszkę! I dobrze, że Zosia wierci dziurę! Niech skutecznie wierci! Już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jej zdjęcie!!! Moim zdaniem powinnaś sporo spacerować - ale jeszcze więcej wypoczywać - bo siły na poród też zebrać trzeba! Oj jak mi będzie brakowało tej Twojej ciąży!
A u mnie wciąż remont brrr...i już powoli zaczęłam się pakować w kartony - to znaczy podejmuję próby, bo z dwójką dzieci na głowie to graniczy z cudem...
No nic kochane, czas iść spać, bo jutro kolejny taki dzień...trza nabrać sił! Buziaki!
A u mnie wciąż remont brrr...i już powoli zaczęłam się pakować w kartony - to znaczy podejmuję próby, bo z dwójką dzieci na głowie to graniczy z cudem...
No nic kochane, czas iść spać, bo jutro kolejny taki dzień...trza nabrać sił! Buziaki!
Ostatnia edycja:
Wyspij sie kochana na tyle, na ile mozesz! Remonty i przeprowadzki to ciezka sprawa. Z dwojka dzieci dodatkowo... Trzymam kciuki za wytrzymalosc Twoich sil!
W najblizszych dniach maja byc ludzkie dwudziestostopniowe temperatury, wiec zmusze sie do spacerowania. Moj emek ma diabelski plan produkowania rodzenstwa dla Zosi w miare szybko i jesli mu sie uda mnie przekonac, todlugo nie bedziesz musiala czekac na kolejna ciaze.... Ale na razie mam dosc. Dzis mam taki dzien, ze najchetniej bym urodzila Zosie i pojechala na 2 tygodnie na wakacje do cichego buszu.
A gdzie wszystkie kulezanki? Made? Rurka? Kot? Asionek? Ewcia? Boogie? Monia na pewn bedzie z ranca dopiero. No i co z Wiola? Ja sie z nia mijam czy dawno jej tu nie bylo?
W najblizszych dniach maja byc ludzkie dwudziestostopniowe temperatury, wiec zmusze sie do spacerowania. Moj emek ma diabelski plan produkowania rodzenstwa dla Zosi w miare szybko i jesli mu sie uda mnie przekonac, todlugo nie bedziesz musiala czekac na kolejna ciaze.... Ale na razie mam dosc. Dzis mam taki dzien, ze najchetniej bym urodzila Zosie i pojechala na 2 tygodnie na wakacje do cichego buszu.
A gdzie wszystkie kulezanki? Made? Rurka? Kot? Asionek? Ewcia? Boogie? Monia na pewn bedzie z ranca dopiero. No i co z Wiola? Ja sie z nia mijam czy dawno jej tu nie bylo?
Dobry
)
Celebrycka)
Pijemy za pożegnanie piwnicy NA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!
Z dyrektorką siem kuleżankować nie będę bo jest najłagodniej mówiąc goopia!
Poczku Lepiej dziś?? Mam nadzieję że lepiej) Zobaczysz jak juz urodzisz i dojdziesz do siebie to szybko zapomnisz niedogodności)
Dla mnie kóńcówka była pamiętam piękna... nie musiałam już leżeć plackiem, codziennie mogłam na spacer i mogłam sprzątać I przestałam się bać że jak urodzę to Wiki będzie za mała żeby przeżyć...
Made brawo dla Mańka) Zdolny po mamusi)
Liluś dużo siły życzę!!!!!!
I jak znajdziesz czas to ja mam pytanie.... jak odkręcasz bok od łózeczka?? Tak normalnie, czy macie jakieś specjalne łóżeczko? bo ja się zastanawiam jak bo ja mam ten długi bok jest jakiś taki stabilny a te boczne do niego przykręcone i boją się że jak go odejmę to się rozleci...
W piwnicy postanowiłam że musze się szybko i dużo uczyć i założyć własną firmę żeby takie goopie ludzie mną nie rządzili!!!
Miłego dnia)
Ewcik cześć) jak Mikoś dziś?
)Celebrycka
)Pijemy za pożegnanie piwnicy NA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!
Z dyrektorką siem kuleżankować nie będę bo jest najłagodniej mówiąc goopia!
Poczku Lepiej dziś?? Mam nadzieję że lepiej
) Zobaczysz jak juz urodzisz i dojdziesz do siebie to szybko zapomnisz niedogodności)Dla mnie kóńcówka była pamiętam piękna... nie musiałam już leżeć plackiem, codziennie mogłam na spacer i mogłam sprzątać
I przestałam się bać że jak urodzę to Wiki będzie za mała żeby przeżyć...Made brawo dla Mańka
) Zdolny po mamusi)Liluś dużo siły życzę!!!!!!
I jak znajdziesz czas to ja mam pytanie.... jak odkręcasz bok od łózeczka?? Tak normalnie, czy macie jakieś specjalne łóżeczko? bo ja się zastanawiam jak bo ja mam ten długi bok jest jakiś taki stabilny a te boczne do niego przykręcone i boją się że jak go odejmę to się rozleci...
W piwnicy postanowiłam że musze się szybko i dużo uczyć i założyć własną firmę żeby takie goopie ludzie mną nie rządzili!!!
Miłego dnia
)Ewcik cześć
) jak Mikoś dziś?
Ostatnia edycja:
noc, można zaliczyć do udanych, także idzie wytrzymaćreklama
Ewcikaaa właśnie czytałam wczoraj) Zupełnie zapomniałam.
Cudnie to musiało wyglądać I dobrze od małego niech ćwiczy)
A ja wogóle to zapomniałam jeszcze dodać że te 2 tyś to była kasa oddana nam przez kolegę i miała być odłożona na lapka bo stary sie psuje.... ale co zrobić jak teść potrzebuje na łapówki bo ma komisję na rentę i jak nie dostanie to już wogóle nie będą mieli za co żyć
a to ludzie którzy najpierw wydają a potem myślą że chyba za dużo wydali i im nie starczy... I tak np nakupuje wędliny w sklepie (niech ludzie widzą ze im się powodzi) a potem połowę z tego wyrzuca.... ale to juz temat nie na forum...
) Zupełnie zapomniałam.Cudnie to musiało wyglądać
I dobrze od małego niech ćwiczy)A ja wogóle to zapomniałam jeszcze dodać że te 2 tyś to była kasa oddana nam przez kolegę i miała być odłożona na lapka bo stary sie psuje.... ale co zrobić jak teść potrzebuje na łapówki bo ma komisję na rentę i jak nie dostanie to już wogóle nie będą mieli za co żyć
a to ludzie którzy najpierw wydają a potem myślą że chyba za dużo wydali i im nie starczy... I tak np nakupuje wędliny w sklepie (niech ludzie widzą ze im się powodzi) a potem połowę z tego wyrzuca.... ale to juz temat nie na forum...
