reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

O kurcze Paulinko zdrówka!!!!!! Ty siedź w łóżku i paczaj co na wyprzedażach jest! Tylko tu NIC nie pokazuj!!!!!!! :-p A zdjęcie mnie hmmm....zaraz coś może znajdę :-p ale mi nikt zdjęć nie robi niestety....:szok:

Kocurku YOU CAN'T ALWAYS GET WHAT YOU WANT The Rolling Stones - You Can't Always Get What You Want - Live On Copacabana Beach - YouTube :-p:-p A Maciuś dziś ma urodziny i dlatego krawat - a oko pirata to ma być na bal właśnie, ale Maciuś kocha to oko i koniecznie musi je ciągle mieć ze sobą :-p A Ola do żłobka zapisana???

Jeju oglądam studniówki....Jak to się teraz ludzie ubierają....ja miałam białą bluzkę i czarne spodnie...tak się wtedy ubierało......:eek:
 
reklama
o kurka Lil Ty suwaczków nie masz!!! ucałuj Maciusia i ukochaj od nas!!!Sto lat!!! niech rośnie zdrowo i szczęśliwie!!!!;)))

a przy dzieciach nie da sie posiedzieć w łóżku, udało mi się dziś do 8.30, ale trzeba było się podnieść, za to nie zamierzam się wysilać więcej niż to konieczne, powiesiłam pranie, zrobię obiad a prasowanie nie ucieknie;)
 
Paulinko odpoczywaj koniecznie.....a Danielek w domku???? Mój Maciuś też powinien być w domu, ale koniecznie chciał iść z cukierkami do przedszkola, ale od jutra zostaje w domu, bo katar straszny. A w sobotę impreza, musi być zdrowy! :-)
 
Lili , a u nas jakos leci :) maly rozrabia hehe

Paulinka no to teraz wyprzedaze czekaja na ciebie skoro kaska jakas doszla :)

Kotek no ja bym tez chciala cos od wrzenia dla Nata zobaczymy jak to bedzie :)


moze jakas drzemka dla Nata ?? chociaz nie wyglada na mega zmeczonego ...

pada do tego wiec chyba caly dzien w domu :/
 
Lil Daniel w domku, z nim już dużo lepiej, tylko nie miałby go kto odebrać z przedszkola...tym bardziej że M. ma dziś jakiś klientów z Belgii i się nie ruszy z pracy a może być nawet później niż po 17...... więc siły muszę oszczędzać;)) wczoraj zasnęłam dzieciom po 15 na kanapie, co jest bardzo dziwne w moim wypadku....
a jutro dam Daniela do przedszkola, M. go przywiezie z powrotem a liczę na to że w czwartek nie będę sie zataczać i sama go odbiorę, bo po południu w czwartek jedziemy do moich rodziców


dobra zmykam położyć małą, niebawem wrócę
 
Ostatnia edycja:
Paulinka kurcze az tak źle??? Kuruj się kuruj! Koniecznie! I byle do czwartku:) Może u rodziców odpoczneisz:)

Lili rodzinka cudna:) Martynka faktycznie cudne ma włoski:) Tylko Twoj pan jakiś taki wymęczony... przyznaj się coś wyprawiała w nocy???
Będziesz już z nami??

Kotek do złobka mówisz.... hmmm ciekawe kto tam za nią nadąży:)) Chociaż Oleńka pewnie będzie przeszczęśliwa! Może zaspokoi swoje potrzeby ruchowe i zabawowe i wrażeniowe:) I będzie spać:))

Nie wiem co ja jeszcze chciałam... dalej zaspana...ehhhh
 
Dzień dobry :)
Maciuś 100 latek i mnóstwa wspaniałej zabawy
Paulina - szybkiego powrotu do zdrowia i żeby dzieci dały odpocząć przez najbliższe dni. OOO niespodziewana kasa jest całkiem przyjemna :)
Kot - pracowałam na hali strzegomskiej. Możliwe, że kiedyś przyszłaś. kręciło się u nas trochę dzieciaków z okolicznych szkół a czasem i nauczyciele :p
Lil - załapałam się na zdjęcia :) sympatyczna rodzinka
 
Paulinko i jak mała śpi? Moja chwilowo tak, ale ona ostatnio ząbkuje i śpi krótko w dzień :/

Moniu ja nic mu nie robiłam hehe - poszłam spać z kurami :-p Postaram się być z Wami więcej!

Hej Emyly! :-) Dzięki!
 
Lil usypiałam ją przez 1h!!!! mam nadzieję,że chwilę pośpi bo ostatnio krucho ze spaniem przez zęby...teraz kończę obiadek, sajgon w kuchni ale nie mam siły sprzątać....gary nie pouciekają, co?????;)))

idę poszukać w necie mojego bieżnika, skoro go w mojej ikei nie ma;))


małą godzinkę pospała, a gdzie czasy że spała po 2-3h????

ooo jeczy....

edit: po obiadku, na szczęście jakiś smak jeszcze mam i dzieci jadły obiad ze smakiem- pulpeciki w sosie grzybowym, ziemniaczki i surówka z pekińskiej

Daniel musi iść jutro do przedszkola bo się nudzi tragicznie...

a propo teściówek...moja wczoraj zadzwoniła, M. był na basenie więc ja odebrałam, coś tam chciała pogadać na temat przebrania dla małego na bal i rzuciła hasłem że pod koniec stycznia przylatują do pl, jadą w góry z A. (siostra mojego M.) na piątek/sobotę/niedzielę.....ponoć w niedzielę córka im to obwieściła a oni rzucą wszystko i przylecą tylko po to, by sie zajmować tam na miejscu jej dziećmi ( 2 lata i pół roczku).....kończyny mi opadają, tysiąckrotnie zapraszaliśmy ich do siebie na weekend, mieszkamy 40km od lotniska, a oni ciągle że urlopu już nie mają, pieniędzy brak...ale jak A zadzwoni to jest urlop od razu i kasa......
żebyście widziały jak mojego M. wczoraj to trafiło, jest najmłodszy ze swojego rodzeństwa, nigdy nie pyskował do rodziców, złego słowa na nich nie powiedział, a oni tak go traktują!!! tamta reszta rodzeństwa co chwilę jakieś pretensje do rodziców o wszystko a oni tak traktują M.!!!!!
pomijam fakt,że w święta było też widać kogo dziadkowie wolą, bo Daniel i Maja dostali dużo skromniejsze prezenty niż dzieci A............
no i jeszcze mieszkanie po babci, które teściowa miała przemyśleć dla nas, ale w końcu dała córci, która odkupiła je ze spółdzielni za 10tys. zł!!!!!a my, jak te ciołki będziemy musieli brać kredyt na 30 lat i spłacać zamiast 150-170tys. praktycznie 300tys. zł!!!!!!
kurka, znów zaczynam się gotować z nerwów
pffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paulina oddychaj głęboko!!!!

ja o teściowej mogłabym wypracowanie na kilka stron napisać. O tym jak mnie traktuje, o tym co mój M miał dostać, o tym co od nas pożyczają i pchają w drugiego syna itp.... Bolą takie rzeczy i są absolutnie niepotrzebne! Nie zmienimy nic w tych ludziach ani ich sposobie traktowania nas więc bez sensu się zamartwiać czy wkurzać! Ja przez teściowa leczyłam się półtora roku z nerwicy lękowej i wystarczy. Teraz ograniczam rozmowy z nią do rozmów o Wiki i pogodzie:) Nie słucham jak próbuje mi wmawiać choroby czy wymienia swoje. Nie oczekuję też już nic... daję jeśli mam bo to rodzice męża i nie chce żeby mu było przykro...

Masz świetną rodzinę, cudne dzieci, jesteście szczęśliwi a ich nastawienia nigdy nie zmienisz...
 
Do góry