reklama
Aileen31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2020
- Postów
- 1 596
Bardzo dobrze Cię kochana rozumiem Ja po tej całej akcji świrowałam jak tylko mnie coś zabolało czy zakuło po prawej stronie i już miałam czarne myśli. Teraz jak wiem że mam drożny ten jajowód to jest mi lżej, chociaz ta obawa że znowu będzie ciąża pozamaciczna zostanie chyba na zawsze. Wysyłam moc dobrej energiiNo to u mnie był tak zniszczony, że niestety nie dało się go uratować. A może to dobrze, bo lekarze mówili że gdyby został to właśnie mogłyby się zrosty porobić a wtedy byłaby duża szansa, że kolejna ciąża też się tam zagnieździ. Ale ja z kolei o ciąży wiedziałam od samego początku bo się staraliśmy i robiłam testy jak głupia, ale zaczęłam strasznie krwawić. A i tak dopiero po tygodniu krwawienia w końcu 5 z kolei lekarz znalazł ją w jajowodzie, cała reszta mimo rosnącej bety odsyłała mnie do domu mówiąc że poroniłam... Generalnie trauma do końca życia
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 407
Ciekawa jestem jak by zareagował taki jeden z drugim konował jakby wpaść tam do nich i rzucić im w twarz „odesłałeś mnie do domu z ciążą pozamaciczną która prawie mnie zabiła, zastanow się człowieku czy powinieneś być lekarzem i przyjmować pacjentki”.No to u mnie był tak zniszczony, że niestety nie dało się go uratować. A może to dobrze, bo lekarze mówili że gdyby został to właśnie mogłyby się zrosty porobić a wtedy byłaby duża szansa, że kolejna ciąża też się tam zagnieździ. Ale ja z kolei o ciąży wiedziałam od samego początku bo się staraliśmy i robiłam testy jak głupia, ale zaczęłam strasznie krwawić. A i tak dopiero po tygodniu krwawienia w końcu 5 z kolei lekarz znalazł ją w jajowodzie, cała reszta mimo rosnącej bety odsyłała mnie do domu mówiąc że poroniłam... Generalnie trauma do końca życia
Aileen31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2020
- Postów
- 1 596
Mnie przy tej ciąży pozamacicznej badało 3 lekarzy i żaden nie wpadł na to żeby zrobić betę. A ja byłam po miesiączce więc nawet o tym nie pomyslałam. Też byłam tak okrutnie wkurzona. I na nich i na siebie że nie zrobiłam chociaż testu. Ale to był 13 DC a ja nie podejrzewałam że mogę być w ciąży i mieć normalna miesiączkęCiekawa jestem jak by zareagował taki jeden z drugim konował jakby wpaść tam do nich i rzucić im w twarz „odesłałeś mnie do domu z ciążą pozamaciczną która prawie mnie zabiła, zastanow się człowieku czy powinieneś być lekarzem i przyjmować pacjentki”.
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2019
- Postów
- 13
tak, tak widzialam wlasnie tym sie sugerowalam, bardziej chodzilo mi czy jest sens czesc badan zrobic w tym cyklu, a czesc z poczatkiem przyszlego, czy wszystko w musi byc w jednymDlaczego?
Na pierwszej stronie w pierwszym poście masz napisane które badania robić w 3-5dc a które możesz wykonac w pozostałe dni
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 407
zdecydowanie lepiej wszystko w jednym ale jak nie masz możliwości to zrób w dwóch różnych pod warunkiem, ze po drodze nic się nie wydarzy typu poważna choroba, nowe leki itd to wynik powinien być względnie wymiernytak, tak widzialam wlasnie tym sie sugerowalam, bardziej chodzilo mi czy jest sens czesc badan zrobic w tym cyklu, a czesc z poczatkiem przyszlego, czy wszystko w musi byc w jednym
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2019
- Postów
- 13
za pozno zaczelam szukac informacji na temat czy nalezy to w odpowiednim dniu zrobic i dzis juz 7d.c. takze sie spoznilam, dziwne tylko ze lekarz nic na ten temat nie wspomnialzdecydowanie lepiej wszystko w jednym ale jak nie masz możliwości to zrób w dwóch różnych pod warunkiem, ze po drodze nic się nie wydarzy typu poważna choroba, nowe leki itd to wynik powinien być względnie wymierny
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 697
a on Ci kazał zrobić te badania? Jak tak, to należy mu się żółta kartka, to podstawowa informacjaza pozno zaczelam szukac informacji na temat czy nalezy to w odpowiednim dniu zrobic i dzis juz 7d.c. takze sie spoznilam, dziwne tylko ze lekarz nic na ten temat nie wspomnial
reklama
Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 832
Piszę, żeby pochwalić się wynikami.
Prolaktyna 9,26 (norma 5,97-29,94), testosteron 2,43 (norma 0,22-2,90). Przy moim PCOSie to chyba nie najgorzej, co? Czekam jeszcze na wynik homocysteiny.
Dzisiaj zaczynam nowy cykl (pierwszy ze stymulacją). Trzymajcie kciuki!
Prolaktyna 9,26 (norma 5,97-29,94), testosteron 2,43 (norma 0,22-2,90). Przy moim PCOSie to chyba nie najgorzej, co? Czekam jeszcze na wynik homocysteiny.
Dzisiaj zaczynam nowy cykl (pierwszy ze stymulacją). Trzymajcie kciuki!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 400 tys
Podziel się: