reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Mój lekarz też tak mówił na moje plamienia kilka dni po miesiączce... przynajmniej na początku. Ale nalegałam na dalszą diagnozę ;-) Miałam już wcześniej badania hormonalne, więc zaburzenia były wykluczone. Okazało się, że miałam małego polipa - po jego usunięciu problem zniknął.
u mnie było tak samo, przyczyną plamień okazał się polip trzonu macicy. po jego usunięciu plamienia nie nawracały
 
reklama
@Karooola28
Czytałam, ze z dwurozną nie da się zrobić nic. A jak ktoś ma przegrodę to idzie operacyjnie ją usunąć. Ale ile w tym prawdy.. 🤷🏼‍♀️
No ale też są szanse powodzenia z dwurożną, część kobiet pewnie nawet nie wie że ma taką anatomię, sama to widziałam :D
Ja mam macicę dwurożną. Dostałam ogromnego krwotoku, który trwał kilka dni. Krew przelewała się przez dżinsy.. lało się jak z wiadra.. rozważano przetaczanie krwi. Z 1 szpitala do drugiego na sygnale 100km.. udało się to unormować lekami. Wróciłam do domu. Wszystko było dobrze... I nagle po tyg. ból brzucha i poronienie. Nikt słowem nie wspomniał.. byłam badana dziesiątki razy.. że przyczyną była dwurożność. Mówią że to zależy w jakim miejscu zagnieździ się zarodek i od anatomii macicy. Każda jest inna. Ale u mnie jeden róg krwawił jakby na okres bo nie wiedział że w drugim oddalonym rogu jest ciąża. Tak mi mówili.
Nawet nie zdawałam sobie sprawy że to aż tak skomplikowane jest :O
 
My już w domciu, chrześnica zakochana w torcie 😍 Padnę dzisiaj do łoża zmęczona 😝 Jutro muszę ogarnąć okulistę, bo ten jęczmień coraz większy, boli i brzydko wygląda 🙉🙊🙈
 
Dziewczyny, mam takie ziołowe tabletki na łatwiejsze zasypianie, na opakowaniu jest napisane, żeby nie stosować w ciąży myślicie, ze są bezpieczne w trakcie starań i po owulacji? Czy lepiej odpuścić? Nigdy nie zasypiałam szybko ani łatwo a teraźniejsza sytuacja na świecie zdecydowanie w tym nie pomaga🙄🙄

Skład tabletek: ekstrakt z korzenia koziołka lekarskiego DER:41 (Valeriana officinalis L.), ekstrakt z liścia melisy lekarskiej DER 4:1 (Melissa offcinalis L.)m tryptofan, składnik kapsułki: żelatyna, substancje przeciwzbrylajace: sole magnezowe kwasów tłuszczowych i dwutlenek krzemu, melatonina
 
Dziewczyny, mam takie ziołowe tabletki na łatwiejsze zasypianie, na opakowaniu jest napisane, żeby nie stosować w ciąży myślicie, ze są bezpieczne w trakcie starań i po owulacji? Czy lepiej odpuścić? Nigdy nie zasypiałam szybko ani łatwo a teraźniejsza sytuacja na świecie zdecydowanie w tym nie pomaga🙄🙄

Skład tabletek: ekstrakt z korzenia koziołka lekarskiego DER:41 (Valeriana officinalis L.), ekstrakt z liścia melisy lekarskiej DER 4:1 (Melissa offcinalis L.)m tryptofan, składnik kapsułki: żelatyna, substancje przeciwzbrylajace: sole magnezowe kwasów tłuszczowych i dwutlenek krzemu, melatonina
Szczerze mówiąc nie wiem... ale miałam żelki "nasenne" o podobnym składzie i na wszelki wypadek zaprzestałam stosowania... U mnie na sen wystarczy niepicie kawy... co nie znaczy, że śpię dobrze :-(
 
Szczerze mówiąc nie wiem... ale miałam żelki "nasenne" o podobnym składzie i na wszelki wypadek zaprzestałam stosowania... U mnie na sen wystarczy niepicie kawy... co nie znaczy, że śpię dobrze :-(
Ja mogę wstać o 4:30 i padać na pysk, położę się o północy i i tak rzucam się jak pchła przez godzinę zanim zasnę 🙄
 
Dziewczyny, mam takie ziołowe tabletki na łatwiejsze zasypianie, na opakowaniu jest napisane, żeby nie stosować w ciąży myślicie, ze są bezpieczne w trakcie starań i po owulacji? Czy lepiej odpuścić? Nigdy nie zasypiałam szybko ani łatwo a teraźniejsza sytuacja na świecie zdecydowanie w tym nie pomaga🙄🙄

Skład tabletek: ekstrakt z korzenia koziołka lekarskiego DER:41 (Valeriana officinalis L.), ekstrakt z liścia melisy lekarskiej DER 4:1 (Melissa offcinalis L.)m tryptofan, składnik kapsułki: żelatyna, substancje przeciwzbrylajace: sole magnezowe kwasów tłuszczowych i dwutlenek krzemu, melatonina
Myślę, że te tabletki nie zaszkodzą. 😉
 
reklama
Do góry