Staraczki 2022

[Karooola28]

Ej ja mam na tej kartce tylko ruch postępowy, całkowity i brak ruchu. Twój chop miał jakieś fancy badania robione
Beta o ile wyjdzie to pewnie malutka, dlatego nie chcę żeby wyszła xD chcę dzisiaj okres

Takie jakieś kolorowe wyniki mamy - patrz w załączniki

 

[Chemik97]

Takie jakieś kolorowe wyniki mamy - patrz w załączniki

Pamiętam te wyniki, fajne i dużo informacji ja mam biednie wypunktowane tylko

 

[Erinti7]

Cześć dziewczyny!
U mnie 21 dc. Kiedy i czy wgl była owulacja- nie wiem. Za tydzień chyba będę testować, bo mój ostatni cykl trwał 28 dni (aplikacja natomiast wylicza mi okres później, bo do statystyk wyliczło mi mój 43dniowy cykl covidowy).
Nie nastawiam się, chociaż wczoraj przez chwilę pomyślałam, że może jednak bo śluz dalej się utrzymuje, kolor mlecznej bieli. Wczoraj rano przez chwilę czułam się jakby chciało mi się wymiotować, ale zasnęłam dalej i ustąpiło. Jestem zmęczona, choć dla mnie to żadna nowość, natomiast ból jajnika czułam tylko jednego wieczoru od czasu owulacji. No ale tak jak mówiłam, nie nastawiam się, bo same wiecie że często objawy wczesnej ciąży to objawy delikatnej obsesji i wyczekiwania

 

[patrycja@]

EDIT: Już nieaktualne
Cześć dziewczyny piszę do Was ponieważ moje 11 miesięczne starania o dziecko odniosły sukces, obecnie wchodzę w 5 miesiąc dzisiaj robiąc porządki znalazłam nieotwierane opakowanie Ovarinu oraz FerilMan. Mi dzięki Bogu już nie są potrzebne termin ważności ovarinu do 01.2023, a fertilMan do 06.2023, także przy planowaniach kolejnego dzieciątka już będą przeterminowane, a szkoda wyrzucić.
Sprawdzałam i taki zestaw jest warty +- 100zł, także chętnie odsprzedam za 50zł+koszt wysyłki paczkomatem (13zł). Jeśli któraś z Was jest zainteresowana, to zapraszam do kontaktu na priv, może odnajdziemy się na Facebooku, żebyście miały pewność, że "istnieję"

Trzymajcie się cieplutko i powodzenia w staraniach ❤

 

[Bibi89]

Hej, przepraszam, że się wcinam, ale nie wolałabyś przed braniem metforminy zrobić na własną rękę krzywą cukrową i insulinową, pobrać suplementy dedykowane IO i spróbować wprowadzić „zdrowszy” tryb życia? Ja kiedyś dostałam metforminę w ciemno i to leczenie zupełnie nie miało u mnie sensu, jak w weekend piłam wino (moje guilty pleasure). Czułam się źle oraz miałam bardzo kiepskie wyniki wątroby, a koniec końców moje wyniki IO jakoś znacząco się nie poprawiły.
Jeśli chodzi o suplementy to bardzo polecam myo-inozytol+NAC(przerabiałam Inofem, Inofolic, Miovelię, Fertistim ale moim hitem jest OVI). Dodatkowo omega3,d3, magnez, olej z czarnuszki. Razem z delikatnym ruchem, ograniczeniem ilości posiłków (kawa z mlekiem to posiłek), zwiększeniem przerw pomiędzy posiłkami, pozbyłam się całkowicie IO i hiperinsulinemii (mam porownanie wynikow z 2019, 20 i 21)

Oczywiście nie neguję decyzji Twojego lekarza i nie chcę Cię namawiać do złego, ale mi po prostu ciężko było zrezygnować z dobrego wina (brat jest sommelierem i spróbowałam poradzić sobie bez mety. Podobno wytyczne są takie, żeby dać sobie do 3 miesięcy na zmianę stylu życia, a potem dopiero wdrozyc leczenie

PS widziałam Twoje wcześniejsze wyniki hormonow i wyższy testosteron. Jak unormujesz cukry, testosteron powinien spaść Nie wiem, czy problem Cię dotyczy, ale ja przez podwyższony testosteron miałam ciemniejsze włoski. Po ogarnięciu IO problem prawie całkowicie zniknął

Trochę się rozpisałam, ale u mnie starania trwają z przerwami od 2017 (czy to rekord grupki?) i dużo w tym czasie leczeń przerobiłam

Hej! Z tego co się orientuję to w Hiszpanii krzywej nie robią. Wiec to odpada. Jeśli chodzi o suple to inozytole od 3 miesięcy, teraz pierwszy cykl z NAC, omega3 +witd+oleje są ze mną od ponad roku. Do tego była jeszcze berberyna a jednak Glukoza podskoczyła. Mimo wszystko chce spróbować, zobaczę jak zareaguje i jak się będę czuła. Najlepsze jest to ze ja jestem ostatnią osobą do jedzenia słodyczy, totalnie mogę żyć bez cukru, gorzej ze słonymi przekąskami czy właśnie dobrym białym winem. Dodatkowym problemem są późne kolacje (w hiszpańskim stylu - czyli ok 21) to koniecznie muszę zmienić... suplementuje się bardzo dobrze ale jem bardzo średnio a ruch tez znikomy (praca zdalna od 1.5roku). Niby ćwiczę w domu a w weekendy sporo wędrujemy ale jednak za mało. Czas na zmiany a jeśli meta będzie źle na mnie działać to po prostu odstawie, ale będę wiedzieć że próbowałam

 

[Śnieżka1990]

Hej, ja już się kiedyś tutaj przedstawiałam, ale od tamtej pory tylko czytałam, więc zrobię to jeszcze raz. Mam 31 lat, właśnie zaczynamy 7 cykl starań, jestem w 3dc. Nie leczę się na nic i do tej pory nie korzystałam z wspomagania owulacji itp. Z racji, że dałam sobie pół roku na starania bez stresu i właśnie ten czas minął, dzisiaj zrobiłam kilka badań. Jestem załamana wynikiem swojego AMH. Zerkniecie i powiecie jak bardzo jest źle? Oczywiście w najbliższych dniach wybieram się do ginekologa, żeby to skonsultować.

 

[Hol-inka]

Hej! Z tego co się orientuję to w Hiszpanii krzywej nie robią. Wiec to odpada. Jeśli chodzi o suple to inozytole od 3 miesięcy, teraz pierwszy cykl z NAC, omega3 +witd+oleje są ze mną od ponad roku. Do tego była jeszcze berberyna a jednak Glukoza podskoczyła. Mimo wszystko chce spróbować, zobaczę jak zareaguje i jak się będę czuła. Najlepsze jest to ze ja jestem ostatnią osobą do jedzenia słodyczy, totalnie mogę żyć bez cukru, gorzej ze słonymi przekąskami czy właśnie dobrym białym winem. Dodatkowym problemem są późne kolacje (w hiszpańskim stylu - czyli ok 21) to koniecznie muszę zmienić... suplementuje się bardzo dobrze ale jem bardzo średnio a ruch tez znikomy (praca zdalna od 1.5roku). Niby ćwiczę w domu a w weekendy sporo wędrujemy ale jednak za mało. Czas na zmiany a jeśli meta będzie źle na mnie działać to po prostu odstawie, ale będę wiedzieć że próbowałam

Super, że masz wprowadzone suple. Oczywiście meta to świetne lekarstwo i jestem pewna, że razem z delikatną dietą i aktywnością potrafi zdziałać cuda i Tobie pomoże
Jeśli chodzi o tę glukozę, to nie przejmuj się jednorazowym wynikiem. Czasami niewyspanie, późniejszy posiłek dzień przed czy nawet stres mogą zaburzyć wynik.
W moim przypadku najbardziej pomogły długie dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami: po prostu jem 3 czasami 4 razy dziennie, zero podjadania, tylko dużo wody, czarna kawa i jakieś zioła. Czasami stosuję posty przerywane 16:9, ale domyślam się, że to ciężki temat mieszkając w Hiszpanii
Temat pracy zdalnej znam od podszewki, bo pracuję z domu od 01.2017 Na szczęście mam psa, z którym rano przed pracą biegam.

 

[Ladycarooo]

Hej, ja już się kiedyś tutaj przedstawiałam, ale od tamtej pory tylko czytałam, więc zrobię to jeszcze raz. Mam 31 lat, właśnie zaczynamy 7 cykl starań, jestem w 3dc. Nie leczę się na nic i do tej pory nie korzystałam z wspomagania owulacji itp. Z racji, że dałam sobie pół roku na starania bez stresu i właśnie ten czas minął, dzisiaj zrobiłam kilka badań. Jestem załamana wynikiem swojego AMH. Zerkniecie i powiecie jak bardzo jest źle? Oczywiście w najbliższych dniach wybieram się do ginekologa, żeby to skonsultować.

Kurcze, ja się aż tak bardzo nie znam, ale homa i to amh wygląda nienajlepiej. Napewno zaraz dziewczyny, które się lepiej znają się wypowiedzą i Ci doradzą. Trzymaj się ciepło.

 

[Bibi89]

Super, że masz wprowadzone suple. Oczywiście meta to świetne lekarstwo i jestem pewna, że razem z delikatną dietą i aktywnością potrafi zdziałać cuda i Tobie pomoże
Jeśli chodzi o tę glukozę, to nie przejmuj się jednorazowym wynikiem. Czasami niewyspanie, późniejszy posiłek dzień przed czy nawet stres mogą zaburzyć wynik.
W moim przypadku najbardziej pomogły długie dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami: po prostu jem 3 czasami 4 razy dziennie, zero podjadania, tylko dużo wody, czarna kawa i jakieś zioła. Czasami stosuję posty przerywane 16:9, ale domyślam się, że to ciężki temat mieszkając w Hiszpanii
Temat pracy zdalnej znam od podszewki, bo pracuję z domu od 01.2017 Na szczęście mam psa, z którym rano przed pracą biegam.

Ja w sumie też jem 3 posiłki dziennie. Późne śniadanie ok 11.30 potem obiad koło 15-16 i kolacja koło 20-21 i też nie podjadam stąd był szok jak to możliwe że potrzebne są leki. Ale fakt, jem niezbilansowane posiłki. Np na obiad mogę zjeść kasze gryczana z ogórkami kiszonymi... ani to białka nie ma ani tłuszczy wiec słabo mimo że objętościowo czy kalorycznie nie jest to duży posiłek.. no nic, już jakiś czas temu zaczelam zwraca na to uwagę wiec moze szybko się uda zmienić nawyki.

 

[Monisia89]

Mogę prosić o interpretację