reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

17go +/- 1 dzien :)
Ale to mój pierwszy cykl z luteiną i nie wiem czy miesiączkę dostanę od razu po odstawieniu, czy będę musiała poczekać. Mam brać 1 tabl 2 razy dziennie przez 10 dni od szczyt temp. +3 dni. Wolałabym konkretnie mieć napisane od którego dnia cyklu, a nie od szczytu bo u mnie słabo wychodzi to mierzenie temperatury :/ Albo wstaję w nocy, albo za późno zmierzę... Często tego szczytu nie wyłapuję, bardziej szczyt LH testami paskowymi.
Myślicie, że pozytywny test LH można traktowac jak szczyt temperatury, w sensie to się pokrywa?
Nie do końca rozumiem zalecenia „szczyt temperatury” bo najwyższa temperatura pojawia się wraz ze szczytem proga ok 7 dpo. Może po prostu chodzi o skok temperatury?
 
reklama
17go +/- 1 dzien :)
Ale to mój pierwszy cykl z luteiną i nie wiem czy miesiączkę dostanę od razu po odstawieniu, czy będę musiała poczekać. Mam brać 1 tabl 2 razy dziennie przez 10 dni od szczyt temp. +3 dni. Wolałabym konkretnie mieć napisane od którego dnia cyklu, a nie od szczytu bo u mnie słabo wychodzi to mierzenie temperatury :/ Albo wstaję w nocy, albo za późno zmierzę... Często tego szczytu nie wyłapuję, bardziej szczyt LH testami paskowymi.
Myślicie, że pozytywny test LH można traktowac jak szczyt temperatury, w sensie to się pokrywa?

Tez nie rozumiem. Ja miałam zalecone od 3dpo przez określony czas. Przed owu raczej temp spada, a napewno nie osiaga swojego szczytu.
 
A ten spisujesz na straty?

U mnie już po owu. Teraz przypisywanie objawów CZAS START 😅
My generalnie zawiesiliśmy starania. Tzn już bez zadnej presji. Sporo się działo w tym cyklu co prawda i czuje się jakby się udało, ale tak miałam już dziesiątki razy 😉 na razie lecze moje IO. Może po nowym roku wrócimy do starań. Teraz też mamy to wszystko utrudnione, bo mój M poszedł pracować jako kierowca i sporo go nie ma w domu. Dzieje się tylko jak wraca do domu.
 
Hej co prawda mi się udało zajsc w ciążę i jestem w 27 tc ale czasem czytam różne wątki i miałam to samo co Ty, w momencie kiedy zaczęliśmy się starać o dziecko to mój cykl z 31 dni jak w zegarku stal się jedna wielka masakra trwał nawet 37 dni ale duphaston mi pomógł to wyregulować, potem ciąża biochemiczna i udalo sie po 7 cyklach. Także trzymam kciuki za Ciebie i resztę dziewczyn że też wam się prędzej czy później uda 😘😘😘
Mi przesunął się z 31 na 34 dni. Ale ginekolog powiedział że to mieści się w tych ranicach, takze tu bez spiny. Ale ból piersi zaraz po owulacji nigdy u mnie nie występował a teraz co cykl 🤔
 
reklama
Do góry