reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

reklama
Pewnie że tak 🙂 choć ja wolałam prywatnie w weekend niż załatwiać wolne w pracy bo krzywo na to szefowa patrzyla... 🙂
ja to nie wiem, jakoś na NFZ się boję, ze no bedzie mnie bolało i nikt się tym nie rpzejmie i że w ogóle będzie nieprzyjemnie :D ale może warto rozważyć, chociaż planowałam prywatnie w klinice leczenia niepłodności.
 
ja to nie wiem, jakoś na NFZ się boję, ze no bedzie mnie bolało i nikt się tym nie rpzejmie i że w ogóle będzie nieprzyjemnie :D ale może warto rozważyć, chociaż planowałam prywatnie w klinice leczenia niepłodności.
Prywatnie nic nie bolało i wyszłam 3 min po bez żadnego problemu tyle że podobno nic nie boli jak wszystko jest zupełnie drożne... Nie wiem jak jest na NFZ choć moja gin stwierdziła że bardziej traumatycznie i że woli zrobić mi sama (nie wzięła za to ani grosza żeby nie było podejrzeń że to była motywacja) 😎
 
Ja miałam na NFZ histeroskopie, później miałam mieć drożność, ale się nie udało i finalnie po drugim poronieniu od razu poszłam na laparoskopie z drożnością w zestawie.
Wydałam tyle siana na prywatne leczenie, a wychodze z założenia, że na coś te zasrane składki płacę.
Oczywiście rozumiem jak ktoś woli inaczej.
Ja praktycznie nie czekałam, moja pani ginekolog, która od lat mnie prowadziła pracuje w szpitalu i po prostu dała mi Skierowanie, w pierwszy dzień miesiączki wysyłałam jej smsa i ona dawała mi termin na zabieg za kilka dni.
 
@Zazuu masz rację ilość kasy na składki a to że się w zasadzie nic z tego nie ma jest przytłaczające...
U mnie niestety branie wolnego kosztuje mnie więcej niż zrobienie czegoś prywatnie - uroki śmieciowych umów 😬
 
reklama
Masakra [emoji17]
Ja na szczęście biorę l4 na takie wizyty szpitalne i mam w nosie bo nic nie tracę, ale strasznie współczuję dziadowskiej umowy [emoji3064]
@Zazuu masz rację ilość kasy na składki a to że się w zasadzie nic z tego nie ma jest przytłaczające...
U mnie niestety branie wolnego kosztuje mnie więcej niż zrobienie czegoś prywatnie - uroki śmieciowych umów [emoji51]
 
Do góry