L
Ladycarooo
Gość
Nie chce Cie straszyć, ale niestety sa i sytuacje, że wlasnie styl życia jest wzorowy a nasienie nie koniecznie. Sama wiem jak mial mój. Jak stosowaliśmy diety i wszystko bylo troche lepiej. A jak juz nie mialam sily ma to wszystko i sobie popuscilismy badanis wyszly dużo lepsze. Czemu, nie mam pojecia. Ale w każdym razie polecam sprawdzić nasienie.Mój nie ma z badaniem problemu. On zrobi wszystko, bardziej to o mnie się martwi bo widzi jak to przeżywam.
Ale zastanawia się czy to ma sens, bo on już bierze suplementy (d3, omege, c z cynkiem, magnez, komplet wit. B, Q10 i korzeń maca) do tego jest typem sportowca, więc ruchu ma aż nadto, zero alko, papierosów, pije tylko wodę i świeże soki, odżywiać się też staramy zdrowo. No ale mimo wszystko sprawdzimy nawet po to, żeby wykluczyć tą przyczynę.
A do tego mam mega dziwny "okres". Od piątku plamię na brązowo, a dziś mam jasnoróżowy śluz na papierze. Nie piszcie tylko, że to może jakieś plamienie implantacyjne, wiem że okres się rozkręci, ale przed staraniami tak nie miałam. Dlatego tak cisnęłam na tą niedomagę...