Kurcze wyraźniejsze zdjęcie nie chce mi się załadować, a to kreska po 3 minutach, fabryczne mi niejednokrotnie wychodziłyJa tez kurczę nic tu nie widze, może delikatnie jakiś szary cień ale to raczej kreska fabryczna..
reklama
pluto_nova
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 21 339
Jak według was? Na zdjęciu bardziej widoczna niż jak patrzę gołym okiem..
Ja też niestety nic tu nie widzę... A ile dpo zrobiony test?
Tydzień temu leżałam w szpitalu,bo mieli podejrzenie pozamaicneczj no nic nie było. Przyjelam się do szpitala i betę 509. Wczesna ciąża. Na drugi dzień widoczny był pęcherzyk i beta po 4 dniach 954. Równo po tygodniu znowu szpital i lekarz widzi echo zarodka, równy 6 tydzień,tak wychodzi z USG. Skoro nie rozwijala się dobrze to skąd ten zarodek się pojawił?Będę brutalnie szczera.
2 sierpnia beta 954, a 9 sierpnia beta 1500 to jest przyrost na poziomie 15% czyli żaden. Niestety, ale ta ciąża nie rozwija się prawidłowo i powinnaś przygotować się i psychicznie i fizycznie na poronienie.
Ważne są teraz kontrolę u lekarza i sprawdzanie co dzieje się z pęcherzykiem.
Gdybyś miała pytania to śmiało, wiele z nas jest tutaj po poronieniach zarówno wczesnych jak i późniejszych.
Ściskam i tule[emoji3590]
I kolejna sprawa,że 09.08 beta 1554 prywatnie . Na drugi dzien w szpitalu 1700. Po 24h był mały przyrost. To możliwe,że beta rosła jak nic Siennie rozwija? Chociaż po tygodniu pojawił się zarodek co jest dla mnie dziwne.. Lekarz tydzien temu mówił,że podwajania beta to tylko teoria ,ogólnie ma rosnąć. Niektóre kobiety przecież wcale bety nie sprawdzająTydzień temu leżałam w szpitalu,bo mieli podejrzenie pozamaicneczj no nic nie było. Przyjelam się do szpitala i betę 509. Wczesna ciąża. Na drugi dzień widoczny był pęcherzyk i beta po 4 dniach 954. Równo po tygodniu znowu szpital i lekarz widzi echo zarodka, równy 6 tydzień,tak wychodzi z USG. Skoro nie rozwijala się dobrze to skąd ten zarodek się pojawił?
Nie porównuje się bety sprawdzanej w dwóch różnych placówkach.I kolejna sprawa,że 09.08 beta 1554 prywatnie . Na drugi dzien w szpitalu 1700. Po 24h był mały przyrost. To możliwe,że beta rosła jak nic Siennie rozwija? Chociaż po tygodniu pojawił się zarodek co jest dla mnie dziwne.. Lekarz tydzien temu mówił,że podwajania beta to tylko teoria ,ogólnie ma rosnąć. Niektóre kobiety przecież wcale bety nie sprawdzają
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Hej Dziewczyny! Któraś z Was miała laparoskopię?dziś mam 1 dc i muszę dzownic i się umówić do szpitala, kurde boje się jakoś bardzo...
Nel331
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 15 291
Hej ja miałam laparoskopię diagnostyczną z histeroskopią zabiegową. Najgorsze było to ze nie można nic jeść i pić. Zabieg w znieczuleniu ogólnym, wiec nie wiem nawet co tam się działo po zabiegu byłam ospała i jedyne czego chciałam to spać. Jak zjadłam sucharka od pani pielęgniarki i go zwymiotowałam to byłam jak nowo narodzona. Dla mnie najgorsze były dwa dni po zabiegu kiedy bolały mnie zebra, brzuch itp. Bo „schodzili znieczulenie”. Ranę przemywałam i dezynfekowalam, za radą mamy dużo chodziłam wyprostowana itp, żeby nie zrobiły sie zrosty od „zgarbienia” bo boli brzuch, wiec trzeba było sie prostować żeby tego uniknąć . Wszystko się super zagoiło. Nie ma sieHej Dziewczyny! Któraś z Was miała laparoskopię?dziś mam 1 dc i muszę dzownic i się umówić do szpitala, kurde boje się jakoś bardzo...
Czego bać
Basia...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 225
HejkaHej Dziewczyny! Któraś z Was miała laparoskopię?dziś mam 1 dc i muszę dzownic i się umówić do szpitala, kurde boje się jakoś bardzo...
Ja miałam laparo razem drożnością i skaryfikacją jajników.
Uśpiona na cały zabieg więc nie ma co się bać
Po zabiegu długo spałam i bolały mnie ramiona ale to przez przedmuchiwanie jajowodów.
Dobrze mieć to za sobą
Dzwoń tam i nic się nie bój
Mimi91
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2021
- Postów
- 93
Dziewczyny juz zglupialam...
Ostatnio pisałam że jestem pewna że mam nawroty choroby endometriozy. Z głupa zrobiłam wczoraj wieczorem test czułość 10mlu wyszla blada druga kreska. Dziś rano powtórzyłam test i druga kreska jest lekko mocniejszą.... okres dopiero w poniedziałek. Trochę się boję że skończy się to jak w zeszłym miesiącu...
Nie wiem co myśleć... test na gorze z wczoraj wieczór, test na dole dzis rano
Ostatnio pisałam że jestem pewna że mam nawroty choroby endometriozy. Z głupa zrobiłam wczoraj wieczorem test czułość 10mlu wyszla blada druga kreska. Dziś rano powtórzyłam test i druga kreska jest lekko mocniejszą.... okres dopiero w poniedziałek. Trochę się boję że skończy się to jak w zeszłym miesiącu...
Nie wiem co myśleć... test na gorze z wczoraj wieczór, test na dole dzis rano
Załączniki
reklama
lady_in_blue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2021
- Postów
- 16 454
Idź na betę, te testy równie dobrze mogą być jakieś wadliwe i może przebijać kreska testowa. Tym bardziej, że test z wczoraj to miał wynik ważny przez kilka minut, dzisiaj już nie ma co patrzeć na jego kreskę.Dziewczyny juz zglupialam...
Ostatnio pisałam że jestem pewna że mam nawroty choroby endometriozy. Z głupa zrobiłam wczoraj wieczorem test czułość 10mlu wyszla blada druga kreska. Dziś rano powtórzyłam test i druga kreska jest lekko mocniejszą.... okres dopiero w poniedziałek. Trochę się boję że skończy się to jak w zeszłym miesiącu...
Nie wiem co myśleć... test na gorze z wczoraj wieczór, test na dole dzis rano
Podziel się: