reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Dziewczyny Która z was jest na cyklu stymulowanym? I ile się mniej więcej starcie już lub ile się starałyście po takim cyklu? Ręce Mi już opadają i jestem totalnie załamana 4 miesiące w tym jedna biochemiczna i nic... Teraz ta stymulacja dopytam w sobotę czym będzie mnie stymulować od przyszłego cyklu... Czy przy stymulacji wzrośnie endometrium?
 
Dziewczyny Która z was jest na cyklu stymulowanym? I ile się mniej więcej starcie już lub ile się starałyście po takim cyklu? Ręce Mi już opadają i jestem totalnie załamana 4 miesiące w tym jedna biochemiczna i nic... Teraz ta stymulacja dopytam w sobotę czym będzie mnie stymulować od przyszłego cyklu... Czy przy stymulacji wzrośnie endometrium?
Ja jestem w czasie drugiego stymulowanego cyklu, Clo na wzrost pęcherzyków, Estrofem na endometrium, zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, Duphaston w drugiej fazie cyklu
 
Co do pracy.... Przez blisko rok odkąd zaczęliśmy się starać tkwiłam w swojej, bo kasa ładna, bo umowa na czas nieokreślony. Co z tego, że pracowałam po 10-12h dziennie od poniedziałku do soboty i czasami jeszcze w niedzielę trzeba było usiąść coś napisać? Kierowałam bardzo fajnym zespołem, strasznie szkoda było mi ich zostawiać. Aż dowiedziałam się, że przyjaciółka zaraz zaczyna 5miesiąc ciąży. Najlepsza przyjaciółka powiedziała mi dopiero wtedy, bo przez ponad 2miesiące słyszała "nie mogę teraz rozmawiać, oddzwonię później"! Kilka dni później dyrektor poinformował mnie o zwiększeniu zakresu obowiązków, oczywiście bez podwyżki. Wtedy nie wytrzymałam i rzuciłam papierem. Przez rok szukałam pracy, ale niezbyt ambitnie, bo przecież zaraz zajdę to bez sensu zaczynać, jak się trafi coś naprawdę fajnego to wezmę. Po roku złapałam cokolwiek po 8h i bez stresu - tak się wydawało 😂 już pierwszego dnia miałam nadgodziny, więc zaczęłam szukać czegoś innego 🤣 mimo, że tutaj już druga umowa na czas nieokreślony. I tak obecnie wykorzystuje urlop i 01.07. zaczynam nową pracę. Umowa na 3miesiące, później druga na 2lata. Nie ważne. W pierwszy dzień nowej pracy minie nam 2lata starań. Nie ma co czekać ze zmianami, nie wiadomo kiedy się w końcu uda, a życie przelatuje przez palce. Nie lubisz swojej pracy? Zmień ją! Tylko najpierw znajdź inną, bo jeśli jesteś przyzwyczajona do niezależności będzie Ci ciężko przyzwyczaić się, że ktoś Cię utrzymuje - wiem z doświadczenia 🤣
 
Ufff bo już się się bałam, że to ja jestem jakaś dziwna :D też planuje pracować tak długo jak będę mogła :) oczywiście rozumiem to, że ktoś idzie na L4, bo ma ciężką, fizyczną pracę, ale ja pracuję zdalnie, z domku więc cieszę się, że mam możliwość pracy, bo siedząc w domu przez 9 miesięcy, to chyba bym oszalała xd
Ja mam takie samo podejście. Będe pracować, ile się da :)

Jak tak czytam, co napisałaś o dostosowaniu stanowiska, to mnie chyba nic nie obejmuje, bo pracuję z domu, a jeśli chcę, to jeżdzę do biura... No chyba że już nie będę dostawać dyżurów od 15 do 23, co by było całkiem fajne [emoji2956]
 
W tamtą środę moal owulację, dziś test zrpbilam. Nic, tak czułam no ale nie moglam wytrzymac 😜
Po co to sobie robisz? 😬
Miesiaczka nie przyszła, jutro z rana za testuje i zobaczymy, 15 dpo juz na pewno test będzie wiarygodny 😃✊
Trzymam kciuki, daj znac ✊🏼❤️
Dziewczyny Która z was jest na cyklu stymulowanym? I ile się mniej więcej starcie już lub ile się starałyście po takim cyklu? Ręce Mi już opadają i jestem totalnie załamana 4 miesiące w tym jedna biochemiczna i nic... Teraz ta stymulacja dopytam w sobotę czym będzie mnie stymulować od przyszłego cyklu... Czy przy stymulacji wzrośnie endometrium?
Ja jestem obecnie w trakcie drugiego cyklu stymulowanego. Po pierwszym sie nie udalo . Kazdy cykl to Puregon na wzrost pęcherzyków, Ovitrelle na pęknięcie i progesteron przez 14 dni od owulacji plus codziennie acard i norplolac (mam hiperprolaktynemi )
Jesli chodzi o endomotrium, ja nic nie dostalam na wzrost bo naturalnie mialam ladna. Ale wiem ze niektórym lekarz daje leki na „poprawę” endo.
Ogolnie starania od ponad 2 lat bez jakiegokolwiek skutku ale nie poddaje sie, cierpliwie czekam na powodzenie ;)
Dzis 21dc, 11dpo. Planowo miesiaczke powinnam dostac kolo 1-2 lipiec po odstawieniu proga.
 
Dziewczyny Która z was jest na cyklu stymulowanym? I ile się mniej więcej starcie już lub ile się starałyście po takim cyklu? Ręce Mi już opadają i jestem totalnie załamana 4 miesiące w tym jedna biochemiczna i nic... Teraz ta stymulacja dopytam w sobotę czym będzie mnie stymulować od przyszłego cyklu... Czy przy stymulacji wzrośnie endometrium?
ja mam od roku stymulowany cykl ;) w styczniu jedna ciąża stracona ;) najpierw nie reagowałam na clo, jak okazało się ze reaguje na letrozol to po poronieniu nagle przestałam reagowac na niego.. i teraz pierwszy cykl próbowany na zastrzykach Bemfola, brała któraś z was je może?

Na endometrium biorę osobno leki, słyszałam ze stymulowanie właśnie trochę blokuje wzrost endometrium
 
Ufff bo już się się bałam, że to ja jestem jakaś dziwna :D też planuje pracować tak długo jak będę mogła :) oczywiście rozumiem to, że ktoś idzie na L4, bo ma ciężką, fizyczną pracę, ale ja pracuję zdalnie, z domku więc cieszę się, że mam możliwość pracy, bo siedząc w domu przez 9 miesięcy, to chyba bym oszalała xd
To ja tam samo - praca zdalna z domu, przed kompem. Chyba, że się umawiam z kolegami z pracy, to przyjeżdżam do biura (pracuję z samymi facetami i bardzo polecam) :D
 
reklama
Dziewczyny, mam dzisiaj kryzys. I to nie dzieciowy, bo dopiero drugi cykl starań w trakcie, ale zawodowy. Jestem już zmęczona praca w obecnym miejscu. Pracuje to 4 lata i już się wypaliłam. Utrzymywałam się tu tylko dlatego, że mam umowę o pracę, a w mojej branży preferują b2b na co nie chce się zgodzić przed ciążą. Mówiłam, że zacisne zęby i ciąża mnie wybawi od aktualnej pracy, a po niej ja zmienię. Mam jednak dzisiaj taki kryzys, że mam ochotę, albo rzucić ją już teraz, bez opcji B, albo zmienić na cokolwiek na UOP. :( Mam dosyć. :( Musiałam się gdzieś choć trochę wygadać.
Też tak mam, plan zajść w ciążę i na L4. I taki plan od ponad roku i jakość nie udaje się w życie wcielić :-( i trzyma się człowiek tej pracy ze stałą umową i czeka.... A jeszcze życie na kredycie więc tym bardziej zęby zaciskam i chodzę.. Urlop już niedługo to odetchnę.
 
Do góry