Staram się od wczoraj nadrobić wątek, ale tyle się u Was dzieje, że nie jest to proste

Ja jestem po wizycie u gina. Moje jajniki "budzą się" po odstawieniu tabletek. Ponoć moje karmienie piersią nie powinno być przeszkodą, bo już widać rosnące pęcherzyki

Strasznie się bałam, że będę musiała odstawić synka, żeby starać się o rodzeństwo, więc ogarnie się cieszę z tej wiadomości! To była moja pierwsza wizyta, ale myślę, że już zostanę u tej ginekolog. Bardzo miła i odpowiedziała na wszystkie moje pytania, mówiłam jej też o komplikacjach w poprzedniej ciąży i poświęciła sporo czasu na rozmowę o tym, uspokoiła mnie i wzbudziła zaufanie, a bardzo tego potrzebuje po przejściach w pierwszej ciąży.