reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

No żadna z nas ani sie teraz nie postara ani nie poseksi. Ale mi sie wydaje ze u Ciebie pojdzie szybciej. Po pierwszej @ juz wszytsko wroci u Ciebie do normy, a u mnie nie wiadomo o co chodzi. Troche mnie meczy leczenie obserwacyjne, a wrecz w listopadzie jak sie wynik pogorszyl kosztowalo bardzo duzoooo skresuu. Nie chce wiecej tego przerabiac.
Ja też czekałam 2 lata na rozwój sytuacji ale postanowienie zajścia w ciążę przyspieszyło decyzję o zabiegu
1 listopada poroniłam, a 1grudnia wróciła miesiączka także szybko nam jakoś poszło mimo, że słabo w to wierzyłam.
Postaram się zrobić dzis betę i zadzwonię do lekarza, zobaczymy jaki termin mi zrobi.

A tak w kwestii tego " walenia dwoma kreskami po oczach " 🙈 przez nowe dziewczyny, to nie wiem czy subtelna aluzja do mnie, ale totalnie nie miałam takiego zamiaru. Dołączyłam do Was dwa dni temu, ale tak się akurat wydarzyło, że nie zdażyłam się zadomowić. Równie dobrze dziś mogłabym pisać, że zaczynam 1dc, a też nigdy nie wiadomo co jeszcze życie przyniesie, dlatego z dużą pokorą i dystansem ten pozytywny test przyjęłam.
Myślę, że akurat gdzie jak gdzie, ale tutaj dziewczyny mają dużo empatii i dobrze sobie nawzajem życzą bo wszystkie tu walczymy o to samo... ❣
Aluzja nie do ciebie, wcześniej były dziewczyny które po zwróceniu im grzecznie uwagi potrafiły powyzywać
 
reklama
1 listopada poroniłam, a 1grudnia wróciła miesiączka także szybko nam jakoś poszło mimo, że słabo w to wierzyłam.
Postaram się zrobić dzis betę i zadzwonię do lekarza, zobaczymy jaki termin mi zrobi.

A tak w kwestii tego " walenia dwoma kreskami po oczach " 🙈 przez nowe dziewczyny, to nie wiem czy subtelna aluzja do mnie, ale totalnie nie miałam takiego zamiaru. Dołączyłam do Was dwa dni temu, ale tak się akurat wydarzyło, że nie zdażyłam się zadomowić. Równie dobrze dziś mogłabym pisać, że zaczynam 1dc, a też nigdy nie wiadomo co jeszcze życie przyniesie, dlatego z dużą pokorą i dystansem ten pozytywny test przyjęłam.
Myślę, że akurat gdzie jak gdzie, ale tutaj dziewczyny mają dużo empatii i dobrze sobie nawzajem życzą bo wszystkie tu walczymy o to samo... ❣
Zupełnie post nie jest do Ciebie. I jasne walczymy i wspieramy się na każdym etapie. Tu chodzi raczej o wejście kogoś (dziewczyny które są jeszcze z 2020 chyba wiedzą dokładnie o kogo chodzi 😂) kto walnie zdjęcie testu i coś pt "patrzcie jestem w ciąży niedorajdy nara". Jeśli ktoś obudził się i zrobił test i postanowił się zalogować na forum babyboom, to są wątki dla zaciążonych lub szukających 2 kresek. O to tu chodzi ☺️
 
Myślę, że w tym wszystko chodzi po prostu o to, żeby nie być złośliwym [emoji41], a wejście na forum "staraczki" (wiedząc, że są tu dziewczyny, które się STARAJĄ) i napisanie "patrzcie jestem w ciąży nie starałam się nara!" to po prostu złośliwość [emoji2368] i o takie przypadki tu chodzi.
A każdy ktoś się tu z nami stara czy to jest jeden dzień czy 3 lata jest miłe widziany i za każde [emoji3498] trzymamy kciuki z całej siły [emoji3590]
 
Dziewczyny wgl to mam pytanie jakiś czas temu pisałam tutaj i dodawałam wyniki tarczycy były za wysokie. Jak się później dowiedziałam nie powinno się brać przed takimi badaniami Biotyny bo może fałszywie zaniżać hormon tsh. Czyli wynik mógł być jeszcze wyższy. I tu pojawia się moje pytanie otóż czy zgłaszać to ginekolog przy najbliższej wizycie czy nie? Bo może być tak że jeśli to zgłoszę to będę musiała zrobić od nowa i znowu będę miesiąc do tyłu a tak już ona by mogła mi coś przepisać przynajmniej tak myślę. Bo jakby nie patrzeć i tak jest za wysoki wynik 🤷🏻‍♀️🙄
 
Myślę, że rozsądny endo i tak przepisze Ci coś na zbicie tsh, a jak będzie wiedział, że może być jeszcze większe to raczej tym bardziej będzie wiedział, że trzeba leczyć. Po wprowadzeniu leczenia i tak po 4-6 tygodniach powtarzasz badanie więc będziesz wiedziała czy działa
Dziewczyny wgl to mam pytanie jakiś czas temu pisałam tutaj i dodawałam wyniki tarczycy były za wysokie. Jak się później dowiedziałam nie powinno się brać przed takimi badaniami Biotyny bo może fałszywie zaniżać hormon tsh. Czyli wynik mógł być jeszcze wyższy. I tu pojawia się moje pytanie otóż czy zgłaszać to ginekolog przy najbliższej wizycie czy nie? Bo może być tak że jeśli to zgłoszę to będę musiała zrobić od nowa i znowu będę miesiąc do tyłu a tak już ona by mogła mi coś przepisać przynajmniej tak myślę. Bo jakby nie patrzeć i tak jest za wysoki wynik [emoji2370][emoji849]
 
Myślę, że rozsądny endo i tak przepisze Ci coś na zbicie tsh, a jak będzie wiedział, że może być jeszcze większe to raczej tym bardziej będzie wiedział, że trzeba leczyć. Po wprowadzeniu leczenia i tak po 4-6 tygodniach powtarzasz badanie więc będziesz wiedziała czy działa
Masz rację, nie wzięłam tego pod uwagę. Mimo wszystko fakt że znowu bym była do tyłu dał mi do myślenia bo nie lubię się cofać jak już szło w dobrym kierunku. 😅
 
Dziewczyny wgl to mam pytanie jakiś czas temu pisałam tutaj i dodawałam wyniki tarczycy były za wysokie. Jak się później dowiedziałam nie powinno się brać przed takimi badaniami Biotyny bo może fałszywie zaniżać hormon tsh. Czyli wynik mógł być jeszcze wyższy. I tu pojawia się moje pytanie otóż czy zgłaszać to ginekolog przy najbliższej wizycie czy nie? Bo może być tak że jeśli to zgłoszę to będę musiała zrobić od nowa i znowu będę miesiąc do tyłu a tak już ona by mogła mi coś przepisać przynajmniej tak myślę. Bo jakby nie patrzeć i tak jest za wysoki wynik 🤷🏻‍♀️🙄
Ale na zbicie tsh powinien przepisać coś endokrynolog 🤔 Chyba, że do ginekolog-endokrynolog 🤷‍♀️ powinno się zgłosić wszystko, nic nie zatajać. Przecież to chodzi o "nasze" zdrowie i przyszłego dziecka 🤷‍♀️
 
reklama
Ale na zbicie tsh powinien przepisać coś endokrynolog 🤔 Chyba, że do ginekolog-endokrynolog 🤷‍♀️ powinno się zgłosić wszystko, nic nie zatajać. Przecież to chodzi o "nasze" zdrowie i przyszłego dziecka 🤷‍♀️
Faktycznie i w sumie nawet mam to na uwadze. Ale jednak pytanie się pojawiło i się zastanawiałam. Mętlik też mam bo podobno dawki tej biotyny nie przekraczam według tego co czytałam w internetach no i fakt że zażyłam ją 10 godzin przed badaniem też podobno nie powinno wpłynąć na wynik nie mniej jednak powinno się tą biotyne odstawić na 2, 3 dni. Sprzeczne informacje i daje do myślenia. Czyli ginekolog w tym temacie i tak póki co by mi nie pomógł?
 
Do góry