Staraczki 2021

[developerka]

Życzę Ci zdrowej ciąży
buuu, u mnie żadnych objawów nawet pseudo ciążowych, nic nie kłuje, nic nie boli, cykl „jak zwykle”… też bym chciała się czegoś zlapac

A kiedy testujesz? Kochana ja w poprzedniej ciąży też nic nie czułam. Kompletnie zero objawów kłucia i ciągnięcia, a jednak zaskoczyło, więc nie ma chyba reguły teraz właśnie zaniepokoił mnie ten 3 dniowy ból brzucha i jajnika, do miesiączki jeszcze jakiś tydzień, więc się okaże. Wolę się nie nastawiać, aczkolwiek zawsze tam z tyłu głowy jest "A może się udało?"

 

[KaśkaLi95]

Życzę Ci zdrowej ciąży
buuu, u mnie żadnych objawów nawet pseudo ciążowych, nic nie kłuje, nic nie boli, cykl „jak zwykle”… też bym chciała się czegoś zlapac

Ale za to słynnego bólu piersi nie mam wcale

 

[KaśkaLi95]

Ale też wam radzę robić testy jak instrukcja przykazuje z porannego moczu. Ostatnio byłam w Rossmanie i mówię a wezmę sobie extra super czuły pink ten z żółtym logo, czułość 10, płytkowy. Zrobiłam go w czwartek z wieczornego moczu, a wtedy już beta musiała być blisko 200 i co i ledwo ledwo cokolwiek było widać...

 

[matkaniewariatka]

A kiedy testujesz? Kochana ja w poprzedniej ciąży też nic nie czułam. Kompletnie zero objawów kłucia i ciągnięcia, a jednak zaskoczyło, więc nie ma chyba reguły teraz właśnie zaniepokoił mnie ten 3 dniowy ból brzucha i jajnika, do miesiączki jeszcze jakiś tydzień, więc się okaże. Wolę się nie nastawiać, aczkolwiek zawsze tam z tyłu głowy jest "A może się udało?"

Ja w sumie w tej, która straciłam tez nie miałam typowych objawów, ale tak sobie myśle ze beta zle rosła wiec pewnie dlatego i teraz tez obstawiam ze jak czuje się normalnie to nic z tego. Choć logicznie wiem, ze dokładnie tak jak piszesz, nie ma reguł dziękuje za wsparcie! Dziś mam 11dpo, mam nadzieje wytrzymać z testem do 5-6 lipca 7mego powinnam mieć miesiączkę. A Ty kiedy test planujesz? Będę trzymać kciuki

 

[agaaataaaa]

Hejka, mnie wczoraj wieczorem i dziś teraz pobolewa brzuch, ale z prawej strony, czy owulka chyba z feralnego niedroznego jajnika. Także raczej nic z tego w tym cyklu. Cóż, nic nowego...

 

[matkaniewariatka]

Hejka, mnie wczoraj wieczorem i dziś teraz pobolewa brzuch, ale z prawej strony, czy owulka chyba z feralnego niedroznego jajnika. Także raczej nic z tego w tym cyklu. Cóż, nic nowego...

Ja tez myśle ze miałam w tym miesiącu po stronie niedroznego jajnika. Ale ponoć cuda się zdarzają. Z kolei bolu nie czułam żadnego i o owulacji dał mi znać tylko test owulacyjny pokręcone to wszystko. Teraz masz czas okoloowulacyjny, tak?

 

[agaaataaaa]

Ja tez myśle ze miałam w tym miesiącu po stronie niedroznego jajnika. Ale ponoć cuda się zdarzają. Z kolei bolu nie czułam żadnego i o owulacji dał mi znać tylko test owulacyjny pokręcone to wszystko. Teraz masz czas okoloowulacyjny, tak?

Tak, dziś 12 dc. Tez robiłam test owulacyjny, ale nie za bardzo wychodzi. Nie jestem jakoś ogólnie do nich przekonana. Bo nie pokazywały mi za dobrze nigdy, niestety tylko USG jest wiarygodne u mnie. Nie wiem, w pon idę do gina, to się okaze czy coś tam się zadziało czy nie. Tak czy inaczej, sluzu mam trochę i wczoraj wieczorem szczególnie to pobolewanie. Ogólnie lepsze mam cyklu i bardziej regularne i śluz jak piję sobie myofolic. Cykle teraz mam tak między 25 a 27. A tak to miała. Dużo więcej rozstrzalu i tego sluzu za bardzo też nie widziałam i jajniki raczej też nie bolały na owulke. Więc moze to coś tam pomoglo

 

[KaśkaLi95]

Ja tez myśle ze miałam w tym miesiącu po stronie niedroznego jajnika. Ale ponoć cuda się zdarzają. Z kolei bolu nie czułam żadnego i o owulacji dał mi znać tylko test owulacyjny pokręcone to wszystko. Teraz masz czas okoloowulacyjny, tak?

A ja byłam dwa miesiące pod rząd na USG w okolicach owu i miałam z tego samego jajnika...jakoś chyba jeden mam dominujący

 

[developerka]

Ja w sumie w tej, która straciłam tez nie miałam typowych objawów, ale tak sobie myśle ze beta zle rosła wiec pewnie dlatego i teraz tez obstawiam ze jak czuje się normalnie to nic z tego. Choć logicznie wiem, ze dokładnie tak jak piszesz, nie ma reguł dziękuje za wsparcie! Dziś mam 11dpo, mam nadzieje wytrzymać z testem do 5-6 lipca 7mego powinnam mieć miesiączkę. A Ty kiedy test planujesz? Będę trzymać kciuki

O kurczę to już niedługo będę trzymać kciukasy ja testuję w urodziny - 11 lipca wiem, że Ty też jesteś z tego samego dnia dlatego tym bardziej wierzę, że lipiec będzie nasz!

 

[matkaniewariatka]

O kurczę to już niedługo będę trzymać kciukasy ja testuję w urodziny - 11 lipca wiem, że Ty też jesteś z tego samego dnia dlatego tym bardziej wierzę, że lipiec będzie nasz!

Ojej jakie to miłe ze Ci tak zapadło w pamięć! Niech lipiec będzie pełen cudów i będzie nasz Kiedyś przecież musi być nasz czas, czemu wiec nie teraz?!