L
Lad
Gość
U mnie z testami owu było identycznie, jakie piękne pozytywy a co z tego jak owulacji niebyło. Wiem na naszej skórze, że lepiej szybciej zrobić wszystkie badania niż latami mieć znak zapytania i złudne nadzieje.Skoro to trwa 3 lata trzeba zrobić badania. Monitoring powinien być do pęknięcia, a jak nie to zastrzyk.
"Zwykły" ginekolog nie zajmuje się zazwyczaj problemami z zajściem w ciążę. Ja na tej wizycie kiedy była owulacja, miałam wprost powiedziane, że jeśli nadal nic to klinika. Trzeba iść do specjalisty.
Mi testy owu też wychodziły pozytywne. Jednak to nic nie dawało.
@Elodia porób podstawowe badania krwi, hormonalne, mąż tak samo powinien zrobić.. Niech mąż zrobi posiew nasienia (chodzi o infekcje), badania nasienia podstawowe jak i rozszerzone. Wizyta u androloga, usg jąder, badanie prostaty tak profilaktycznie, tak jak my chodzimy n a cytologię. U kobiety warto zrobić hsg lub hycosy (to to samo tylko inne metody) by sprawdzić budowę macicy i drożność jajowodów. Dalej to już badania genetyczne was obojga, badania infekcji wirusowych i bakteryjnych. A jeszcze dalej to immunologia.