reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
2,36 ale tam coś było nie z ft3 i ft4 ale nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć jakie miałam wyniki. Ogólnie sam wynik mieści się wg norm ale każdy ma swoje normy, do tego obraz usg tarczycy nie był dobry.
Przy takim TSH nie powinnaś mieć takich zaburzeń. Może to ta prolaktyna była i teraz znów szaleje.
 
To ja dziś byłam u lekarza i młoda mi orła wywinęła. Całą ciąże ułożenie glowkowe, a tu nagle pośladkowe. Tzn mi to tam różnicy nie robi bo i tak będzie cc ale jestem w szoku ze w 35tc się obróciła. No i okazuje się że będzie malutka. A nastawialam się na dziecko wielkośći syna ponad 3,5kg.
Także wysyłamy Wam z Majeczką Jeszcze ciążowe fluidki :* cały czas trzymamy kciuki żebyście szybko zobaczymy dwie kreseczki na testach ciążowych i kochane serduszka na usg [emoji173]️
Maja o ile dobrze kojarzę będzie pierwszym dzieciątkiem z tego forum i mam nadzieję że teraz będą się sypać u Was pozytywne testy jeden za drugim [emoji173]️[emoji173]️

No pięknie, super, że wszystko dobrze :)! A co do przekręcania się, to takie rzeczy się zdarzają. Moja córcia myknęła na główkę w 38tc. Nawet mój gin mi nie wierzył, jak zakomunikowałam mu, że na bank mi się dziecię przekręciło, bo zupełnie inaczej ją czuję. Miałam mieć planowe cc, a tu niespodzianka. Byłam zachwycona, bo chciałam SN rodzić, ale życie miało dla mnie jednak inny scenariusz i jak na razie nie było mi dane samej urodzić Bąbla. Dwa cc. Może za 3 razem, na starość się uda ;).

@Migdalove, współczuję :(. Mam nadzieję, że to przejściowy kryzys.

@Maliina, ja uważam, że nie warto poświęcać się pracy, z której nie ma się frajdy. Pracować można, ok, jak trzeba, ale nie ponad siły. Nie warte to Twojego zdrowia. Szukaj, na pewno coś się w końcu trafi lepszego :).
 
Żeby się zrelaksować musiałabym nie chodzić do pracy, musielibyśmy mieszkać sami no i jeszcze ten slub...
Ja nie chodzę do pracy od połowy maja, a nową pracę zaczynam od 1 września, mam 3 miesięczny okres wypowiedzenia, ale bez obowiązku wykonywania pracy, poszli mi na rękę ze względu na zmianę zamieszkania i szczerze wiele bym oddała, żeby móc już pracować nie mogę się doczekać kiedy zacznę nową pracę w domu można oszaleć, fajnie jest pierwsze dwa tyg a później ? Już odliczam dni do 1 września, a uwierz, że też nie miałam pracy marzeń i czasami potrafiłam usiąść i ryczeć bo psychicznie już nie dawałam rady (niestety takie życie korporacyjne)...
Tak samo jak zawsze mówiłam, że jak tylko będę w ciąży idę na L4 bo potrzebuje odpocząć i się nie stresować pracą, tak też zrobiłam od 5 tyg ciąży byłam na zwolnieniu i drugi raz tego błędu bym nie popełniła, jeśli uda się z kolejną ciążą,a lekarz nie będzie widział przeciwskazan żebym pracowała to nie zamierzam brać L4 przynajmniej do 6 miesiąca ! [emoji4] Fakt nie ukrywam pracuje przy komputerze więc nie ma mowy o dźwiganiu itp tutaj tylko opisuje aspekt psychiczny [emoji4]
 
2,36 ale tam coś było nie z ft3 i ft4 ale nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć jakie miałam wyniki. Ogólnie sam wynik mieści się wg norm ale każdy ma swoje normy, do tego obraz usg tarczycy nie był dobry.
Rozumiem [emoji4] ja FT3 i FT4 mam w normie tylko to TSH wysokie 3,91 i obraz USG nieprawidłowy właśnie
 
Ja nie chodzę do pracy od połowy maja, a nową pracę zaczynam od 1 września, mam 3 miesięczny okres wypowiedzenia, ale bez obowiązku wykonywania pracy, poszli mi na rękę ze względu na zmianę zamieszkania i szczerze wiele bym oddała, żeby móc już pracować nie mogę się doczekać kiedy zacznę nową pracę w domu można oszaleć, fajnie jest pierwsze dwa tyg a później ? Już odliczam dni do 1 września, a uwierz, że też nie miałam pracy marzeń i czasami potrafiłam usiąść i ryczeć bo psychicznie już nie dawałam rady (niestety takie życie korporacyjne)...
Tak samo jak zawsze mówiłam, że jak tylko będę w ciąży idę na L4 bo potrzebuje odpocząć i się nie stresować pracą, tak też zrobiłam od 5 tyg ciąży byłam na zwolnieniu i drugi raz tego błędu bym nie popełniła, jeśli uda się z kolejną ciążą,a lekarz nie będzie widział przeciwskazan żebym pracowała to nie zamierzam brać L4 przynajmniej do 6 miesiąca ! [emoji4] Fakt nie ukrywam pracuje przy komputerze więc nie ma mowy o dźwiganiu itp tutaj tylko opisuje aspekt psychiczny [emoji4]
Ja pracuję w Mrówce i ciągle coś dźwigam, klienci nie są mili itp. Ja jak tylko zajdę w ciąże to od razu na l4, najchętniej to w ogóle bym się zwolniła ale teraz przed ślubem nie mogę.
 
reklama
Do góry