V
Vel
Gość
Miałam jeszcze ostatni test i sobie dzisiaj siknełam.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pobolewa mnie brzuszek troszkę, cyce wylewają się ze stanika i do tego bolą. Wizytę z USG mam w poniedziałek z terminu owulacji będzie gdzieś ok 6t3d, ale to się jeszcze okaże. Ogólnie to doskwiera mi nuda, bo lekarz dał mi dhupaston, acard i w upały kazał w domu siedzieć. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo w końcu w ciąży jestem. I niby to taka wyczekana ciąża, ale w sumie traktuję ją trochę jak wpadkę, bo wykupiliśmy wycieczkę na wrzesień do Grecji ze trzy tygodnie wcześniej, wychodząc z założenia że przez półtora roku się nie udało to i teraz nie pyknie. A tu TAKA niespodzianka.
Zobaczymy jak się będę czuć i co lekarz powie. W sumie to trzy godziny w samolocie. Z jednej strony aż trzy, z drugiej tylko trzy. Będzie już piąty miesiąc , wiec teoretycznie już bezpieczniej. Będę decydować na początku września.No wiem coś o tym, tez sobie polezalam prawie 3 miesiące i mimo ze była to końcówka zimy i kawałek wiosny i nie było upałów to i tak nuda mi dawała trochę w kość, współczuje kobietom które są zmuszone lezec cała ciąże. No tak to bywa z tymi „wpadkami”. Ja po inseminacji, a tez się ciąży nie spodziewałam [emoji23]
A co teraz z wycieczka? Chcesz lecieć mimo wszystko?
Boziu cudowności
Jakie OCZY zakochałam się ❤❤❤❤Cudownie wieści tu na forum [emoji7]
Mnóstwo cudownych dzieciaczkow [emoji7][emoji7][emoji7]
Mnie się ostatnio teściowa spytała po co nam trzecie dziecko [emoji23] olaboga, myślałam że padne biorąc pod uwagę że brat mojego męża też ma trójkę [emoji23][emoji85]
Majusia we wtorek skończyła 10 miesięcy. Jeszcze trochę i mienie rok. Czemu te dzieci tak szybko rosną [emoji24][emoji24][emoji24]
A tak rośnie mój rudzielec [emoji7]Zobacz załącznik 979400
Spokojnie kilka rzeczy 56 możesz kupić, mój Grześ był duży i 56 przez kilka dni nosił.Jeszcze 143 dni
Wczoraj chciałam cos kupić już za wszelka cenę, ale się zawiodłam kurczę, bo teraz wszystko z krótkim rękawkiem, z długim same ochłapy, a na co mi krótki rękawek w październiku [emoji57] i tak sobie patrzyłam na te ubranka na 56 i nie będę chyba takich kupować na razie, co? Mi to się w rękach takie maciupeńkie wydawało, jak na wcześniaka [emoji28] mysle, żeby na razie kupować na 62 najmniejsze, a później zobaczymy jak będzie rósł, jak będzie drobniutki to ewentualnie na ostatnia chwile kupię trochę tego na 56, co radzicie?
No pewnie, że pamiętamy. Miło witać takie bumerangi z powrotem. Napiszę w imieniu O'Hary, że zaciążyła przy drugiej inseminacji i jest już jakoś po połowie.Cześć dziewczyny ! Wracam do Was jak bumerang
Pamiętacie mnie jeszcze ? :***
U mnie 13 dni po pierwszej inseminacji ale czuje się totalnie okresowo . Zaczynam myśleć o in vitro .
Ohara kobitko czy ja dobrze pamietam , ze ostatnio mi pisałaś ze przystąpiliście do in vitro czy to @lili78 byla ? Bo już nie pamietam
Wszystkim którym się udało gratuluje i życzę wszystkiego co najpiękniejsze !
Ojej to wszystko pomieszałamNo pewnie, że pamiętamy. Miło witać takie bumerangi z powrotem. Napiszę w imieniu O'Hary, że zaciążyła przy drugiej inseminacji i jest już jakoś po połowie.
Ja czułam się okresowo gdzieś do 7 tygodnia więc to nie jest wyznacznikiem.
U mnie było tak, że badania zrobiłam wszystkie możliwe, i było prawie ok. Nie mógł się bardzo przyczepić lekarz. A że w tą poronioną ciążę zaszłam w drugim cyklu po odstawieniu tabletek to chciał spróbować i teraz tak. I już na lajcie bo starania miały być we wrześniu kupiłam zapas antykoncepcji na 3 miesiące, zaplanowałam wakacje na których mieliśmy się zacząć starać i po trzech tygodniach dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Taka wpadka. Ale tak też było z moim pierworodnym. Wykupiłam tabletki i nie zdążyłam z nich skorzystać. Staraliśmy się prawie dwa lata.Ojej to wszystko pomieszałam
Oharka przypomnij jaki był u Was problem ? Zastanawiam się czy próbować 2 raz czy już z grubej rury ))
@Velvetka gratuluje Tobie również , udało się naturalnie ? Po jakim czasie ?
Ja już chyba trochę świruje , tak pozytywnie się nastawiałam na ta inseminacje i los chciał inaczej . Jutro mam robić betę ale plamienia jak przed @ jeszcze doszły . Wszystko wskazuje , ze wredota przyjdzie . A inseminacja na 2 pięknych pękniętych pęcherzach . Żołnierzyki nasze chyba nie dają rady