reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Cześć Dziewczynki

Oj niestety ucząc w gimnazjum widze różne formy zwracania na siebie uwagi przez dziewczyny, najgorsze ze w jednej klasie obok cichych i spokojnych które o sexie nic jeszcze nie wiedza sa takie ktore juz nie jeden mial :(
Mialam uczennice ktora na lekcji kolegom stanik sprzedawala!
No i w czasie mojego nauczania byly dwie ciężarne (to chyba nie najgorzej) pierwsza dostalam nauczanie indywidualne zaraz po tym jak stracilam dziecko i co lekcję musiałam sluchac jakie to jej dziecko jest fajne i ze mama sie cieszy ze jest mloda babcia!
Druga jakies 3 lata temu, byla w drugiej klasie, wychiwywana przez babcię bo matka jej nie chciala bo miala nowego faceta i mniejsze dziecko , wiec po wielu rozmowach z psychilogiem oddaly dziecko do adopcji,i uważam ze w tej akurat sytuacji byla to najlepsza decyzja, aaa ojcem byl kolega z klasy

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć Dziewczynki

Oj niestety ucząc w gimnazjum widze różne formy zwracania na siebie uwagi przez dziewczyny, najgorsze ze w jednej klasie obok cichych i spokojnych które o sexie nic jeszcze nie wiedza sa takie ktore juz nie jeden mial :(
Mialam uczennice ktora na lekcji kolegom stanik sprzedawala!
No i w czasie mojego nauczania byly dwie ciężarne (to chyba nie najgorzej) pierwsza dostalam nauczanie indywidualne zaraz po tym jak stracilam dziecko i co lekcję musiałam sluchac jakie to jej dziecko jest fajne i ze mama sie cieszy ze jest mloda babcia!
Druga jakies 3 lata temu, byla w drugiej klasie, wychiwywana przez babcię bo matka jej nie chciala bo miala nowego faceta i mniejsze dziecko , wiec po wielu rozmowach z psychilogiem oddaly dziecko do adopcji,i uważam ze w tej akurat sytuacji byla to najlepsza decyzja, aaa ojcem byl kolega z klasy

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Masakra .

Dziewczyny zaaplikowalam wczoraj ta luteinę dowcipna i ona dalej siedzi, nie rozpuścić się . Tak ma być??
 
Masakra .

Dziewczyny zaaplikowalam wczoraj ta luteinę dowcipna i ona dalej siedzi, nie rozpuścić się . Tak ma być??

U mnie tez czasem tak było. Musisz ja głębiej wsadzać [emoji6]

@NeSSi co do przytoczonej sytuacji. Nie chce mi się wierzyć, że kilkunastoletnia (12-15) dziewczynka sama z siebie ma potrzeby seksualne. Niestety to raczej braki emocjonalne wychodzą. Zazwyczaj w rodzinie gdzie coś się dzieje. Czasem na pozór dobrej i tego nie widać.
Ja zawsze uważałam, że wychowanie córki jest o niebo trudniejsze. Trzeba nauczyć ją jak być kobietą, co to właściwie znaczy być kobieta i przede wszystkim szacunku dla siebie jako kobiety. Bo często widzę jak matki uczą córeczki wykupowania się w łaski, "kupczenia" urokiem osobistym. Okropne mi się to wydaje... ale to tylko taka teoria matki samych synów [emoji6]

Co do kolczyków, to u dwu trzylatki czasem wyglądają uroczo, o ile nie są duże i wiszące to nie widzę problemów.
U nas 5latce pani mama rzęsy doczepia i to jest dramat...

Ja dziewczynce, którą mieliśmy adoptować chciałam przekuć uszy. Od razu jak do nas trafi. Gdy pojawiła się u nas okazało się, że Mała była bardzo zaprogramowana na dorosły wygląd i mnóstwo zachowań lolitki. To takie okropne jak sie widzi dorosłe seksualne zachowania u dziecka. I nabrałam niechęci do wszelkich dorosłych stylizacji dziewczynki. Jeśli bym miała to nie byłoby kolczyków, bransoletek, pierścionków. Żadnego malowania paznokci. Żadnego ubierania na modną nastolatkę (u nas swojego czasu modna była zabawa w modna nastolatkę czyli ciężarną), takie seksualizowanie dziewczynki prowadzi tylko ku jej zgubie. Ufff ale się rozpisałam!

Miłego dnia Dziewczynki! [emoji7]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@oczekiwanie niestety ja ci nie pomogę, bo nie wiem...
@Lanvin czekałam 4 miesiące... Ale Mamy same chciały już mi płacić, bo same się denerwowały... Ojjj musiałam swoje wywalczyć... Ale jestem zadowolona, bo tyle kasy na raz mi przyszło :D

Mój mąż wczoraj poszedł do łazienki pod prysznic, wyszedł i stwierdził, że będzie czekał na mnie w sypialni :D Wchodzę do sypialni, a on śpi :D :D :D Ale myślę sobie co mi tam... I zabraliśmy się do pracy :p Nawet nie miał mi za złe, że go budzę :p
 
U mnie tez czasem tak było. Musisz ja głębiej wsadzać [emoji6]

@NeSSi co do przytoczonej sytuacji. Nie chce mi się wierzyć, że kilkunastoletnia (12-15) dziewczynka sama z siebie ma potrzeby seksualne. Niestety to raczej braki emocjonalne wychodzą. Zazwyczaj w rodzinie gdzie coś się dzieje. Czasem na pozór dobrej i tego nie widać.
Ja zawsze uważałam, że wychowanie córki jest o niebo trudniejsze. Trzeba nauczyć ją jak być kobietą, co to właściwie znaczy być kobieta i przede wszystkim szacunku dla siebie jako kobiety. Bo często widzę jak matki uczą córeczki wykupowania się w łaski, "kupczenia" urokiem osobistym. Okropne mi się to wydaje... ale to tylko taka teoria matki samych synów [emoji6]

Co do kolczyków, to u dwu trzylatki czasem wyglądają uroczo, o ile nie są duże i wiszące to nie widzę problemów.
U nas 5latce pani mama rzęsy doczepia i to jest dramat...

Ja dziewczynce, którą mieliśmy adoptować chciałam przekuć uszy. Od razu jak do nas trafi. Gdy pojawiła się u nas okazało się, że Mała była bardzo zaprogramowana na dorosły wygląd i mnóstwo zachowań lolitki. To takie okropne jak sie widzi dorosłe seksualne zachowania u dziecka. I nabrałam niechęci do wszelkich dorosłych stylizacji dziewczynki. Jeśli bym miała to nie byłoby kolczyków, bransoletek, pierścionków. Żadnego malowania paznokci. Żadnego ubierania na modną nastolatkę (u nas swojego czasu modna była zabawa w modna nastolatkę czyli ciężarną), takie seksualizowanie dziewczynki prowadzi tylko ku jej zgubie. Ufff ale się rozpisałam!

Miłego dnia Dziewczynki! [emoji7]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dziewczyna bezpośrednio o tym nie pisze, ale de facto występują tam problemy rodzinne, szkolne ..więc klasyczny przypadek wyrwania się na ''dorosłość'' z domu.
Aż mam ciarki :) Zaraz się okaże, że najpierw będzie trzeba uzmysławiać dziecko o jego seksualności a potem dopiero odzwyczajać od noszenia pampersów. Granica inicjacji seksualnej niebezpiecznie schodzi coraz niżej ...
Polska przoduje w europie jeśli chodzi o odsetek nastoletnich ciąż - 20 tyś rocznie.

Co do kolczyków to ja tego córce co mi mama nie zafunduję :) Uszy przekuwała mi w zerówce siostra pielęgniarka - na mydło :D - nie było kiedyś pistoletów. Delikatnych złotych i lekkich kolczyków też nie było, tylko ciężkie zwisy głównie sprowadzane zza wschodniej granicy. Pamiętam do dziś jak ropiały mi niemiłosiernie uszy, a mama nie pozwalała zdjąć ciężkich kolczyków. Po komunii się zbuntowałam i dziury zarosły :)
 
Dziurki w uszach nie zarosną?
Jak są rozwalone to nie, ale normalne jasne... moja siostra ostatnio rok nie nosiła kolczyków i już na siłę przebijać musiała ;)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi nawet w nosie nie zarosła, a nie noszę kolczyka od 5 lat.



Napisane na C5303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@oczekiwanie niestety ja ci nie pomogę, bo nie wiem...
@Lanvin czekałam 4 miesiące... Ale Mamy same chciały już mi płacić, bo same się denerwowały... Ojjj musiałam swoje wywalczyć... Ale jestem zadowolona, bo tyle kasy na raz mi przyszło :D

Mój mąż wczoraj poszedł do łazienki pod prysznic, wyszedł i stwierdził, że będzie czekał na mnie w sypialni :D Wchodzę do sypialni, a on śpi :D :D :D Ale myślę sobie co mi tam... I zabraliśmy się do pracy :p Nawet nie miał mi za złe, że go budzę :p
U nas tez tak często jest. A czasami go nie budzę to pyta później czemu do niego nie przyszłam hehe.
@leeleeth glebiej sie nie dało :p
 
Ostatnia edycja:
Mi nawet w nosie nie zarosła, a nie noszę kolczyka od 5 lat.



Napisane na C5303 w aplikacji Forum BabyBoom

A mi w nosie zarosła, taka robiona "domowym sposobem" Zmrożone mięso na znieczulenie, spirytus i igła :p Ale w uszach robione dziurki w salonie kosmetycznym, kolczyki około 20 lat nie noszone a dziurki jak były tak są :) Bo chyba tym pistoletem robione, to tak jakby tkanka była miażdzona ....

Ja swojej córeczce też nie będę uszów przekuwać... Wiem jaki to był dla mnie ból, jak się później męczyłam, jak uszy zaczęły mi się "psuć" bo jakaś reakcja alegiczna zachodziła.... Będzie świadoma ryzyka niech sobie robi co chce :)
 
reklama
Ja kolczyków potrafię nie nosić po kilka lat i nigdy nie mam problemu z ich założeniem jak już muszę. Mi nie chodzi, że kolczyki to zlooo ale w odpowiednim wieku. Będę miała kiedyś córkę będzie chciała kolczyki i będzie w takim wieku, że będzie sama mogła zadbać o ich higienę to ja wezmę do profesjonalnego piercera najpierw na pogadanke a potem na przeklucie. Na pewno nie będę małemu dziecku tego zrobić.
A propos szwagierki i jej córki to mała nie mogła spać w nocy przez bolace i napuchbiete uszko plus gorączka. Aż chce mi się powiedziec 'a nie mówiłam ' tylko szkoda że kosztem dziecka wszystko.
Ja tu kobietki czytam wasze historie z kolczykami w młodym wieku i nikt mi nie odpowiedział po co i skąd ten pośpiech?? Co takie dziecko ma z takich kolczyków bo nie rozumiem. Ale chcecie proszę bardzo ja tam wam się nie wtrącam tylko podane przyklady dalej do mnie nie przemawiają.

Ogólnie witam kobietki wczoraj miałam ciężki wieczór bo rozwolnienie miałam straszne, głowa mnie bolała i mi było niedobrze. Ale już trochę lepiej [emoji5]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry