Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Ja chodzę do kliniki niepłodności. Oni robią wszystko na miejscu. To jest mniej inwazyjne niż hsg - bez kontrastu i rtg tylko sól fizjologiczna pod kontrolą usg i to badanie nie jest w ogóle refundowane. Wiem że są też jakieś z jakąś pianką...Ja nigdy takiego badania nie mialam. Na wizyty chodze priv ale dostalam skierowanie do szpitala i tez mam dzwonic pierwszego dnia @. Na usg widziala kilka pecherzykow ktore moglbyby wskazywac na pco. Z tego co czytalam innych objawow nie mam. Ale byc moze moja tarczyca tutaj zadzialala.
Ogólnie to badanie co mal mieć niby też najmniej dokładne bo słabo widać pod usg przepływ płynu ale jak jajowody niedrożne to i tak cały płyn wypływa i wtedy bardziej inwazyjnie robi się już laparoskopie i od razu usuwa zrosty...a gin nie chce u mnie z "grubej rury" bo mówi że jedno dziecko już jest,w usg wszystko pięknie,cytologia ok więc jeśli są jakieś zrosty to to badanie pokaże...
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom