Witam, sloneczna piekna pogoda u mnie
Wczoraj wieczorem po dlugiej rozmowie podjelismy decyzje ze zaczynamy starania o dzidziusia. Szczerze to balam sie zaczac wczoraj rozmowe ale Moj sam zagail, ze przemyslal wszystko i jest w pelni gotow na to by byc tata
jak zapytalam czy sie nie boi ze nie podolamy finansowo to mi pow ze sie Kochamy a jak przyjdzie dziecko to sb odmowimy a dla Niego bd na wszystko
i ze nie ma na co czekac bo bd ciagle zwlekac z ta decyzja. Od wczoraj wiec dzialamy bez zabezpieczen. Okres prawdopodbnie dostane jutro..... A tak po za tematem to wczoraj zjadlam troche winogron popoludniu a wieczorem myslalam ze sie przekrece, jakas porazka normalnie. NIGDY WIECEJ WINOGRON