bo to jest tak: sa tu kobiety, ktore ciaza nawet obcej forumowiczki bardzo boli a sa takie, ktore sie ciesza i to szczerze, to tak dziala i niektore po prostu nie umieja przezyc ciazy innej kobiety..zalezy od psychiki i sily do walkiJa mysle by zaczac juz teraz starania wiesz nigdy nie wiadomo jak to teraz bedzie czy wyjdzie cos odrazu nie raz jak czytam ile to kobiety stresu maja w trakcie owulacji i po niej czekajac czy @ przyjdzie czy nie przyjdzie to az mi sie wlos ze strachu na glowie jerzy :-) ja jednak poki co jestem opanowana pod tym wzgledem raczej podchodze do tego z mysla "bedzie co ma byc" teraz czy pozniej nie wazne -wazne by bylo i nie musialam czekac za dlugo bo pewnie moglabym popasc w jakis dol jak biedulka yesenia... Ja tam uwazam ze forum jest dla osob o mocnych nerwach tym bardziej wlasnie takie gdzie jednym sie udaje a deugim dlugo dlugo nic wlasnie wtedy jest potrzeba zachowania spokoju i cieszenia sie szczesciem innym nawet jesli nas to szczescie nie dotyczy .... Poprostu kwestia zrozumienia i zaakceptowania pewnych rzeczy jest bardzo bardzo wazna moim zdaniem a yesenia chyba wlasnie z tym przegrala :-(
reklama
beda lampki, choinki a ja bede tulic dzieciatko, cos pieknegoNie ma innej mozliwosci Luxunia teraz czuwa nad Wami jeszcze ktos wiec tym bardziej wszystko zakonczy sie szczesliwie jak to mowia "po burzy zawsze wychodzi slonce " a czasem nawet mozna zobaczyc tecze :-)
Mamuniol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 645
Wiesz ja mam rozne odczucia. Kiedys, kiedy nie mialam dzieci, a bardzo chcialam, nie radzilam sobie z tematem ciaz u innych- nawet obcych. Balam sie ze nigdy nie bede mogla miec dzieci, bo lekarze nie wiedza nawet co mi jest (nieplodnosx niewiadomego pochodzebia- taka mialam diagnoze). Wtedy bylo mi strasznie ciezko... ale teraz mam juz inne podejscie. Mam dzieci wiem ze udalo mi sie 2 razy to i teraz sie uda- moze poczekam dluzej a moze krocej ale wiem ze w ciazy byc mogę...bo to jest tak: sa tu kobiety, ktore ciaza nawet obcej forumowiczki bardzo boli a sa takie, ktore sie ciesza i to szczerze, to tak dziala i niektore po prostu nie umieja przezyc ciazy innej kobiety..zalezy od psychiki i sily do walki
Rozumiem dziewczyny ktorym jest przykro, ktore tyle czekaja i czuja sie skrzywdzone przez los...
Ja bardzo sie ucieszylam na wiadomosc o twoim pozytywnym tescie... ale wiem ze kiedys bylby to dla mnie cios i byloby mi przykro. Zyczylabym tobie i twojemu maluszkowi oczywiscie jak najlepiej, ale mialabym zal do losu dlaczego ja tak bardzo pragne, tak sie staram i mi nie wychodzi...
Sama pewnie znasz to uczucie niedprawiedliwosci i zlosci nie personalnej ale takiej wewnetrznej ze tobie sie nie udaje...
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Luxunia pisze teraz z kompa i teraz mogę zobaczyć twój wpaniały suwaczek hehe nie zdarzysz się obejrzeć a będzie jedynka z przodu a potem dwójka i tak do czwóreczki
tez uważam ze sa różne kobiety na forum i kazda inaczej na swój sposób wszystko przezywa w zaleznosci wlasnie jak to napisalas od psychiki i siły .... ale im chyba tez brakuje wiary w to ze się uda ...nie wiem zresztą czasem mi po prostu samej smutno jak czuje zażalenie i smutek tej drugiej starającej się od dłuższego czasu osoby ..
tez uważam ze sa różne kobiety na forum i kazda inaczej na swój sposób wszystko przezywa w zaleznosci wlasnie jak to napisalas od psychiki i siły .... ale im chyba tez brakuje wiary w to ze się uda ...nie wiem zresztą czasem mi po prostu samej smutno jak czuje zażalenie i smutek tej drugiej starającej się od dłuższego czasu osoby ..
znam to uczucie, myslisz, ze nie? ale jak moja bratowa zaszla rok temu w lipcu to o dziwo ja sie ucieszalm tak szczerze i teraz malutka kocham, ale niektore ciaze mnie bolaly i to mocno, nawet nieraz se poplakalamWiesz ja mam rozne odczucia. Kiedys, kiedy nie mialam dzieci, a bardzo chcialam, nie radzilam sobie z tematem ciaz u innych- nawet obcych. Balam sie ze nigdy nie bede mogla miec dzieci, bo lekarze nie wiedza nawet co mi jest (nieplodnosx niewiadomego pochodzebia- taka mialam diagnoze). Wtedy bylo mi strasznie ciezko... ale teraz mam juz inne podejscie. Mam dzieci wiem ze udalo mi sie 2 razy to i teraz sie uda- moze poczekam dluzej a moze krocej ale wiem ze w ciazy byc mogę...
Rozumiem dziewczyny ktorym jest przykro, ktore tyle czekaja i czuja sie skrzywdzone przez los...
Ja bardzo sie ucieszylam na wiadomosc o twoim pozytywnym tescie... ale wiem ze kiedys bylby to dla mnie cios i byloby mi przykro. Zyczylabym tobie i twojemu maluszkowi oczywiscie jak najlepiej, ale mialabym zal do losu dlaczego ja tak bardzo pragne, tak sie staram i mi nie wychodzi...
Sama pewnie znasz to uczucie niedprawiedliwosci i zlosci nie personalnej ale takiej wewnetrznej ze tobie sie nie udaje...
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
beda lampki, choinki a ja bede tulic dzieciatko, cos pieknego
tak sobie wymarzyłaś Luxunia
dokladnie tak mialo byc ♥tak sobie wymarzyłaś Luxunia
dokladnie tak mialo byc ♥
teraz więc niech już tylko jest wszystko po twojej myśli .....
powiem Wam ze mam w pracy strasznie wredna koleżankę taka mało ze wścibską to jeszcze strasznie wygadana na wskroś gada nie raz takie głupoty ze jej się słuchać nie da ....więc wczoraj jak siedziałyśmy na stołówce i zaczęłyśmy temat ciąża ona nagle wyskoczyło ze swoim zdaniem na ten temat i mówi do mnie "wiesz Renata Ja to się tobie dziwię mało że już masz tyle lat i tyle "dzieciorów" to jeszcze o jednym myślisz ,chyba lubisz tak w gówienku sobie pogrzebać albo mąż z ciebie nie złaźi ..... mówie Wam że mi normalnie i moim kolezanka szczeka opadła kiedy z takim tekstem wypaliła najlepsze w tym wszystkim jest to że ona ma jedno dziecko a tatuś nie znany kiedyś nam powiedziała ze sama nie chciała uznac ojcostwa dla dziecka ... a później z czasem jej kuzynka która z nami pracuje opowiadala nam ze niby Emilka to córka ich sąsiada ze niby facet po 50-tce zonaty miał jej dac pieniądze by po prostu nikt się nie dowiedział oczywiście to takie przypuszczenia bo tam podobno przesiadywala gdy zostawal sam w domu a potem sobie po porodzie nie majac pracy tak po prostu samochod kupila...i z tego wyszla taka sprawa a nie inna
ogolnie rzecz biorac jest typem kobiety która potrafi nieźle drugiemu dowalić i nie przejmować się tym ze może sprawić swoim głupim tekstem komus przykrość ....
reklama
Paraplu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2015
- Postów
- 4 632
teraz więc niech już tylko jest wszystko po twojej myśli .....
powiem Wam ze mam w pracy strasznie wredna koleżankę taka mało ze wścibską to jeszcze strasznie wygadana na wskroś gada nie raz takie głupoty ze jej się słuchać nie da ....więc wczoraj jak siedziałyśmy na stołówce i zaczęłyśmy temat ciąża ona nagle wyskoczyło ze swoim zdaniem na ten temat i mówi do mnie "wiesz Renata Ja to się tobie dziwię mało że już masz tyle lat i tyle "dzieciorów" to jeszcze o jednym myślisz ,chyba lubisz tak w gówienku sobie pogrzebać albo mąż z ciebie nie złaźi ..... mówie Wam że mi normalnie i moim kolezanka szczeka opadła kiedy z takim tekstem wypaliła najlepsze w tym wszystkim jest to że ona ma jedno dziecko a tatuś nie znany kiedyś nam powiedziała ze sama nie chciała uznac ojcostwa dla dziecka ... a później z czasem jej kuzynka która z nami pracuje opowiadala nam ze niby Emilka to córka ich sąsiada ze niby facet po 50-tce zonaty miał jej dac pieniądze by po prostu nikt się nie dowiedział oczywiście to takie przypuszczenia bo tam podobno przesiadywala gdy zostawal sam w domu a potem sobie po porodzie nie majac pracy tak po prostu samochod kupila...i z tego wyszla taka sprawa a nie inna
ogolnie rzecz biorac jest typem kobiety która potrafi nieźle drugiemu dowalić i nie przejmować się tym ze może sprawić swoim głupim tekstem komus przykrość ....
Jesu co za babsztyl. Nie jej sprawa kto, ile i w jakim wieku chce miec dzieci. Grrr...
A mnie wku*wila moja przyjaciolka. Ma wspanialego faceta, troskliwego, zaradnego, opiekuje sie jej synkiem jak swoim wlasnym a ona do mnie dzwoni, ze odkad zalapala kroliczka to przestala sie nim interesowac, ze zdradzila go juz kilka razy z facetem do ktorego ja ciagnie i ze to taki tym bad boya.
Tak mi szkoda jej faceta on marzy o rodzinie, zyciu razem, kochaniu i byciu kochanym a ona mi takie cos odwala
Zla na nia jestem bo gra na dwa fronty i nie umie zdecydowac co chce. Najchetniej to by chciala zjesc ciastko i miec ciastko.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 68 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 275 tys
Podziel się: