reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
O kurde, tak szybko!
Ahh z moim małym zero problemów, też nie wiem że mam dziecko.
Jest tylko jedna sprawa... sen.
Od pół roku nir przespałam ciagiem 4h:/ od października budzi sie co godz, 2h to max:(
Ale na 2 nie wiem czy sie zdecyduje przez mój poród, te 17h meczarni jednak mi głęboko w pamięci zapadły i Kurde boje sie nieziemsko:( i to pęknięcie krocza ehhh no strach mam ogromny
U mnie może nie sam porod, ale Leo w pierwszych miesiącach życia przekonał mnie, żebym przed kolejnymi staraniami porządnie się zastanowiła :D
A Twojego porodu nie zazdroszczę. Chociaż teoretycznie to możesz starać się o cesarkę, jeśli trauma byłaby zbyt duża.
Mam też znajomą, która miała podobny poród do Twojego i okropna traumę po nim, ale znalazła dobra doule i poród drugiego dziecka odczarowaly razem. :)
 
U mnie może nie sam porod, ale Leo w pierwszych miesiącach życia przekonał mnie, żebym przed kolejnymi staraniami porządnie się zastanowiła :D
A Twojego porodu nie zazdroszczę. Chociaż teoretycznie to możesz starać się o cesarkę, jeśli trauma byłaby zbyt duża.
Mam też znajomą, która miała podobny poród do Twojego i okropna traumę po nim, ale znalazła dobra doule i poród drugiego dziecka odczarowaly razem. :)
Juz rodziłam z doula i nie wiem czy ktokolwiek byłby w stanie odczarować te wspomnienia[emoji23] a Iwonka, mój mąż i sana położna no byli najlepsi! Ekipa życia [emoji23]
Ahh nie mam nic do cesarki, serio... ale rodzic przez cc z wyboru? No nie umiem tego tak wewnętrznie zaakceptować:( chyba bym sobie to wyrzucała do końca życia, że nie dałam rady, że bez wskazań medycznych sie na to zdecydowałam... o nic, zobaczymy jak będzie.
Obym sie przelamala bo marzę o córce[emoji173]
 
Juz rodziłam z doula i nie wiem czy ktokolwiek byłby w stanie odczarować te wspomnienia[emoji23] a Iwonka, mój mąż i sana położna no byli najlepsi! Ekipa życia [emoji23]
Ahh nie mam nic do cesarki, serio... ale rodzic przez cc z wyboru? No nie umiem tego tak wewnętrznie zaakceptować:( chyba bym sobie to wyrzucała do końca życia, że nie dałam rady, że bez wskazań medycznych sie na to zdecydowałam... o nic, zobaczymy jak będzie.
Obym sie przelamala bo marzę o córce[emoji173]
U mnie niestety skonczylo sie cc i nie jestem w stanie pojąć jak kobiety decydują się na cc z wyboru. Ogólnie zawsze myslałam, ze mam wysoki próg bólu, ale bol po cc był czymś najgorszym, co do tej pory spotkało mnie w życiu. A mamporównanie, po starszą córkę rodzilam sn.
 
U mnie niestety skonczylo sie cc i nie jestem w stanie pojąć jak kobiety decydują się na cc z wyboru. Ogólnie zawsze myslałam, ze mam wysoki próg bólu, ale bol po cc był czymś najgorszym, co do tej pory spotkało mnie w życiu. A mamporównanie, po starszą córkę rodzilam sn.
To ja mam odczucia na odwrót. Ból po cc to pikuś do sn. Na drugą dobę biegalan wyprostowana po szpitalu bez leków przeciwbólowych :D
Po próbie sn z Aleksem wiem że nigdy więcej sn.
 
To ja mam odczucia na odwrót. Ból po cc to pikuś do sn. Na drugą dobę biegalan wyprostowana po szpitalu bez leków przeciwbólowych :D
Po próbie sn z Aleksem wiem że nigdy więcej sn.
Każda kobieta jednak ból osczuwa inaczej. Dla mnie to był kosmos, wiadomo chodziłam, ale bol byl ogromny... Pierwsze 3 dni w szpitalu moj Michał musial mnie myć, bo ja nie bylam w stanie sama się umyć, schylić, cokolwiek :/
 
Każda kobieta jednak ból osczuwa inaczej. Dla mnie to był kosmos, wiadomo chodziłam, ale bol byl ogromny... Pierwsze 3 dni w szpitalu moj Michał musial mnie myć, bo ja nie bylam w stanie sama się umyć, schylić, cokolwiek :/
O kurcze to faktycznie strasznie przeszlas.
A to fakt że każda kobieta inaczej. Ale co zrobić. Dziecko jakoś urodzić trzeba
 
reklama
O'Hara dopiero doczytalam, gratulacje! Tak bardzo się cieszę że w końcu po takiej walce się udało. Dbaj o Was :* oby to była nudna ciąża :D
 
Do góry