reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

Witajcie :)

Nie znalazłam takiego tematu.. chyba że jestem ślepa :p
Zaczynam staranka od tego miesiąca.. właśnie mam 2 dzień @ ;-)
A później ostro do roboty ;-) Więc jeśli wszystko będzie dobrze to dzidziuś będzie w 2013 :-)


Łykam Oeparol i siemię.. kiedyś próbowałam zajść w ciąże.. 2 miesiące i nic.. w 3 miesiąc zaczełam łykać wcześniej wymienione tabletki i się udało.. niestety poroniłam.. za drugim razem było tak samo... 2 miesiące "na sucho" a w 3 .. oeparol i siemie i znów się udało.. niestety po reaz kolejny skończyło się poronieniem :-(

Teraz znowu próbujemy.. jednak już od pierwszego razu łykam "wspomagacze" i mam nadzieję że tym razem się uda i w końcu się doczekam:-)
 
reklama
zawsze trzeba mieć nadzieję :) ja mam 21 lat- od 16 roku życia mam problemy z miesiączkowaniem... hormony,pęcherze na jajnikach (PCOS). Myślałam,że to koniec- mówiłam sobie nie będę mogła mieć dzieci- albo starania będą długie. Odstawiłam tabletki anty i .... brak okresu- jak zwykle pomyślałam iż to wariacje organizmu na brak tabletek. 16 maja byłam na wizycie i mówię mojej gin że z racji tych problemów chcemy postarać się o dzidziusia :) no więc od słowa do słowa :-) przy badaniu wyszło,że rośnie we mnie malutki pęcherzyk ciążowy !!!!!! szok :) ;-):tak:;-) ma ok. 2-3tygodni :) jest bardzo malutki ... ale dziś najadłam się strachu ponieważ od 2-4 dni zauważam lekki brązowy śluz po oddaniu moczu ( dziś to nasiliło się po kąpieli ) myślałam ze odjade na zawał- a moja gin mnie zlała i odpisała mi na smsa, że jeśli nie ma krwi to można być spokojnym. Biorę folik i femibion natan 1 :) i strachu mam jak cholera :) :-( a to dopiero początki
 
Też mam 21 lat ;-) Gratuluje Ci bardzo kochana i życzę powodzenia :tak: to będziesz miała termin jakoś na styczeń nie?
Ja też miałam za 2 razem takie brazowe plamienia w 7tyg. było tego nawet dość sporo.. ale po 2 dniach przeszło.. a lekarz powiedział tak samo .. jesli nie ma krwawienia to nie panikować..;-) ale jak tu nie panikować..
 
tak :) wyliczyła na 9 stycznia. Już kazała mi zrobić badania krwi,moczu itd i tego 13 czerwca jak pójdę na wizytę i będzie oki to założymy kartę ciąży. Strasznie się boje :no::-( żeby moje zawirowania hormonalne albo pęcherze nic tam nie popsuły :(

a oto sprawca mojego zawału ... dsc00387dz.jpg ok 2-3 tydzień :) ma 0.37cm.
 
Ojej :-D cudnie:tak: ja 14 czerwca bede wiedzieć czy mam się z czego cieszyć czy nie...:tak: Wszystko będzie dobrze.. trzymam kciuki :tak: a z tymi badaniami to nawet nie mów.. mój lekarz w drugiej ciaży jak mi dał liste to myślałam że zemdleje :-)
 
no na razie mi zleciła 8 badań krwi i moczu :):cool2: zobaczymy co będzie, bo nadal mam jakiś brązowy poślad i mnie to już denerwuje ... :-( hmm. tak sie zastanawiam czy nie wziąć luteiny w razie "w" bo zostało mi 10 tabletek dopochwowych... bo gin chyba sama z wrażenia mi zapomniała przepisać ...
 
No sporo badań.. sporo.. a to dopiero początek.. a jak jeszcze sie trafi na .. która nie potrafi krwi pobrać to już...ooo..
mi pobierała krew pielegniarka podobno z dużym doświadczeniem.. 12 razy próbowała mi trafić w żyłe.. raz mi ją przebiła..
a jak już w końcu trafiła i pobrała.. to po wyciągnięciu stwierdziła że za mało.. no szlak mnie miał wtedy trafić..:wściekła/y:
a z tą luteiną to może skonsultuj sie lepiej ze swoją gin, chociaż telefonicznie:-)
 
reklama
no właśnie moja gin mnie zlała- bo połowy rzeczy zapomniałam spytać z wrażenia, dziś jak pisałam o plamieniu też to zlekceważyła :confused2: tylko odpisała że jak będzie krew mam się udać do szpitala i to już :confused2::confused2::confused2: nic poza tym :(
 
Do góry