Kochane kobitki. Po cichutku Was tu podczytuję, jednocześnie marząc o trzecim dzieciątku. Starania u mnie skromne (jeśli chodzi o ilość serduszkowania). Jestem dziś 26 dc, jakieś 12 dni po owu (jeśli wierzyć testo
Zobacz załącznik 1049674m owu). Nie czuję się jakoś inaczej, jedynie temp rośnie. Zrobiłam dziś test 10tke, bo mam popołudniu nosić ciężkie rzeczy i chciałam na wszelki wypadek wykluczyć ciążę. W 5 min zobaczyłam cień cienia. Ale do końca nie jestem pewna, czy to nie jest tylko projekcja mojego mózgu. Na zdjęciu chyba nic nie widać. Niestety nie mam szans na betę wcześniej niż w piątek. Dodam jeszcze, że cykle mam zwykle ok. 32dniowe, zdziwiła mnie trochę owu 14dc, ale śluz i temp zgadzały się z testem owu. Może któraś z was ma sokoli wzrok i coś dojrzy na tym moim teście? Meżulkowi jeszcze nie chcę pokazywać