reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Dziewczyny co tu taka cisza?
Co tam porabiacie?
Ja czekam na testowanie, chociaż dni szybko lecą to do poniedziałku oszaleje i pewnie już w niedzielę nie wytrzymam i będę robić test. W ogóle chyba pęcherz podziebilam, cewka mnie piecze jak zrobię siku :/ w ogóle ten cykl jakiś dziwny, szyjka ciągle wysoko, w poprzednich cyklach już po owulacji się obnizala, sama nie wiem co ten mój organizm chce mi przekazać. Nastrój mam taki jak pogoda za oknem czyli chu.owy. Wczoraj i dziś jeste m wnerwiona sama nie wiem czym. Jak jakaś tykająca bomba :oo2:
 
reklama
To normalne, że czujesz niesprawiedliwość. Ja też czasem myślę, który to byłby mąc. Tym bardziej, że długo czekaliśmy na ten pierwszy pozytywny test. Dzień przed testem dowiedziałam się że koleżanka poroniła. Po teście bardzo się bałam żeby u nas się tez to nie stało i stało się... Spelniły się najgorsze obawy i to dla mnie najbardziej przerażające bo zawsze jak się o coś mocno bałam to działo się na odwrót i wszystko dobrze się kończyło.
Ja już pochowałam testy, skarpeteczki itp. Do pudełka. Teraz czas na nowe dzidzi i wiem, że ono przyjdzie w końcu :)
Pewnie że się uda! tylko trochę cierpliwości musimy znaleźć :) no i działać w temacie, bez tego nic nie będzie.... hahaha
 
Ja czekam na testowanie, chociaż dni szybko lecą to do poniedziałku oszaleje i pewnie już w niedzielę nie wytrzymam i będę robić test. W ogóle chyba pęcherz podziebilam, cewka mnie piecze jak zrobię siku :/ w ogóle ten cykl jakiś dziwny, szyjka ciągle wysoko, w poprzednich cyklach już po owulacji się obnizala, sama nie wiem co ten mój organizm chce mi przekazać. Nastrój mam taki jak pogoda za oknem czyli chu.owy. Wczoraj i dziś jeste m wnerwiona sama nie wiem czym. Jak jakaś tykająca bomba :oo2:

Ja tez jestem jakaś taka poddenerwowana, moze to przesilenie jesienne, albo hormony..
Super, duzo nas testuje pod koniec tygodnia.
Mam nadzieje, ze pozytywne wyniki tez się posypią jak z rękawa;)
 
Ja czekam na testowanie, chociaż dni szybko lecą to do poniedziałku oszaleje i pewnie już w niedzielę nie wytrzymam i będę robić test. W ogóle chyba pęcherz podziebilam, cewka mnie piecze jak zrobię siku :/ w ogóle ten cykl jakiś dziwny, szyjka ciągle wysoko, w poprzednich cyklach już po owulacji się obnizala, sama nie wiem co ten mój organizm chce mi przekazać. Nastrój mam taki jak pogoda za oknem czyli chu.owy. Wczoraj i dziś jeste m wnerwiona sama nie wiem czym. Jak jakaś tykająca bomba :oo2:
Jakbyśmy wiedziały, że tak się czujemy z powodu ciąży, to by było super, a tak to załamka i nie wiadomo... Trzeba to przetrwać i naprawdę zacząć się uśmiechać bo zmarnujemy dużo czasu na smutasy...
A u mnie mega ciepło, w krótkich rękawach chodzimy i dziś mam w planach ogródek uporządkować :)
 
Jakbyśmy wiedziały, że tak się czujemy z powodu ciąży, to by było super, a tak to załamka i nie wiadomo... Trzeba to przetrwać i naprawdę zacząć się uśmiechać bo zmarnujemy dużo czasu na smutasy...
A u mnie mega ciepło, w krótkich rękawach chodzimy i dziś mam w planach ogródek uporządkować :)
Martynka zastanawiam się gdzie ty mieszkasz, w sensie rejonu na mapie. Dwa tyg temu mówiłaś że poniżej 10C i w kominku musisz palić a teraz masz ciepło i Tshirty nosicie.
Ja nadaje głównie z PL cetralnej i tu raczej jesień pełną gębą. Leje, wieje, liście lecą. Taka pogoda, że ciężko wyjść od wczoraj.... Jednym słowem za oknem smutek.
Ale poza wszystkim ciepła herbata i pozytywne myśli... W tym cyklu czuję się taka "inna" po owu, mam nadzieję że się udało, ale ja mam nadzieję co miesiąc, więc pozytywnie bez zmian ;):):D
 
Również życzę pozytywnych testów.

Czy Wam też tak chcę się spać ?
wczoraj po południu, ok 18 tej prawie zasnęłam na stojąco...
to dobry znak, taka senność, ale w moim przypadku też jesień może tak działać, pogoda jest mega do snu, dziś zaspaliśmy wszyscy - mąż, córka też, a oni w ciąży nie są na 100% ;)
 
Martynka zastanawiam się gdzie ty mieszkasz, w sensie rejonu na mapie. Dwa tyg temu mówiłaś że poniżej 10C i w kominku musisz palić a teraz masz ciepło i Tshirty nosicie.
Ja nadaje głównie z PL cetralnej i tu raczej jesień pełną gębą. Leje, wieje, liście lecą. Taka pogoda, że ciężko wyjść od wczoraj.... Jednym słowem za oknem smutek.
Ale poza wszystkim ciepła herbata i pozytywne myśli... W tym cyklu czuję się taka "inna" po owu, mam nadzieję że się udało, ale ja mam nadzieję co miesiąc, więc pozytywnie bez zmian ;):):D
Właśnie to mnie tu czasami wkurza hihi. Mieszkam przy Alpach i mamy taki klimat haha
 
reklama
Ja nadaje głównie z PL cetralnej i tu raczej jesień pełną gębą. Leje, wieje, liście lecą. Taka pogoda, że ciężko wyjść od wczoraj.... Jednym słowem za oknem smutek.
Ja nadaje z Warmii i tutaj tak samo. Do tego od wczoraj praktycznie cały czas pada -.- zaraz ruszam po mojego przedszkolaka i na samą myśl bym uciekła pod kołdrę.
Czy Wam też tak chcę się spać ?
Tak.... I leżałabym pod kocem cały czas najchętniej.
 
Do góry