reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

spozniajacy sie okres i 11 negatywnych testow ciazowych

Dołączył(a)
5 Maj 2023
Postów
4
czesc, aktualnie moj cykl trwa juz 50 dni...najdluzszy jaki mialam to 38, od kilku miesiecy miesiaczki sa nieregularne ale ten miesiac jest przesada.
moja obawa z jednej strony jest bardzo absurdalna ale takie spoznienie niestety budzi we mnie bardzo duze obawy. zawsze bardzo dbamy z partnerem o zabezpieczenie, prezerwatywy po kazdym stosunku sa sprawdzane aby miec pewnosc, ze nic sie nie przedostalo, wiec czy na prawde jest to mozliwe? zrobilam 11 negatywnych testow ciazowych ostatni 3 dni temu wszystkie bez watpienia z jedna gruba krecha, zrobilam jeszcze domowy test ciazowy z krwi ktorego wynik tez byl negatywny ale niestety nie zebralam wystarczajaco krwi z palca do badania wiec nie biore za bardzo pod uwage tego testu(do badania powinny byc 4 krople krwi ja mialam 1). stad moje pytanie, czy waszym zdaniem to jest na prawde mozliwe? do lekarza ide dopiero za 4 dni na co bardzo licze ze znikna moje watpliwosci, choc nie wiadomo kiedy moglo by dojsc to tego absurdalnewgo zaplodnienia. czy ktos znal podobny przypadek, albo czy komus testy ciazowe po ponad 10 dniach od spoznionej miesiaczki pokazywaly falszywie negatywny wynik. prosze o uswiadomienie mnie czy to w ogole jest mozliwe. a no i dodam jeszcze ze objawy ktore zawsze mam przed miesiaczka wystapily ale ponad 3 tygodnie temu a aktualnie bola mnie piersi
 
reklama
Kiedyś miałam bardzo nieregularne cykle. Tryb życia, dieta, stres, podróże... Potrafiłam nie dostać okresu 2,5 miesiąca. Na moje cykle działała każda zmiana. Nie byłam w ciąży. A jak już chciałam w ciążę zajść, to się udało w pierwszym cyklu.
 
Kiedyś miałam bardzo nieregularne cykle. Tryb życia, dieta, stres, podróże... Potrafiłam nie dostać okresu 2,5 miesiąca. Na moje cykle działała każda zmiana. Nie byłam w ciąży. A jak już chciałam w ciążę zajść, to się udało w pierwszym cyklu.
u mnie tez ostatnio duzo zmian, rozpoczynam studia i nowa praca ale takie opoznienie jest bardzo nietypowe i boje sie ze nawet ginekolog moglby na badaniu jeszcze nic nie wykryc
 
Przyczyny braku okresu może być wiele. Ciąża jest jednym z nich, ale nie jednym. Stres, zmiany, choroby... Dobrze, że idziesz do lekarza bo to wróżenie z fusów. Zamiast takiej ilości testów można zrobić HCG
 
Do góry