M
mikikiki
Gość
Witam. Jestem tu nowa i jestem całkiem zielona w tych sprawach. Nie wiem czy dobrze wybrałam forum, dlatego mi wybaczcie. Dokładnie w piątek będą 2 tygodnie odkąd spóźnia mi się miesiączka. Pierwszy test ciążowy pokazał wynik negatywny. Drugi który zrobiłam pokazał mi dwie kreseczki, z czym jedna była wyraźna druga dosłownie muśnięcie, cień pierwszej. Zauważyłam u siebie takie objawy jak : na początku po terminie miesiączki miałam straszne bóle żołądka, biegunke, oczywiście spóźniająca się miesiączka. Potem doszła senność, częste oddawanie moczu. Pogorszenie stanu skóry, zmienne nastroje (płaczliwość, zdenerwowanie) irytuje mnie dosłownie wszystko. Do tego straszny ból piersi, są nabrzmiałe, powiększone, sutki mnie palą wręcz. Wczoraj miałam pierwsze mdłości. Wczoraj pod wieczór bolał mnie jajnik, taki palący ból, dzisiaj znowu się ból powtórzył. Nie chce się nakręcać niepotrzebnie, ale nie wiem co myśleć o tym teście. Ale już zrobiłam sobie nadzieje i boje się że jednak ta miesiączka nadejdzie wrzucam zdjęcie testu. Nie wiem czy to błąd testu. Czy na prawdę tu pokazuje wynik pozytywny. Kolejny test powtórze w piątek. Z góry dziękuje za odpowiedzi!