reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie razem czy osobno?

karolyn1987

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Sierpień 2016
Postów
1 431
Miasto
Kraków
Od dwóch dni mój mąż śpi w innym pokoju. Powód jest prosty. Niewyobrażalnie chrapie w każdej pozycji. Parę dni temu przeszedł 1 zabieg usuwania laserowego chrapania ale póki co chrapie jeszcze bardziej. Ja od 2 miesięcy źle sypiam (4 miesiące temu urodziłam dziecko). Wcale albo 2-3h. Teraz przez te 2 dni bez problemu zasypialam i po przebudzeniu przez dziecko takze zasypiam bez problemu. Może po porodzie jeszcze bardziej mi się sen wyostrzyl. Dodam że od paru lat śpię w stoperach do uszu (przyzwyczajenie po pracy zmianowej). Jeśli tak dalej pójdzie (zabieg nie pomoze) to po zmianie mieszkania rozważam dwie sypialnie.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
hehe, mój mąż też chrapie, ale najgorzej jak np jest po alkoholu i wtedy zawsze śpi na kanapie, teraz jak jestem w ciązy to wogóle mnie drażni zapach jego;) więc często mąż śpi na kanapie....a jak urodzi się dziecko to jak nie rzuci palenia to nie pozwolę mu spać z nami.
 
No nie wiem...wydaje mi się, że wywalenie faceta z sypialni nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Po urodzeniu dziecka i tak mężczyzna schodzi na drugi plan więc moim zdaniem nie ma co jeszcze bardziej tego pogłębiać i pokazywać, ze teraz jestem tylko ja i dziecko, a ty idź sobie gdzieś indziej...Takie jest moje zdanie...

Inna kwestia jest taka, że kobiety narzekają na zmęczenie, na wstawanie do dziecka, a czasami same są sobie winne. Mój mąż od zawsze wstawał bo jemu to łatwiej przychodzi niż mi (dla mnie wybudzanie się całkowite i wstawanie jest koszmarem, a potem nie mogę zasnąć, dla niego to żaden problem)...
Jakby spał osobno to nie byłoby szans by to on wstawał...

Wiec dla mnie tylko SPANIE RAZEM
 
A kto powiedział że u mnie facet zszedł na drugi plan? Jeśli chodzi o seks i okazywanie uczuć to nic się zmieniło w związku z tym co było przed urodzeniem dziecka. Czyli jest bardzo dobrze. a co do wstawania do dziecka on ma tak mocny sen że płaczu nie słyszy:/

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie ma nic gorszego dla małżeństwa, niż oddzielne spanie i sypialnie. I już pomijam seks, chodzi o zwyczajną bliskość i WASZE miejsce, oazę, symbol tego że jesteście razem małżeństwem.
Mój mąż chrapie, jak zaczyna to go budzę żeby przestał i jest spokój przynajmniej na jakiś czas, bo ja usypiam w trakcie. Także śpię w stoperach.
A już po urodzeniu dziecka wywalać męża z sypialni.. jak ktoś tam wyżej napisał - a potem płaczecie , że małżeństwo i bliskość się sypie. W rodzinie wszystko się zaczyna od małżeństwa , więc to o nie w pierwszej kolejności trzeba dbać, bo jak nie zadba się o męża i żonę, to tym bardziej dziecko będzie nieszczęśliwe w nieszczęśliwej rodzinie. Dziecko jest oczywiście na równi ważne, ale nie można go zabierać do sypialni a tatusia wygonić. Każdy ma swoje miejsce i role w rodzinie. Problem matek polek jest właśnie taki, że jak pojawia się dziecko to zachodzi jakieś szaleństwo
 
No i masz super bo u ciebie jest spokój jak go trącisz. A u mnie po zabiegu na razie tego nie ma. Chrapie tak że go przez drzwi słychaći to w każdej pozycji. 2 min i znowu :/ Mam nadzieję że przejdzie. Jeszcze 2 zabiegi. Po zabiegu objawy się nasilily. Po jakimś czasie powinno przejść.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
reklama
Też na to liczę bo kocham mojego małŻa bardzo ;) i wolę go mieć przy sobie ale też chciałabym się wysypiac. Tym bardziej że to nie o dziecko chodzi bo on śpi w swoim łóżeczku i jest bez problemowy.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry