Kamilad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2021
- Postów
- 3 149
Co z tym wynikiemU mnie diagnostyka zrobiła postęp jest zarejestrowane badań tylko wyniku brak...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co z tym wynikiemU mnie diagnostyka zrobiła postęp jest zarejestrowane badań tylko wyniku brak...
proszę o wpisanie mnie na testowanie 26.05 trzymam kciuki za wszystkie Majowe kreseczki !
Chyba będę testować z Tobą, bo wszystko wskazuje na to, że owu była dzień wcześniej@Moonstone a wpisz mi piątek 13 jutro dopiero potwierdzę czy jestem po owu, ale niech już coś będzie.
Kroplówka z potasu jest bardzo odczuwalna wiec wiem o czym mówiszJa heparynę dostawałam rok temu w szpitalu codziennie przez 3 tygodnie i uwierzcie że była to jedna z "przyjemniejszych" rzeczy Gorsza była kroplówka z potasem co w sumie mnie mocno zaskoczyło. Także dasz radę @Jula19
zapraszam w kupię siłaChyba będę testować z Tobą, bo wszystko wskazuje na to, że owu była dzień wcześniej
nadal nie ma...późny wieczór to co one miały na myśli 23.59 bo ja już ledwo siedzę dzisiajCo z tym wynikiem
czekam i trzymam kciukinadal nie ma...późny wieczór to co one miały na myśli 23.59 bo ja już ledwo siedzę dzisiaj
Wiem że nie będzie to łatwe, ale jak będziesz myśleć że skoro w końcu się udało i to wszystko dla dobra malucha, to będzie szło lepiej I fakt, trzeba podawać baaardzo powolutku, mi się wydawało że daję żółwim tempem, to i tak szczypało. A ostatnio widziałam podawanie u starszej pani i to tak pyk i już i ta nawet nie zauważyła że był zastrzyk, nie ogarniam A ja z 15sek sobie podawałammam ciarki jak czytam o zwolnieniu przepływu...w ogoke żyły są dla mnie fuj. Dobrze że ten zastrzyk jest w brzuch.