reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Śluz w ciąży

Wiktoria 11

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Styczeń 2021
Postów
41
Hej dziewczyny, dziś rano przy podcieraniu, zauważyłam u siebie jednorazowy, gęsty, ciągnący się śluz, koloru żółtawego. Dodam że jestem w 22 tyg ciąży i wczoraj skończyłam kuracje tabletkami dopochwowymi z powodu infekcji. Czy mógłbyc to czop? Czy któraś z was tez tak miała?
 
reklama
Nie chcę straszyć oczywiście, ale w moim przypadku parę dni przed zaczętym poronieniem miałam bardzo dużo śluzu na papierze, jednak był bardziej przezroczysty a potem żółtawy, ale to było bardzo wcześnie 8tydzień. Leków żadnych nie brałam, więc możliwe ze u ciebie to faktycznie po kuracji. Jeśli wszystko dobrze z maleństwem moim zdaniem nie ma powodu do zmartwień, 3mam kciuki ☺️
 
Nie chcę straszyć oczywiście, ale w moim przypadku parę dni przed zaczętym poronieniem miałam bardzo dużo śluzu na papierze, jednak był bardziej przezroczysty a potem żółtawy, ale to było bardzo wcześnie 8tydzień. Leków żadnych nie brałam, więc możliwe ze u ciebie to faktycznie po kuracji. Jeśli wszystko dobrze z maleństwem moim zdaniem nie ma powodu do zmartwień, 3mam kciuki ☺️
Byłam tydzień temu we wtorek u lekarza i wszystko było ok, szyjka długa i zamknięta, z dzieckiem też wszystko dobrze. W czwartek idę na wizytę, mam nadzieję, że nie zwariuje do tego czasu.
 
Byłam tydzień temu we wtorek u lekarza i wszystko było ok, szyjka długa i zamknięta, z dzieckiem też wszystko dobrze. W czwartek idę na wizytę, mam nadzieję, że nie zwariuje do tego czasu.
Super, wiem ze łatwo mówić, ale stres odstawić na bok bo to nie służy ani Tobie, ani maluszkowi. Jak zaczęłam plamić i jechałam na drugi dzień do szpitala to sprawdzić ze stresu cała się trzęsłam nie mogłam utrzymać telefonu w ręce lekarz mi powiedział ze przyczyna poronienia nie jest znana ale przez to ze cała chodziłam ze stresu mogłam dodatkowo zaszkodzić. Maluszki odczuwają to o wiele bardziej niż my. Postaraj się zająć czymś, i myśleć ze wszystko będzie dobrze jak do tej pory ☺️
 
Jak byłaś tydzień temu u lekarza i było wszystko ok to wątpię, żeby to był jakiś zły objaw 😊
Chyba, ze byś miała jakieś skurcze i dodatkowo mocne bóle przy tym to bym pędziła do lekarza. Jak nic cię nie boli moim zdaniem będzie dobrze.
 
Super, wiem ze łatwo mówić, ale stres odstawić na bok bo to nie służy ani Tobie, ani maluszkowi. Jak zaczęłam plamić i jechałam na drugi dzień do szpitala to sprawdzić ze stresu cała się trzęsłam nie mogłam utrzymać telefonu w ręce lekarz mi powiedział ze przyczyna poronienia nie jest znana ale przez to ze cała chodziłam ze stresu mogłam dodatkowo zaszkodzić. Maluszki odczuwają to o wiele bardziej niż my. Postaraj się zająć czymś, i myśleć ze wszystko będzie dobrze jak do tej pory ☺️
Dziękuję Ci za dobre słowo, ale już mam dość... :( co chwila coś, jak nie plamienia, krwotoki, bóle brzucha to teraz jeszcze to :(
 
Jak byłaś tydzień temu u lekarza i było wszystko ok to wątpię, żeby to był jakiś zły objaw 😊
Chyba, ze byś miała jakieś skurcze i dodatkowo mocne bóle przy tym to bym pędziła do lekarza. Jak nic cię nie boli moim zdaniem będzie dobrze.
Nic mnie nie boli na szczecie :)
 
reklama
Do góry