reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słodkie mamy :-)

O ja chyba nigdy nie mialam takiego cukru 50, na czczo mialam tylko 68 jak robilam w przychodni. Kurcze jakos to wszystko poogarnialam. po sniadaniu cukier ok. Zapisalam sie na 2 wizyty- do tego dr od cc i mojej dr, zalatwilam sobie ktg w szpitalu w moim miescie, juz sie pogubilam. No i wypilam cos czego nie powinnam....ale chodzilo za mna juz tyle czasu! mianowicie coca-cola zero :zawstydzona/y: całą puszkę- pycha było....a arbuza moj maz nie dostal w carrefourze kurde, ale kupil truskawki i mam zamiar dzis na obiad zjesc nalesniki z truskawkami i jog naturalnym i cynamonem o! a i znalazlam kilka ogloszen kto chce sprzedac clexane- nie moge przezyc ze bede musiala za niego zaplacic 360zl!
 
reklama
Hej mamuśki....Położne odwiedzone, gina na oczy nie widziałam, bo dziś od 10- ej przyjmuje.... a cukrzycowa kazała na siebie czekać ponad godzinę i się okazało, że nie przyjmuje dziś, bo na 10,15 ma być w Gdańsku....i dobrze, no poprawiłam zakupowe braki w tym czasie i już jestem w domu od ponad 1,5 godziny,.....
Moj mąż znów zapomniał wczoraj powiedzieć, ze pracownik rano bedzie prąd robił na górze, więc mamę ściągałam na ostatnią chwilę- wystraszyła się, ze coś mi się stało......no i mama przyszła, jak wróciłam to juz żelazko wrzało....właśnie skończyła prasować.....:-) A nerwowy ostatnio, a niby to mi hormony buzują.....:-D
Zakupy zawsze robi dobrze, a wczoraj miał jakiś zanik myslenia czy jak- sam nie potrafi tego wyjaśnić....
Ja na czczo dziś 74 chyba albo 76 już nie pamiętam- jeszcze tak nisko nie miałam, a zjadłam przed snem jogobellę śliwkową, jabłko i kostke czekalady....po śniadaniu 124.....Zaparcia dalej męczą-czopki zakupione, ale położna wcale nie była zachwycona....
Aisha ciesze się, ze ok po wizycie....a wiesz, ze moja Klaudia sie urodziła 2600- teraz fajna dziewczynka....znaczy sie nastolatka....:-D;-)A jak szybciutko nadrabiała.....rosła jak na drożdżach normalnie....a jak szłysmy po porodzie do domu to nie ważyła nawet 2500.....spokojnie, będzie dobrze.....:tak:
Natalka my też dogadzamy sobie taką sałatka dość często od dawna....pycha....jak daje jogurt naturalny to już bez octu wtedy,.....
Na obiadek dziś świeżutki dorsz wczoraj przywieziony znad morza i suróweczka z kiszonej kapustki, dla chętnych ziemniaczki....mniam mniam.....tylko smażyć mi się nie chce....:laugh2:
 
Jejku dziewczyny :( Zjadlam na obiad nalesniki- wiem nie powinnam byla, ale kurcze nie spodziewalam sie takiego skoku :( po godzinie 181, a po dwoch katastrofa 207, za chwile 194 :( Ale mam wyrzuty sumienia :( Jejciu, moze byc gorzej???? :(
 
Hej dziewczyny.
Rano na czczo było 87 po śniadaniu 111.
Ja dopiero siadłam by cokolwiek Wam napisać. Wizyta u Gin standard- znów wszystkie wyniki poniżej normy. USG - nie robiła. cala wizyta trwała 10 min. Mam przyjechac za 2 tygodnie wtedy bedzie koniec 36 tyg. i zrobi USG, KTG i jeśli coś wyjdzie nie tak dostanę skierowanie do szpitala.- oby nie.
Potem zjadłam II sniadanie - pół bułki. Bardzo źle sie czułam było mi słabo i spać sie chciało. w sklepie o mało co nie zasłabłam.
pojechałam na wizyte do diabetolog.pielęgniarka przed wizyta zmierzyła mi cukier 139 ciśnienie 96/64. Oczywiście ja wyszłam od niej i se mysle taki cukier- cos nie tak:szok: - zmierzyłam swoim..... 166. kurde.
Potem wizyta- diabet. zobaczyła moje cukry wieczorne i ranne - i co- dostałam insulinę. Na razie mam podawać sobie tylko wieczorem przed kolacją - 4 jed. ale jak w ciągu trzech dni nie będzie poprawy - to mam zwiększać dawki. za tydzień wizyta kolejna- sprawdzająca.
No teraz zrobiłam pomiar po kolacji- 1 kromka Vasa z serem białym i ogórek - i 128.:no:
Ja pierdziele. Niektóre z Was zmniejszają sobie dawki a ja będę zwiększać.
A tak miałam nadzieję, że bez insuliny się obejdzie.:crazy:
 
edyta no to nie dobrze ze ta insulina, ale juz coraz blizej konca na szczescie.

Ja po 3h od nalesnikow cukier 105, wiec spoko, wypilam 2 butle wody 1,5l. Podwieczorek lekki- trochę jogurtu i mandarynka, nie mierzylam po tym cukru. Za 0,5-1h zjem kolacje. Do konca ciazy nie tkne nalesników!
 
Aisha no to poszalałaś z tymi naleśnikami.
Edytka no nie wierzę! TY co cukry z nas najmniejsze miałaś to teraz insulinę dostałaś:no: ale już bliziutko do końca. Ważne żeby z dzidzią było ok.
Ja dzisiaj na obiad znowu fasolkę po bretońsku zjadłam i cukier102 miałam:-) Teraz zrobiłam koktajl bananowo-truskawkowy i za godz zmierzę.
 
reklama
Dziewczyny wariactwo cukrow dzis - Aisha ja tez nalesniki zjadlam - ale takie z twarogiem bez cukru - wmiksowalam w to te mrozone owoce z lidla - zjadlam na raz 3 - cukier 139 - po 2 h nie wytrzymalam i zjadlam 2 kolejne:-) . Teraz kolacje zjadlam - i sie pomylilam i zamiast swojego chleba zjadlam razowy mieszany - zmierze za 20 minut ale pewnie bedzie wielki.

Super ,ze wizyty ok wmiare - insulina sie nie martw- skoro tak Ci wywalily cukry to lepiej ,ze ja masz , bo to dla dziecka dobre.
 
Do góry