Nalia91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2017
- Postów
- 10 661
Cześc, zewzgledu na podejrzenie sączenia wód, muszę chodzić co tydzień do lekarza ginekologa na kontrolę dobrostanu płodu + crp. Wyniki są w normie, afi 12-14, ale , no właśnie... W zeszłym tygodniu dziecko miało szacowana wagę 1620g i wymiary:
- bpd 7.73
- hc 28.15
- AC 26
- FL 5.59 / 5.71 (dwa pomiary)
Natomiast dzisiaj waga 1690g i wymiary:
- bpd 8.01
- hc 29.31
- AC 26
- FL 5.91
Martwi mnie, że dziecko tak mało urosło przez tydzień , choć mój lekarz uspokaja, że jak się robi USG co tydzień, to właśnie może tak być, bo dziecko skokowo rośnie. Tydzień temu na patologii ciazy miałam Dopplera przepływów i były prawidłowe, bez cech centralizacji.
Dzisiejsze przepływy pępowinowej:
PI = 1
RI = 0.65
S/d 2.87
D/s 0.35
Ktg również prawidłowe.
Jaka.moze być przyczyną takiego zahamowania wzrostu? Czy może rzeczywiście tak być, że w tydzień dziecko mało rośnie, a potem.nadrabia?
:/ Trochę się martwię.
- bpd 7.73
- hc 28.15
- AC 26
- FL 5.59 / 5.71 (dwa pomiary)
Natomiast dzisiaj waga 1690g i wymiary:
- bpd 8.01
- hc 29.31
- AC 26
- FL 5.91
Martwi mnie, że dziecko tak mało urosło przez tydzień , choć mój lekarz uspokaja, że jak się robi USG co tydzień, to właśnie może tak być, bo dziecko skokowo rośnie. Tydzień temu na patologii ciazy miałam Dopplera przepływów i były prawidłowe, bez cech centralizacji.
Dzisiejsze przepływy pępowinowej:
PI = 1
RI = 0.65
S/d 2.87
D/s 0.35
Ktg również prawidłowe.
Jaka.moze być przyczyną takiego zahamowania wzrostu? Czy może rzeczywiście tak być, że w tydzień dziecko mało rośnie, a potem.nadrabia?
:/ Trochę się martwię.