- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2020
- Postów
- 5
Umówiłam się do ginekologa,ale niestety dopiero za dwa tygodnie,a już nie mogę wytrzymać napięcia.
W styczniu poroniłam dziecko w 4 miesięcu I dopóki tego nie przejdę chciałabym uniknąć ciąży, jednak od pewnego czasu dzieje się z moim organizmem coś nietypowego.
Mianowicie 25 lipca zazylam elaone okres dostałam normalnie. Potem już żyłam bez stresu pojechałam na wakacje ok 17.08 I wypadły płodne, zabezpieczalam się prezerwatywa I raczej wszystko było ok z nimi, jednak od razu po powrocie moje ciało stało się dziwne nabrzmiale piersi, dużo bardzo dużo sluzu troszkę nawet bialawego, teraz obecnie moj sluz jest przezroczysty, okresu nie ma od 4 dni. Zrobiłam test ale wyszedł negatywny.
Zastanawiam się czy to wynik własne czy ciaza.
Wiem że nikt z Was nie przewidzi nic, ale chciałabym poznać waszą opinię, ponieważ no przez te 2 tygodnie to mnie stres zje.
Z góry dziękuję za każdą opowiedz.
W styczniu poroniłam dziecko w 4 miesięcu I dopóki tego nie przejdę chciałabym uniknąć ciąży, jednak od pewnego czasu dzieje się z moim organizmem coś nietypowego.
Mianowicie 25 lipca zazylam elaone okres dostałam normalnie. Potem już żyłam bez stresu pojechałam na wakacje ok 17.08 I wypadły płodne, zabezpieczalam się prezerwatywa I raczej wszystko było ok z nimi, jednak od razu po powrocie moje ciało stało się dziwne nabrzmiale piersi, dużo bardzo dużo sluzu troszkę nawet bialawego, teraz obecnie moj sluz jest przezroczysty, okresu nie ma od 4 dni. Zrobiłam test ale wyszedł negatywny.
Zastanawiam się czy to wynik własne czy ciaza.
Wiem że nikt z Was nie przewidzi nic, ale chciałabym poznać waszą opinię, ponieważ no przez te 2 tygodnie to mnie stres zje.
Z góry dziękuję za każdą opowiedz.