Hej dziewczyny
Mam pytanie do przyszlych mam,ktorych ciaza jest niestety zagrozona czy ktoras z Was boryka sie ze skurczami? Jestem teraz w 16 tc i niemal od poczatku mecza mnie silne bole i skurcze.Biore duphaston i nospe,niestety nie pomaga.Lekarz to bagatelizuje,mowiac ze mam tylozgiecie i bedzie bolalo..dodatkowo mam duzego krwiaka,czy ktoras z Was miala podobnie? Szukam jakiegoś info,wsparcia,cokolwiek bo juz fiksuje
Mam pytanie do przyszlych mam,ktorych ciaza jest niestety zagrozona czy ktoras z Was boryka sie ze skurczami? Jestem teraz w 16 tc i niemal od poczatku mecza mnie silne bole i skurcze.Biore duphaston i nospe,niestety nie pomaga.Lekarz to bagatelizuje,mowiac ze mam tylozgiecie i bedzie bolalo..dodatkowo mam duzego krwiaka,czy ktoras z Was miala podobnie? Szukam jakiegoś info,wsparcia,cokolwiek bo juz fiksuje