Mango94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2021
- Postów
- 5 838
Dzień dobry,
w ubiegły piątek byłam na badaniach połówkowych (21+2). Wszystkie pomiary pięknie się zgadzały, każdy organ oraz przepływy w normie oprócz tego, ze lekarz zauważył, iż synek może mieć skrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowym (przy zakończeniu żeber/płuc).
Lekarz stwierdził, ze w przyszła środę powtórzymy badanie, bowiem maluch może ułoży się lepiej i będzie łatwiej go zbadać... na poprzednich badaniach był bardzo ruchliwy, co nie ułatwiało badaniom. Lekarz tez stwierdził, ze jeżeli jest krzywizna kręgosłupa, to nie jest ona duża i nie przekracza 20 stopni. Pocieszył mnie tez, ze dobrym oznakowań jest to, ze rdzeń jest cały i maly dużo kopie czy boksuje.
Oczywiście na następnym badaniach zbada to raz jeszcze i w razie w mogę skonsultować się z neurologiem. Stwierdził tez, ze jeżeli będzie wymagane to mogę zrobić badania rezonansu magnetycznego, ale wymagane tez byłoby podanie środków uspakakaych dla małego, czego sobie nie wyobrażam w piątym miesiącu ciąży. Wolałabym chyba poddać się takiemu zbiegowi już po porodzie...
Sama przeszukałam ze zmartwienia internet i wszystko, co mi wyskakuje to skolioza wrodzona... czy ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem? Jakie są rokowania i sposób leczenia? Odchodzę powoli od zmysłów, a jednak spokoj w ciąży jest niezwykle ważny
w ubiegły piątek byłam na badaniach połówkowych (21+2). Wszystkie pomiary pięknie się zgadzały, każdy organ oraz przepływy w normie oprócz tego, ze lekarz zauważył, iż synek może mieć skrzywienie kręgosłupa w odcinku piersiowym (przy zakończeniu żeber/płuc).
Lekarz stwierdził, ze w przyszła środę powtórzymy badanie, bowiem maluch może ułoży się lepiej i będzie łatwiej go zbadać... na poprzednich badaniach był bardzo ruchliwy, co nie ułatwiało badaniom. Lekarz tez stwierdził, ze jeżeli jest krzywizna kręgosłupa, to nie jest ona duża i nie przekracza 20 stopni. Pocieszył mnie tez, ze dobrym oznakowań jest to, ze rdzeń jest cały i maly dużo kopie czy boksuje.
Oczywiście na następnym badaniach zbada to raz jeszcze i w razie w mogę skonsultować się z neurologiem. Stwierdził tez, ze jeżeli będzie wymagane to mogę zrobić badania rezonansu magnetycznego, ale wymagane tez byłoby podanie środków uspakakaych dla małego, czego sobie nie wyobrażam w piątym miesiącu ciąży. Wolałabym chyba poddać się takiemu zbiegowi już po porodzie...
Sama przeszukałam ze zmartwienia internet i wszystko, co mi wyskakuje to skolioza wrodzona... czy ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem? Jakie są rokowania i sposób leczenia? Odchodzę powoli od zmysłów, a jednak spokoj w ciąży jest niezwykle ważny