Witam chciałabym sie doradzić , mój 3 miesięczny synek gdy skonczył miesiąc zaczął dziwnie sie zachowywac był rozdrażniony strasznie ulewał odchylał główkę do tyłu miał przez cały czas odruch odbijania potrafił nawet od zjedzenia mlek beknąć 6 razy albo zwymiotować miał straszne zgagi az mu sie ten kwas nosem wylewał zaczełam szukac informacji na ten temat w internecie znalazłam refluksa zaczełam jezdzic po lekarzach byłam u gastrologa dzieciecego potwierdził ze moze miec kazał zmienic mleko na A.R i zrobic badania faktycznie pomogło nie ulewa mu sie prawie wcale podkładam mu pod główkę cos zawsze i zgaga go tak juz nie pieczę ale odbijanie zostało i niestrawność i czasem chrypki daje mu syrop gastr. baby nie wygląda mi zeby mu cos to pomagało bo zachowuje sie tak samo więc poszłam do szpitala na 3 dni zrobić badania przybiera ładnie na wadzę od samego początku tylko teraz daje mu 90ml mleka dlatego tez pewnie tak nie ulewa bo jak wypije 120 to juz uleje nawet zagęszczone więc zrobiłam badania usg dobre morfologia dobra mocz dobry została tylko kupa robi zawsze twardą to pewnie przez zagęszczacz ale jak byłam w tym szpitalu to zrobił strasznie dużą jak na niego i twardą wystrzeliła jak z armaty az poleciała na podłogę była na niej krew więc wzieli do badania na krew utajoną nie wyszło w niej nic miała tez przebarwienia była żółto biała więc mysleli ze moze wątroba ale wyszło ok teraz zrobili test na skazę białkową bo to juz 3 taka kupa z pasemkiem krwi czekam na wynik który bedzie za tydzien odchodzę od zmysłów mały mi daje popalic bo tu ma niestrawnosci a tu go boli brzuch przez te kupy wysypki nie miał od urodzenia moze 2 razy miesiączkę na policzkach czy ktoś możę miał bodobny przypadek ze swoim dzieckiem pomóżcie
