Akka666
Zaciekawiona BB
hej dziewczyny może jesteście w stanie mi jakoś pomoc... otóż zaczęło się jakieś 2 miesiące temu od okropnego bólu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i to nie był jakiś tam sobie zwykły ból tylko taki ze nie byłam w stanie się ruszyć...potem popuszczało i od nowa to samo za rada męża poszłam do lekarza ta z uśmiechem na twarzy oznajmiła bym nie nosiła dziecka i dużo odpoczywała...tak jakby to było możliwe wiec skoro jestem młoda to nie możne mi nic być... teraz ból w odc.lędźwi. nie jest tak intensywny za to odczuwam rwący ból w łydce który przy schylaniu promieniuje w górę i dół nogi dodatkowo łapią mnie skurcze w stopie(lewej) Jest to naprawdę uciążliwe...u lekarza zostałam potraktowana pobłażliwie a nie należę do osób które z byle powodu panikują...więc jeśli któraś z was miała z tym jakąś styczność lub doświadczyła na własnej skórze proszę o rady i z góry dzięki