Sierpniówki 2016

[sierpniowka]

Zobaczę czy jest taka herbatka z liści malin jak nie wezmę się za siemię [emoji1] też mam różne sny, masakra [emoji1] papercut mam to samo z paznokciami! Ja jeszcze nie umiem sobie wyobrazić, ze we wtorek muszę je obciąć zawsze miałam okropnie długie, ostatnio o połowę zeszłam, żeby później nagle nie było szoku [emoji12] aniolkowa super, że już wychodzicie. Bardzo się cieszę i zazdroszczę troszkę [emoji3] ja czekam na swojego Kubusia [emoji173]

[emoji173]

 

[Magdalena T.]

Wiecie kobietki ja też nienawidzę nie pomalowanych paznokci ani krótkich a zawsze miałam i chwilowo mam długie. Trochę je skróce. Nie malowałam bo nie chciałam sobie smrodzić, potem doszło dretwienie rąk i kiepskie czucie a teraz mi się nie opłaca po porodzie potem się ogarnę i będzie kosmetyczka i fryzjer.. Oczywiście nie od razu bo pewnie będę zombie
Mi się zamiast wyciszac to chyba rozkręca akcja... Kurde już na szpilkach siedzę
Tydzień nerwów

 

[papercut]

sierpniowka ja tez zawsze megadlugie wczoraj skrocilam to az mi sie dziwnie na telefonie pisze ;p

 

[sierpniowka]

Papercut dokładnie, ja ostatnio jak skrocilam troszkę to myślałam, że nie mam palcy. Zapewne znasz to uczucie [emoji1] niektóre kobiety noszą takie długie przy dziecku ale ja bym się bała, że drapne a to taka wrażliwa skórka

[emoji173]

 

[papercut]

no na poczatek na pewno bym sie bala dlugie, a potem znajac zycie odrosna a czasu brak na ogarnianie tego bedzie

 

[polcia177]

Ja tez moje dlugie piekne sciełam. I juz nie maluje..

Dzis mam wiecej weny wiec po sniadanku na dzialeczke i juz obmyslam plany co potem zrobie mam do wyprania od wozka i fotelika wszystko zeby bylo swiezutkie. Musze kwiaty przesadzic bo mam nowe doniczki takze jest dzis duuzo lepiej ze mna

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kamcia567]

Ja jakoś nie mam ochoty na malowanie tych moich parówek wolę żeby nie przyciągały wzroku. A stopy ! dzisiaj spuchnięte jak balony, takie jeszcze nie byly. Słabo jakoś wyglądam generalnie i tak sie czuje.
Mamakulka, ja tez sie wczoraj wzielam za depilację, dobrze że od kiedy jestem w ciąży to włoski wolno odrastają, bo to były istne akrobacje w łazience ale z lusterkiem dalam rade.
Ide robic drugą sałatkę, dzisiaj i jutro mam gości. Miłej niedzieli dziewczyny !

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Latika_]

Kamcia ale zarąbiste łóżeczko Duch starych czasów na nowo-cudo!
Ja również mam łóżeczko drewniane, które ma 16 lat, ale ja je kocham bo to ten większy rozmiar i mega wygoda bo potem można na tapczanik zmienić dla starszaka. Wkleję zdjęcie do odpowiedniego wątku później
Zazdroszczę wolnego odrastania włosków, u mnie hormony w drugą stronę, włosy rosną jak szalone co widać po odrostach. Zrobiłam kolor tydzień temu żeby mieć spokój na pierwsze tygodnie

Co do paznokci lubię mieć hybrydę, ale na czas ciąży zrezygnowałam jakoś chęci brak. Powiem Wam, że poprzedni poród tak mnie zaskoczył mimo że po terminie, że zapomniałam skrócić paznokci u rąk. U mnie w szpitalu dokarmianie ewentualne odbywa się przez taką rurkę. Wkłada się paluch do buzi dziecka razem z rurką i ono ssie ten palec wypijając mleko, no i niestety byłą obawa o zadrapanie więc w te pędy kazałam przywiezc obcinarkę do paznokci

Papercut mój termin CC - 10/08 będę wdzięczna za dopisanie

Dziś mam lepszy humor i nawet troche energii na sprzątanie więc biorę się za przestawianie garnków w kuchni

Co powiecie na wątek z relacjami z porodów?

Wytrzymajcie dziś ten jeden dzień, jutro już sierpień

 

[Magdalena T.]

Pomysł na wątek ciekawy... Każda relacja pewnie będzie inna

Co do włosów to też bym chętnie poszła już do fryzjera ale poczekam i też hybryde planuje.

U mnie z energią średnio a jak już jest to kończy się szybko. Póki co włosy umyte. Teraz w ruch suszarka i prostownica pewnie

 

[papercut]

ja mialam hybryde cala ciaze ale juz sciagnelam maluje zwyklym bo w razie awaryjnej cesarki watpie zeby aceton i folie aluminiowa mieli w szpitalu zeby zdjac tylko sie ogarne z dzieckiem i ide znowu zrobic bo malowanie paznokci co 3 dni srednio mnie jara ;p

watek z relacjami sie przyda, tutaj beda narzekac dwupaki jeszcze a tam bedziemy zazdroscic wzruszajacego witania na swiecie dzieciaczkow ja chetnie poczytam ♡ mnie to wszystko wzrusza teraz, jak bylam u gin w kolejce pod gabinetem wyszla jakas laska z usg, zauwazyla ja polozna z ktora sie najwyrazniej znaja i wola "o boze! naprawde?! jezu gratuluje tak strasznie sie ciesze!" ja juz szklanki w oczach a ta w ciazy, ze 12 tydzien i za pierwszym podejsciem sie udalo, wiec wymyslilam, ze chodzi o in vitro i ona takie wyczekane to dziecko ma i tka strasznie sie cieszy i jak super i sie poplakalam moj na mnie jak na kosmitke patrzyl a ze sie znamy to na pewno fajniej sie bedzie czytalo niz lipcowek a tamte tez mnie ruszaja taka miekka faja sie ze mnie zrobila