reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Hej dziewczyny troche mnie nie było a Wy tyle napisałyście stron że na pewno nie dam rady nadrobić. W końcu się przrprowadziliśmy, masakra na koniec ciąży takie przeboje... nie polecam. Ale juz mamy wsio gotowe, dzisiaj juz tylko uszykowałam dla maleńkiej łóżeczko wiec chyba moge rodzić ;) mam teraz tylko zgwozdkę który szpital wybrać i co zrobić z lekarzem. Zwolnienie l4 mam do 08.08 i nie wiem czy poszukac lekarza ktory mi wypisze tu na miejscu, czy jechac 50km do swojego na nfz i od razu podrzucić do pracy ? Jak myślicie. Najgorsze jest to że nikogo tu nie znam i nawet nie mam się kogo zapytać jaki gin dobry a na znanylekarz.pl są różne opinie. Co do szpitala nadal nie zdecywowałam w którym będę rodzić, w pon się bardziej wyklaruje sytauacja bo odwiedze szpital ktory ma dobre opinie ale jest dalej. Jutro mamy gości bo chcą zobaczyc mieszkanie i przy okazji moje urodziny - 02.08 :) buziaczki dla Was i pochwale się efektami mojej pracy
1469881256927.jpg
1469881267650.jpg


Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 1469881256927.jpg
    1469881256927.jpg
    41,8 KB · Wyświetleń: 433
  • 1469881267650.jpg
    1469881267650.jpg
    36,4 KB · Wyświetleń: 433
reklama
Kamcia slicznie urzadzony kacik dla niunci. Co do szpitala to warto odwiedzic i zobaczyc ja tez mialam problem bo u mnie sa 4 szpitale podobna opinie maja i tu problem ktory wybrac bo to ważna decyzja życzę ci dobrego wyboru
 
Aza trzymaj się i odpoczywaj, nie zadreczaj się! Dziewczyny w szpitalu współczuję ale musicie być silne dla dzieciaków jak napisała mamakulka! Ja wczoraj tak się wkurzylam na męża, że posprzatalam cała kuchnie i łazienkę i wymopowalam cały dom 130 metrów [emoji1][emoji1] dziś od rana też dużo siły, dzisiaj mam dość sporo skurczy i dosyć bolesnych ale humorek dobry [emoji1][emoji1]

[emoji173]
 
No jutro w domu zrobimy z mężem mini sesję z brzuszkiem. Ogarnę trochę sytuację w domu (nie chodzi tu o sprzątanie a o samą organizację), trochę przepakuje torbę. No i mam przeczucie, że po niedzieli pojadę już rodzić. Może i dobrze, teściowa jedzie dziś na wieczór, będziemy z mężem sami. No to niech się urodzi 3 jak mamusia:D Teraz tylko stres, żeby niunia się nie pozawijała bardziej, żebym ja czułą co się z nią dzieje. No i żebym rozpoznała, że to już. W zasadzie to cały czas mam jakieś upławy i nie wiem czy to wody się tak powoli sączą czy to znów infekcja wróciła. Powiem Wam, że wczoraj rano miałam skurcze, wg pielęgniarek lekkie, po nich miałam już 2cm rozwarcia - tylko, że dla mnie one nie były lekkie, tylko już dość solidne. Obawiam się, że to będzie rzeźnia i tak jak mówią, największy ból jaki sobie można wyobrazić.
 
Zwolnienie l4 mam do 08.08 i nie wiem czy poszukac lekarza ktory mi wypisze tu na miejscu, czy jechac 50km do swojego na nfz i od razu podrzucić do pracy ? Jak myślicie. Zobacz załącznik 765260Zobacz załącznik 765261

Też mam L4 do 8.08, a termin na 11.08. Może do tego czasu już się rozpakujesz- więc problem będzie z głowy.Ja w moim przypadku na to licze ;)

Mnie też dziś natchnęło na gruntowne porządki, jakiegoś powera dostałam, chociaż kondycja słaba i pot się leje ;)
 
reklama
Mój mąż teraz w weekendy jest w domu, bo teście wyjechali i już zauważąm plusy - mieszkanie prawie lśni, a ja z pozycji kanapy nadzoruję wszystko :p
Nie wiem skąd niektóre z was biorą siły na wszystko, ja nawet jak odkurzam, to z przerwami.

Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się tam dzielnie.
Azamamew mój syn urodził się sn i też był owinięty pępowiną, tylko tego na usg nikt nie widział. Tobie w zasadzie został dobry tydzień i będzie w 100% bezpiecznie. Z tego co piszesz, wszystko jest w porządku, tylko szkoda, że nikt nie stwierdził czy to infekcja u ciebie czy nie. A swędzi cię coś, piecze? A jaki kolor mają upławy? Ja w pierwszej ciąży też miałam kłopoty z infekcjami.Odpoczywaj jak najwięcej i postaraj się nie stresować, ja naprawdę uważam po tym co napisałaś, ze jest dobrze.
kamcia wyrobiliście się w ostatniej chwili :) Super łóżeczko, takie z duszą, podoba mi się.
 
Do góry