reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

witam nową mamusię:-)

Piszecie o ruchach Waszych maluszków, a ja miałam wczoraj wrażenie , że dostałam delikatnego kopniaka. Tuż przed spaniem, tak mi się wygodnie zrobiło prawie odpłynęłam a tu takie coś delikatne ale wyczuwalne. Sama nie wiem czy to ruch bo to dopiero 12 tydzień więc wcześnie jeszcze no i sie nie powtórzyło niestety.

Oglądałam wczoraj na TLC Wielodzietni ło matko 16 dzieci a kobitka nie zamierza na tym poprzestać. Nie wiem czy ją podziwiałam , czy tylko zazdrościłam , ze w ciąży nie odczuwała jak sama mówiła żadnych dolegliwości.:-)
 
reklama
carine pomijając wszytko inne , to jednak trzeba urodzić a to do łatwych nie należy, przynajmniej w moim przypadku. Chyba , ze jak ktoś ma 15 i kolejne w drodze to już nie ma z tym problemu. Dodatkowo ojciec dzieci mówił wczoraj , ze jego żona nie przybrała na wadze w trakcie ciąż i nie ma ani jednego rozstępu:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: i tu mnie już wkurzył :-D:-D:-D
 
haha no mi się to też w uszy wbiło. to ja po 1 ciazy rozstepow multum a taka kobieta po 16 ani jednego..widocznie stworzona do rodzenia dzieci.:-D a to ostatnie dziecko dlugo nie rodziala wiec jak poprzednie porody tak wygladaly to tylko pozazdroscic... Ciekawe tylko ile w tym reżyserki było a ile prawdy:-)
 
16 dzieci.... ciekawe jak zarabiają na ich utrzymanie... i czy korzystają z pomocy socjalnej....
 
Asiołek korzystają z tego co mówili, ojciec i najstarsza córka pracują w rodzinnej piekarni. Stać ich nie tylko na wyprawianie urodzin każdemu dziecku niekiedy wypadają 3 w miesiącu ale i na wyjazd do Francji na wakacje. Ta Anglia to jest kraj heheeheh
 
a ja 10 lat musiałam oszczędzać aby mieć 2 dziecko... super.... :(((((((((((((((((((( dobija mnie to :((((((((

No ale niech się dobrze im wiedzie i żyją długo zdrowo i szczęśliwie :)))))))))))
 
Hej sierpnióweczki :-)

Mąż właśnie pognał do tesco po arbuza dla mnie. kazał mi sobie samej jechać, ale mu powiedziałam, że w tesco są wyprzedaże na ubrania i jak sama pojadę to wydam dużo kasy bo na pewno kupię coś dla Martynki i dla maluszka :D więc stwierdził, że jednak pojedzie sam :D
Mnie poza tym coś dziś głowa boli i brałam właśnie apap, bo już ten ból był nie do wytrzymania :-(

Asiołek to masz już córcię w domu :-) co do tej dziewczyny co trollowała, to ja ją zauważyłam, ale nie podejrzewałam o takie rzeczy! że też się ludziom chce :szok: za dużo czasu mają chyba

Kami ja zaczęłam 13 tc i też czasem mam wrażenie, że czuję dziecko, aczkolwiek wydaje mi się, że to moje przywidzenia, bo w ciąży z Martynką te ruchy poczułam bardzo bardzo późno - w 24 tc więc sama nie wiem co to teraz jest? może jelita?
16-ścioro dzieci :szok: podziwiam! ja zawsze chciałam mieć rodzinę wieloosobową ;-) ale tak maks 5 dzieci ;-) odwidziało mi się po Martynie :-D dwójka mi wystarczy choć gdzieś tam głęboko siedzi myśl o jeszcze jednym ;-)
co do porodu - moja prababcia miała 14-ścioro dzieci i jak opowiadała mi mama, to prababcia mówiła, że po 5 to już szło jak z płatka - dzieci same z niej wyskakiwały :-D a przecież to było z 70 lat temu więc zupełnie inaczej się rodziło :-D mam wrażenie, że kobiety były wtedy odporniejsze! moja babcia mówiła, że do samego porodu w polu pracowała (pochodzi ze wsi) a i po porodzie bardzo szybko na pole wróciła, bo akurat była czas wykopków ;-) no, ale ja się w sumie cieszę, że przyszło mi żyć w tych czasach ;-)

carine jakoś trudno mi uwierzyć w brak tych rozstępów ;-)

Witam nową mamusie :-) zapraszamy do pisania :-)

My z mężem za tydzień wyjeżdżamy na szkolenie :-) przyjdzie nam spędzić walentynki w super ośrodku szkoleniowym :-) mamy tam poprowadzić jeden etap szkolenia i właśnie jesteśmy na etapie przygotowania prezentacji, a idzie nam to jak krew z nosa ;-) bo temat, jak dla mnie, mało wdzięczny ;-) Czekamy aż mała zaśnie i wracamy do pracy, bo przy Martynce skupić się to ciężkie zadanie :-D
 
Ja w poniedziałek po wolnym piątku wracam do pracy pełną parą :) i też nie mam zbytnio weny do tego ;)
Ale jak to w życiu bywa ... trzeba się ogarnąć i zabrać za swoje obowiązki... teraz wizyta dopiero 7 marca... no i do tego czasu z całą pewnością nie będę miała już ani jednego dnia wolnego...

Dziś najadłam się parówek.... mało zdrowe jedzenie ale cóż... ochota mnie właśnie na takie jedzenie naszła...

Cieszę się, że córcia w domu... znów ćwierka bez przerwy ;)
 
reklama
Matko dziewczyny mówię Wam jak ten arbuz smakuje!!!!!!!!!!!!! o matuniu!

A ja mam we wtorek kolejną wizytę u swojej ginki, bo wczoraj miałam tylko usg genetyczne i test pappa a we wtorek normalna wizyta. pewnie dzidziusia nie podejrzymy ale choć serduszka posłucham. Połówkowe mam dopiero 21.03 więc to dopiero długo! ale to znów będzie na NFZ więc pewnie gdzies koło 10.03 będę miała u ginki w gabinecie :-) kurde dużo tych spotkań z dzidziusiem teraz będę miała, ale cieszę się z tego :-D a jeszcze zaraz po połówkowym chcę iść na to 4d :-)
 
Do góry