Sierpniowe mamy 2024

[Nelka85]

Takie ogóle pytanie do dziewczyn, które już mają malutkie szkraby: po tej pierwszej fali badań, później też tyle tego się robi? Czy już może mniej? Morfologię każą robić co miesiąc?

Mój każe na każdą wizytę mocz i morfologię. Nawet jak wizyty co 2 tygodnie

ja tak samo, nigdy, odkąd wyprowadziłam się z rodzinnej wsi zaraz po maturze, nie byłam u lekarza w ramach NFZ ale mogę też sobie pozwolić na taki „luksus” bo mam prywatną opiekę medyczną z pracy

Ja mam rodzinną (na nfz) w luxmedzie też

 

[kaska1]

Ja przyjmuje na stałe euthyrox i czasem idę na NFZ po leki to mają problem żeby mi wystawić receptę. No ale muszę je brać bo mam usunięta .
Zależy jaki lekarz

 

[Nelka85]

Ja przyjmuje na stałe euthyrox i czasem idę na NFZ po leki to mają problem żeby mi wystawić receptę. No ale muszę je brać bo mam usunięta .
Zależy jaki lekarz

Serio masz problem z euthyrox em żeby Ci wypisali? Może zmień dr. Możesz chyba 2x w roku bezpłatnie. To przecież podstawa. Ja lepiej reaguje na letrox i biorę 125 na stałe. Dobrze że różnica refundowanego i na 100% jest niewielka

 

[soulflygirl86]

Dziewczyny poryczalam się... mam wynik nifty... zdrowy chłopiec

Cudownie!

 

[kejti36]

Powiem Wam, że to nifty to zbawienie... jutro mam prenatalne i pappe i ide spokojna... chociaż wiem, ze ta pappa wyjdzie masakrycznie

 

[kaska1]

Serio masz problem z euthyrox em żeby Ci wypisali? Może zmień dr. Możesz chyba 2x w roku bezpłatnie. To przecież podstawa. Ja lepiej reaguje na letrox i biorę 125 na stałe. Dobrze że różnica refundowanego i na 100% jest niewielka

Tak czasem mają ból żeby wystawić ...
Cytuję "pani jest pod opieką endokrynologa to on powinien pani wystawić " czasem to słyszę. Idę naprawde rzadko na NFZ po euthyrox bo zazwyczaj mój Endo mi wystawia już z zapasem no ale czasem sie zdarzy że nie idę na kontrolę do niego bo nie mam potrzeby a żeby po same leki iść i zapłacić 200 to trochę chore ... Dlatego wolę wtedy NFZ ale jak sie słyszy takie coś to lepiej zapłacić i mieć z głowy . Serio szkoda nerwów.
Ja biorę teraz euthyrox 125 i przed ciążą też tyle brałam . Ostatni robilam TSH to miałam ładnie poniżej 1

 

[merlin750]

Ja przyjmuje na stałe euthyrox i czasem idę na NFZ po leki to mają problem żeby mi wystawić receptę. No ale muszę je brać bo mam usunięta .
Zależy jaki lekarz

Łooo, to grubo. A jakie dawki w takiej sytuacji bierzesz?

 

[Nelka85]

Tak czasem mają ból żeby wystawić ...
Cytuję "pani jest pod opieką endokrynologa to on powinien pani wystawić " czasem to słyszę. Idę naprawde rzadko na NFZ po euthyrox bo zazwyczaj mój Endo mi wystawia już z zapasem no ale czasem sie zdarzy że nie idę na kontrolę do niego bo nie mam potrzeby a żeby po same leki iść i zapłacić 200 to trochę chore ... Dlatego wolę wtedy NFZ ale jak sie słyszy takie coś to lepiej zapłacić i mieć z głowy . Serio szkoda nerwów.
Ja biorę teraz euthyrox 125 i przed ciążą też tyle brałam . Ostatni robilam TSH to miałam ładnie poniżej 1

Mi czasami szaleje ta moja niedoczynność.
W poprzedniej ciąży zaczynalam od 50 a skończyłam na 100 i tsh było jakoś 2.5/3
Później ładnie spadło. Teraz na transfer w listopadzie miałam 4.6 tsh.
Żeby nie było córkę mam z transferu przy tsh 3 coś i teraz też tak miałam. Ale znowu leki które biorę (Estrofem) sztucznie podnoszą tsh.
Jestem ciekawa jakia będzie za te 7 miesięcy dawka jak teraz mam 125

 

[merlin750]

Łooo, to grubo. A jakie dawki w takiej sytuacji bierzesz?

Teraz doczytałam, 125
Ja mam teraz 100x4 i 75x3 i TSH wyszło mi 1.99. Słabo spada.

 

[merlin750]

Mi czasami szaleje ta moja niedoczynność.
W poprzedniej ciąży zaczynalam od 50 a skończyłam na 100 i tsh było jakoś 2.5/3
Później ładnie spadło. Teraz na transfer w listopadzie miałam 4.6 tsh.
Żeby nie było córkę mam z transferu przy tsh 3 coś i teraz też tak miałam. Ale znowu leki które biorę (Estrofem) sztucznie podnoszą tsh.
Jestem ciekawa jakia będzie za te 7 miesięcy dawka jak teraz mam 125

u mnie po pozytywnej becie TSH wyszło od razu 3.4, później 2.2, teraz mam 1.99.
W sobotę mam endokrynologa. Pewnie znów dawkę podniesie, bo trochę za wysoko jeszcze przy Hashimoto