reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
Tak, tylko jeden cykl i też tak bez spiny. Mieliśmy się starać po ślubie, ale powiedziałam mu, że teraz nie zachodzi się w ciążę tak szybko. Może potrwa to nawet rok, kto wie. Więc się zgodził. A tu zonk. :) 4 dni po ślubie już wiedziałam że jestem w ciąży :)
Mój mąż też ma słabszy humor, mieliśmy się starać po nowym roku a tu chop i zonk. Generalnie teraz jest zdania że zrobił to tylko dla mnie bo jakby sam miał decydować to zostałby przy 1 dziecku. No atmosfera w domu napięta :/ Najgorsze jest to że obawiam się że w święta zaczną mi się nudności i wymioty i trzeba będzie się przyznać rodzinie. Prawie 30 na karku a normalnie czuje się jakbyśmy wpadli 😔 Chce tego dziecka całym serduchem ale ciężko mi z myślą że rodzina pewnie nie zareaguje za ciekawie a podejście męża jeszcze utrudnia sprawę :/
 
Mój mąż też ma słabszy humor, mieliśmy się starać po nowym roku a tu chop i zonk. Generalnie teraz jest zdania że zrobił to tylko dla mnie bo jakby sam miał decydować to zostałby przy 1 dziecku. No atmosfera w domu napięta :/ Najgorsze jest to że obawiam się że w święta zaczną mi się nudności i wymioty i trzeba będzie się przyznać rodzinie. Prawie 30 na karku a normalnie czuje się jakbyśmy wpadli 😔 Chce tego dziecka całym serduchem ale ciężko mi z myślą że rodzina pewnie nie zareaguje za ciekawie a podejście męża jeszcze utrudnia sprawę :/

Może się chłop jeszcze ogarnie...
 
Mój mąż też ma słabszy humor, mieliśmy się starać po nowym roku a tu chop i zonk. Generalnie teraz jest zdania że zrobił to tylko dla mnie bo jakby sam miał decydować to zostałby przy 1 dziecku. No atmosfera w domu napięta :/ Najgorsze jest to że obawiam się że w święta zaczną mi się nudności i wymioty i trzeba będzie się przyznać rodzinie. Prawie 30 na karku a normalnie czuje się jakbyśmy wpadli 😔 Chce tego dziecka całym serduchem ale ciężko mi z myślą że rodzina pewnie nie zareaguje za ciekawie a podejście męża jeszcze utrudnia sprawę :/
u mnie co prawda rodzina najbliższa wie, ale z mężem było dość podobnie. Tzn o trzecie dziecko staraliśmy się ponad 6 lat. Po tym czasie człowiek już nawet zapomina o tym, ze się nie zabezpiecza😆 No i mąż był mocno zdziwiony jak pokazałam mu pozytywny test. Tym bardziej, że właśnie byliśmy na etapie rozpoczynania „drugiej młodości”. Planowaliśmy w końcu wyjazdy, wakacje, a 10 dni przed pozytywnym testem moj mąż kupił sobie 2-osobowy samochód😆 a tu bach ciąża. No nie był z początku zachwycony. A dzisiaj minęły równo dwa tygodnie odkąd się dowiedzieliśmy i mąż podchodzi do tematu z dystansem, ale już nie nerwowo😁
 
u mnie co prawda rodzina najbliższa wie, ale z mężem było dość podobnie. Tzn o trzecie dziecko staraliśmy się ponad 6 lat. Po tym czasie człowiek już nawet zapomina o tym, ze się nie zabezpiecza😆 No i mąż był mocno zdziwiony jak pokazałam mu pozytywny test. Tym bardziej, że właśnie byliśmy na etapie rozpoczynania „drugiej młodości”. Planowaliśmy w końcu wyjazdy, wakacje, a 10 dni przed pozytywnym testem moj mąż kupił sobie 2-osobowy samochód😆 a tu bach ciąża. No nie był z początku zachwycony. A dzisiaj minęły równo dwa tygodnie odkąd się dowiedzieliśmy i mąż podchodzi do tematu z dystansem, ale już nie nerwowo😁
no a moja pointa jest taka, że trzeba dać tym chłopom czas na oswojenie się
 
Co tam u Was dziewczyny? Jakie plany na sobotę?
Wczoraj niespodziewanie przyjechał mój mąż, więc postanowiliśmy pojechać na jarmark świąteczny. Zaraz ubiorę takie fajne zimowe kolczyki😁 co roku „przebieramy” tez auto za renifera (zakładamy rogi i nos), ale niestety gdzieś poginęły nam rogi i czekamy na nowe z SHEIN🤣
 

Załączniki

  • IMG_0567.jpeg
    IMG_0567.jpeg
    275,7 KB · Wyświetleń: 55
Co tam u Was dziewczyny? Jakie plany na sobotę?
Wczoraj niespodziewanie przyjechał mój mąż, więc postanowiliśmy pojechać na jarmark świąteczny. Zaraz ubiorę takie fajne zimowe kolczyki😁 co roku „przebieramy” tez auto za renifera (zakładamy rogi i nos), ale niestety gdzieś poginęły nam rogi i czekamy na nowe z SHEIN🤣

Mój dostanie rogi z nosem w kalendarzu adwentowym. Robię mu od kilku lat i cieszy się jak dziecko 😀
 
Mój dostanie rogi z nosem w kalendarzu adwentowym. Robię mu od kilku lat i cieszy się jak dziecko 😀
ooo super😁 moja mama ze 4 lata temu kupila nam (mi i mężowi) kalendarz adwentowy złożony z próbek perfum. Ogólnie super pomysł i co roku obiecuję sobie, ze sama taki zrobię, ale jednak łapie mnie leniuszek🙈
 
Nie wiem jak Wy..ale mnie tak zmuliło po obiedzie, że jak się właśnie obudziłam, to mogłabym jeszcze pospać 😳. Rzecz w tym, że ja w ogóle nie drzemię, bo nie lubię spać w ciągu dnia 😆, to powoduje u mnie jeszcze większe zmęczenie 🙈..
 
reklama
Do góry