A ja ? Też prosiłam :-)
reklama
Też poproszę. Mam nadzieję, że się u mnie dobrze skończy i też będę sierpniową mamą
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 833
Totalnie to rozumiem. Swoją pierwszą ciąże również straciłam i przez to w tej ciąży nie potrafię się tak cieszyć całą sobą, bo ciagle się boje. Na samym początku, jak dowiedziałam się, ze jestem w ciąży, to aż wariowałam i ciagle chodziłam do toalety sprawdzać czy na pewno nic się nie dzieje. Tez to poronienie sprawiło, ze do tej pory jeszcze wszystkim nie powiedziałam o ciąży. Troche chce to ukrywać, żeby później nie musieć się znowu tłumaczyć. Poprzednio za szybko się pochwalilam z tej radości i wyszło jak wyszło.Ciaza po poronieniu to jakaś masakra. Cały czas stres czy tym razem będzie wszystko w porządku. Poprzednia ciążę straciłam pod koniec 10 tc, zarodek przestał się rozwijać. Teraz umieram że strachu bo zaczęłam 10 tydzien. Niby wszystko ok nie mam żadnych negatywnych objawów, ale i tak bardzo się bojew czwartek mam wizytę i usg, mam nadzieję że lekarz mnie uspokoi
Uważam, ze poronienie to jedna z „rzeczy”, która nie powinna istnieć, serio.
Trzymam za nas wszystkie kciuki, żeby już więcej nas to nie spotkało!
kashira
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2021
- Postów
- 326
Rozumiem… mam to samo. Boję się nawet dzieciakom powiedzieć, żeby nie musiały potem znowu tego wszystkiego przezywać
magdalenka123:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2022
- Postów
- 548
chyba wszystkie tak mamy, w poprzedniej ciaży nawet nie brałam takiego czegoś pod uwage, ale jak sie juz to wydarzyło to teraz w tej codziennie myśle zeby bylo dobrze. Ale to chyba normalne... niemniej trzeba byc dobrej myśli
kashira
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2021
- Postów
- 326
Też tak myślę, mimo, że strach jest gdzies w głowie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu, trzeba iść do przodu
Dzięki
Ja mam podobnie ...poroniłam ponad 10 lat temu, w między czasie urodziłam 2 synów...a i tak ciąża z zaskoczenia jest dla mnie momentem kiedy myśli buzują i się boję wszystkiego ...raz, że wiek ...raz, że stresująca praca i odpuścić nie mogę i zawsze coś ...Tak samo dzieciom nie powidzzialam ...Jestem w 9 tygodniu, badanie mam 03.02 a potem usg prenatalne 18.02 i zastanawiam się czy nie umówiłam go za późno....I tak naprawdę wcześniej nie chciałabym powiedzieć dzieciom nic ....a na feriach liczę, że odpuszczę jakoś narty a Mlodzi się nie obraża tylko będę musiała coś wymyślać...Więc chyba normalne, że każda z nas na swój sposób będzie się bać pewnie do końca...I potem znowu ...Dlatego Dziewczyny Głową do góry musi być dobrzeTeż tak myślę, mimo, że strach jest gdzies w głowie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu, trzeba iść do przodu
reklama
Witam
Też poproszę o dodanie.
Nie udzielam się na razie ale przeczytałam wszystko
Na razie nie potrafię się cieszyć, strata we wrześniu. Mam nadzieję, że po prenatalnych odpuści.
