reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

@misiaaa95 A może macie za suche powietrze w domu? Nasz mały też tak miał gdy miał z 3-4 mies. Zmniejszyliśmy ogrzewanie w sypialni i więcej wietrzymy i jest okej. Już od dłuugiego czasu.
No nam dole jedynki wyszły przed skończeniem 4 miesięcy. Teraz mu wybiła lewa jedynka i dwójka. Czyli 4mies czekaliśmy na kolejne zęby. @Adunia91 u nas też górne to hardcor. Godzina 17 to był taki płacz to szook, jakby go ze skóry obdzierali, w nocy też potrafił się z 2 razy obudzić z przeraźliwy płaczem.
Ale mam tą camilie i nam cały czas pomaga + kupiłam inną maść (Dentinox) i też widzę że mu lepiej po niej.

@Lipka powiem Ci ze ja teraz też mam taką jazdę ze bym chciała pobyć znów w ciąży. Leoś jest naszym pierwszym dzieckiem i w sumie zawsze mówiliśmy żeby się udało chociaż to jedno (bo wiadomo te moje choroby) a teraz mam fazę na kolejne. Mój mówi że żadnego kolejnego dziecka no i też lekarz mi powiedział że kolejne u mnie jest nie wskazane ze względów zdrowotnych.
Także muszę się cieszyć i kochać z całych sił to co mam. I dziękować, że tak się wszystko szczęśliwie skończyło i mamy wymarzonego synka. 🙂

Nasz brzdąc już zaczyna wstawać. Także ze stolika wszystko leci 😂😘
IMG_20210411_230416.jpg
 
reklama
@misiaaa95 A może macie za suche powietrze w domu? Nasz mały też tak miał gdy miał z 3-4 mies. Zmniejszyliśmy ogrzewanie w sypialni i więcej wietrzymy i jest okej. Już od dłuugiego czasu.
No nam dole jedynki wyszły przed skończeniem 4 miesięcy. Teraz mu wybiła lewa jedynka i dwójka. Czyli 4mies czekaliśmy na kolejne zęby. @Adunia91 u nas też górne to hardcor. Godzina 17 to był taki płacz to szook, jakby go ze skóry obdzierali, w nocy też potrafił się z 2 razy obudzić z przeraźliwy płaczem.
Ale mam tą camilie i nam cały czas pomaga + kupiłam inną maść (Dentinox) i też widzę że mu lepiej po niej.

@Lipka powiem Ci ze ja teraz też mam taką jazdę ze bym chciała pobyć znów w ciąży. Leoś jest naszym pierwszym dzieckiem i w sumie zawsze mówiliśmy żeby się udało chociaż to jedno (bo wiadomo te moje choroby) a teraz mam fazę na kolejne. Mój mówi że żadnego kolejnego dziecka no i też lekarz mi powiedział że kolejne u mnie jest nie wskazane ze względów zdrowotnych.
Także muszę się cieszyć i kochać z całych sił to co mam. I dziękować, że tak się wszystko szczęśliwie skończyło i mamy wymarzonego synka. 🙂

Nasz brzdąc już zaczyna wstawać. Także ze stolika wszystko leci 😂😘
Zobacz załącznik 1258877
On jest boski. 🥰🥰 no skoro w grę wchodzą sprawy zdrowotne to zrozumiale. Mojej dobrej koleżance urodzil się teraz synek i jestem zakochana. Boje się jak zobacze go na żywo. A swoją drogą to chyba ja bedac w ciazy zaraziłam ją brzuszkiem 😆🤣
 
No ja też mam jazdę na kolejne ale u mnie też ciężka sprawa choć nie niemożliwa. Wiem że najpierw muszę ogarnąć wszystkie wyniki i badania i lekarz orzeknie jak tam wykręciło moje hormony po porodzie 😉 Ale cieszę się z mojego Franusia i jak czasami mam zmęcz i jest mi ciężko to myślę że w ogóle mogło go nie być i wszystko od razu mija 😘
Czy wasze maluchy też tak pełzają ze nie ogarniacie ich lokalizacji 🤷‍♀️ zostawiam na macie, ściele łóżko, odwracam się a gość już na drugim końcu pokoju robi porządki w kojcu psa 😂 A przecież dopiero był w brzuchu...
 
Uf to myslalam że tylko ja chce. :D znajome mowią ze juz nie chcą na bank. :D
No a ja moze kiedys się skuszę. Albo będzie jakas niespodziewajka. Bo pierwsza i druga ciaza to u mnie 1 raz i juz jest. Wiec uważać trzeba fest haha.
Moja nie raczkuje jeszcze. Chyba za słabe ręce. Bo nogi prostuje i głową w podłogę xD. Bardziej się przemieszcza jak wąż. :D
 
@Adunia91 Nic mi nie mów. Tak zasuwa na czworaka ze masakra.
Ja w kuchni mały na macie w salonie (mamy połączona kuchnie z salonem) a zaraz patrzę nie ma go. A Leoś gdzie? W korytarzu sie bawi robotem sprzątającym albo kwiata przewraca.
Po całym domu raczkuje.
Juz go nie mogę na sekundę z oczu spuścić. Bo gdzie idzie się chwycić to cyk i stoi. A nogi się chwieją.

I cały dzień nadaje jak nie "baba" to "ta" (że niby tata). "Mama" rzadziej mu wychodzi. Może dlatego że z nim jestem to nie musi mnie wołać. 😂
 
Ostatnia edycja:
@Patrycja1995 mamy nawilzacz w sypialni i nie więcej niż 20 stopni także, także odrzucam tą możliwość 🤷‍♀️
Dziewczyny współczuję tym które chcą kolejne dziecko,A nie mogą ze względów zdrowotnych.
Ale ja o dziwo bo zawsze kochałam dzieci i marzyłam o trójce, nie dałabym rady z kolejnym. Mąż też zawsze marzył o gromadce , ale mieliśmy już poważną rozmowę, że ja ' nie chce '. Mnie tyle wszystko kosztuje psychicznie , że swiruję. Co by jej nie było to strasznie to przeżywam . Nie mogę funkcjonować jak ją coś boli itd. Jak płacze to bardzo się denerwuje i nie umiem trzeźwo myśleć. Boję się że przy kolejnym dziecku wpadlabym w depresję.
Ale różnice u Was o te kilka dni moja jeszcze nawet nie pełza🤷‍♀️ A gada sylaby tylko jak płacze bue bue , nie nie albo mła mła. Normalnie tylko gaworzy po swojemu
 
@Patrycja1995 mamy nawilzacz w sypialni i nie więcej niż 20 stopni także, także odrzucam tą możliwość 🤷‍♀️
Dziewczyny współczuję tym które chcą kolejne dziecko,A nie mogą ze względów zdrowotnych.
Ale ja o dziwo bo zawsze kochałam dzieci i marzyłam o trójce, nie dałabym rady z kolejnym. Mąż też zawsze marzył o gromadce , ale mieliśmy już poważną rozmowę, że ja ' nie chce '. Mnie tyle wszystko kosztuje psychicznie , że swiruję. Co by jej nie było to strasznie to przeżywam . Nie mogę funkcjonować jak ją coś boli itd. Jak płacze to bardzo się denerwuje i nie umiem trzeźwo myśleć. Boję się że przy kolejnym dziecku wpadlabym w depresję.
Ale różnice u Was o te kilka dni moja jeszcze nawet nie pełza🤷‍♀️ A gada sylaby tylko jak płacze bue bue , nie nie albo mła mła. Normalnie tylko gaworzy po swojemu
Ja po pierwszym dziecku tez tak miałam. Nigdy więcej dzieci ... (mimo, że synek byl mega grzeczny) po 5 latach dopiero się zdecydowałam Ale to i tak byl taki strach i niepewność. Teraz, ledwo wyszłam ze szpitala i już myslalam o kolejnym. Widać moja zmianę przy 2 dziecku. Dojrzałam. Inaczej reaguje na wszystko. Czerpie sama radość. Julia usmiech ma prawie ze cały dzień na twarzy. I dzięki niej i my wszyscy się uśmiechamy. Wiadomo, jak coś dziecku jest, coś boli, jest chore to czlowiek się załamuje. Ja tez tak mam, ze wszystko zaraz mocno przeżywam. Ale w końcu to co zle minie.
Aa jeśli chodzi o gaworzenie, mówienie, raczkowanie, chodzenie to każde dziecko ma swoje tempo. Wiec luzik. Czasami dziecko zaczyna szybko raczkowac, a inne nie radzi sobie z tym Ale mega szybko zaczyna chodzic, gdzie ten raczkujący jeszcze nie. Albo dziecko duzo mowi po swojemu a inne milczy, a później milczące juz zaczyna ładnie mówić a te co szybko gaworzyło stoi w miejscu. :D wszystkiego się nauczą te nasze skarby, prędzej czy później. :D a znając życie to prędzej. Bo czas pędzi tak, ze kazdy pyta "kiedy ona tak urosła"..
 
Ostatnia edycja:
Moj maly kawaler juz 9 miesięcy skończył.
" kiedy on tak urósł "😂😂
Nie mamuje ale jednosylabowe dzwieki wydaje i spiewa. Ciagle. Ostatnio tak spiewal na spacerze ( starszy syn stwierdził ze miauczy jak kot), ze az psy zaczely wyć 😂😂😂
Raczkuje jak szalony, sam siada, stoi sztywno trzymajac sie jedna reka, wywala zabawki z pudelka, otwiera juz szuflady dolne, zlapany pod paszki juz kroczy ( staram sie tego unikac- przymus parterowy😂)
2 zęby sa. Wybrzydza kulinarnie - najsmaczniejsze sa kapcie brata. Ulubiona zabawka to stary odpustowy bąk. Łóżeczko mam na kółkach bo bieguny juz zdjete a jakos w nocy zamiast go nosic to go jedna reka z pod koldry poruszam. I wiecie co?? Cwaniak tak sie potrafi zlapac i ruszac ze jezdzi w tym łóżeczku po pokoju. Na samym dole juz spi. Kregoslup mam jak 100 letnia kobicina😂
No i czekam na "mama"
Chyba jest tak zajęty ruchem ze zapomnial sie uczyc gadac 😂
Porozumiewamy sie jak ludzie pierwotni 😂😂😂😂
Pozdrawiam Was mamusie i ściskam mocno !!!!
 
reklama
Kurcze u nas brak jakiś konkretnych słów ale 'mama' jest podczas płaczu albo jak już jest śpiący i mamuje czyli mam wziąć go na ręce i utulić. Za to uwielbia krzyczeć i piszczeć 🤷‍♀️ bardzo go to smieszy i po serii pisków zaśmiewa się w głos 😁 chyba głupkowate poczucie humoru po mamusi 😜 No i właśnie dzisiaj przyłapałam kawalera jak próbuje wstawać w łóżeczku... Też już muszę przestawić materac na najniższy poziom
 
Do góry