reklama
Wielka Mi :)
Fanka BB :)
Dlaczego szałwi nie można pic w ciąży? Ja od wczoraj pije [emoji51]
Szałwii nie zaleca się ciężarnym, gdyż zioło może przyczynić się do przedwczesnego porodu albo nawet poronienia. Zawarte w szałwii substancje przyczyniają się do zmniejszenia ilości produkowanego pokarmu, dlatego unikać powinny jej kobiety karmiące piersią. Myślę, sobie, że jesli wypiłaś filiżankę lub dwie to nic Ci nie grozi. Jestem zdania, że nawet w ciąży można wszystkiego skosztować, byleby z umiarem
Apsik09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2019
- Postów
- 349
Tam wszystkie ciężarne siedziały gdyż to pogotowie ginekologiczne było. Niestety mam pusty pęcherzyk ciążowy. W sobotę mam przyjsc na kontrol i jeśli do tego czasu macica się nie oczyścić sama czeka mnie zabieg. Tak że żegnam się z Wami. Myślę że będę już ostatnia z tych pechowych. Trzymam za Was kciuki i życzę samych donoszonych ciąż i zdrowych dzieciaczkow. Chyba po prostu powyżej 40 nie powinnam marzyć o jeszcze jednym dziecku. Buziaki
Bardzo mi przykro... nie poddawaj sie [emoji1317][emoji1317][emoji1317] moja babcia miala 51 lat gdy urodzila najmlodszego syna [emoji5]
paula9494
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2019
- Postów
- 2 986
@Agnieszka 75 bardzo mi przykro. Trzymam kciuki żeby Twoje marzenie jeszcze się spełniło !
Katusiaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2019
- Postów
- 2 091
Joanulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 3 750
Szałwii nie zaleca się ciężarnym, gdyż zioło może przyczynić się do przedwczesnego porodu albo nawet poronienia. Zawarte w szałwii substancje przyczyniają się do zmniejszenia ilości produkowanego pokarmu, dlatego unikać powinny jej kobiety karmiące piersią. Myślę, sobie, że jesli wypiłaś filiżankę lub dwie to nic Ci nie grozi. Jestem zdania, że nawet w ciąży można wszystkiego skosztować, byleby z umiarem
Czizys nie wiedziałam dzięki Wielka Mi
@Agnieszka 75
Bardzo Ci współczuję, też to przechodzilam 2 lata temu.
Jutro mam wizytę i też zobacze co tam z fasolką. Staram nie nastawiac się na nic ani dobrze ani źle... Ale stres mimo wszystko mnie dopada
Bardzo Ci współczuję, też to przechodzilam 2 lata temu.
Jutro mam wizytę i też zobacze co tam z fasolką. Staram nie nastawiac się na nic ani dobrze ani źle... Ale stres mimo wszystko mnie dopada
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
@Agnieszka 75 bardzo współczuję.
@Alka1990 trzymam kciuki za wizytę. Musimy starać się panować nad stresem, niestety wiem że to jest trudniejsze do zrobienia niż do powiedzenia. Musimy jednak mieć w sercu nadzieję, że będzie dobrze, z każdym dniem jesteśmy bliżej końca pierwszego trymestru, a to malutkie sukcesy.
@Alka1990 trzymam kciuki za wizytę. Musimy starać się panować nad stresem, niestety wiem że to jest trudniejsze do zrobienia niż do powiedzenia. Musimy jednak mieć w sercu nadzieję, że będzie dobrze, z każdym dniem jesteśmy bliżej końca pierwszego trymestru, a to malutkie sukcesy.
MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
@Agnieszka 75 bardzo współczuję.
@Alka1990 trzymam kciuki za wizytę. Musimy starać się panować nad stresem, niestety wiem że to jest trudniejsze do zrobienia niż do powiedzenia. Musimy jednak mieć w sercu nadzieję, że będzie dobrze, z każdym dniem jesteśmy bliżej końca pierwszego trymestru, a to malutkie sukcesy.
Dokładnie.
Ja czekałam do 6tc z duszą na ramieniu, bo w poprzedniej ciąży byłam juz do tego czasu 3 razy na IP, a w 6+2tc już było po wszystkim.
Dlatego teeeeraz bardzo się staram, żeby zle nie myśleć, nic sobie nie wmawiać, ale czasem psychika bierze górę.
Natomiast cieszę się z każdego dnia i oby do 12tc!
reklama
Wiem że każdy ma inne odczucia ale mi bardzo pomaga myśl że ja już mam córeczkę, zdrowa piękna choć lobuziak z niej niezły. Zawsze chciałam mieć dwoje dzieci no ale i tak doceniam to co mam i cieszę się.@Agnieszka 75 bardzo współczuję.
@Alka1990 trzymam kciuki za wizytę. Musimy starać się panować nad stresem, niestety wiem że to jest trudniejsze do zrobienia niż do powiedzenia. Musimy jednak mieć w sercu nadzieję, że będzie dobrze, z każdym dniem jesteśmy bliżej końca pierwszego trymestru, a to malutkie sukcesy.
Nawet jeśli tfu tfu coś się wydarzy to wiem że w domku czeka na mnie moje słoneczko [emoji173][emoji173][emoji173]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 736
Podziel się: