Dzień dobry
proszę, wyrzuć z głowy stresy, nie bój się, to, co dzieje się w naszej głowie ma na nas ogromny wpływ. Nie chcę tutaj brzmieć jak jakiś dziki coach ale stres nas dobija, a teraz nie jesteśmy odpowiedzialne tylko za siebie. Też dużo czytam, niepokoję się, gdy objawy odpuszczają, chciałabym z całego serca żeby wszystko było dobrze. Musimy starać się cieszyć się ciążą, a nie analizować i doszukiwać się niepowodzeń.
A poza tym to u mnie też dzisiaj gorzej, chciałam pojechać do pracy na 8, ale kiedy budzik zadzwonił o 5:45 nawet nie pomyślałam żeby wstać. Dopiero jadę do roboty i mam nadzieję że zdążę na 9