reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Rozumiem, dokładnie tak samo jest u mnie - napina się i puszcza. Doszły ciągnące bóle w pachwinach i dyskomfort w okolicach pęcherza :( wizyta za 2 tyg, więc może spróbuję wziąć no-spe, bo magnezu chyba żadnego nie mam
Kup asparga.n i bierz 3x1 jest bezpieczny bo to magnez plus potas. Ja dostałam właśnie że względu na skurcze i ból nadbrzusza...kosztuje ok 8 zł, a napięcie jest mniej odczuwalne:)

Jeśli po tygodniu nie minę pisz do lekarza...

I pamiętajcie! Te skurcze nie mogą boleć! Jeśli towarzyszy im ból konsultacja z ginem w trybie pilnym, lub jeśli są regularne lub jest uch więcej niż 5 -8 dziennie...
Ja dostałam takie wytyczne.
 
reklama
Brzuszek mam w odczuciu jak dobrze napompowany balon i przez chwilę myślałam że się jakoś napina ale chyba przesadzam. Nie czuje bólu, czasem tylko jak wstaję i zrobię to zbyt gwałtownie to coś mnie tak ciągnie na dole albo zakłuje na chwilę, ale już się bardziej pilnuję żeby najpierw przekręcić się na bok a potem usiąść.
Czy któraś z Was wykonuje jakieś proste ćwiczenia w domu? Spacery mi nie wystarczają i czuję się jak przykurczona babcia ;)
 
Brzuszek mam w odczuciu jak dobrze napompowany balon i przez chwilę myślałam że się jakoś napina ale chyba przesadzam. Nie czuje bólu, czasem tylko jak wstaję i zrobię to zbyt gwałtownie to coś mnie tak ciągnie na dole albo zakłuje na chwilę, ale już się bardziej pilnuję żeby najpierw przekręcić się na bok a potem usiąść.
Czy któraś z Was wykonuje jakieś proste ćwiczenia w domu? Spacery mi nie wystarczają i czuję się jak przykurczona babcia ;)
Orbitrek i bikini Chodakowskiej, oczywiście w odpowiednim tempie i z przerwami. Czasem jak mam czas to jeszcze przysiady.
 
Tak i to nawet często jak leżę nagle brzuch robi się twardy i napięty ale za chwilę ''puszcza'' i dodatkowo podbrzusze jest jakby obolałe i kłuje. U mnie to się zdarza już codziennie i czasem po kilka razy nawet w ciągu dnia. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza i mówił że jest wszystko ok a to co odczuwam to skurcze przepowiadające, które przygotowują macicę do porodu. Mam łykać nospę 3x1 i magnez 3x1.
Zastanów się nad tą Nospą, bo słyszałam, że ona do końca nie jest bezpieczna w ciąży.
 
reklama
Brzuszek mam w odczuciu jak dobrze napompowany balon i przez chwilę myślałam że się jakoś napina ale chyba przesadzam. Nie czuje bólu, czasem tylko jak wstaję i zrobię to zbyt gwałtownie to coś mnie tak ciągnie na dole albo zakłuje na chwilę, ale już się bardziej pilnuję żeby najpierw przekręcić się na bok a potem usiąść.
Czy któraś z Was wykonuje jakieś proste ćwiczenia w domu? Spacery mi nie wystarczają i czuję się jak przykurczona babcia ;)

Mam tak samo... Czasami mnie tylko ciągnie w podbrzuszu, tak jakby mi ktoś tam rozpychal na siłę, ale trwa to chwilkę i mija. A skurcze... hmm... wydaje mi się, że jeszcze ich nie odczuwam. Za to ruchy dziecka coraz silniejsze, czasem je czuje 2 podbrzuszu, a czasem na wysokość pępka, zależy pewnie, czym akurat poruszy i jak się kręci :)
 
Do góry